Dolne owiewki

[PeterS]

Hej,
od dłuższego czasu chodzi mi po głowie temat dokupienia dolnych owiewek do CBFy.
Chodzi mi o coś takiego:
http://www.moto-akcesoria.pl/dodatkowe- ... ne,p,21264
http://otomoto.pl/honda-cbf-1000-kufry- ... 18645.html (nawiasem pisząc, to moto miało waloną główkę ramy, naprawione podobno profesjonalnie, ale...)
Firma Bodystyle
Niestety cena miażdży Na tej samej stronie są też troche inne za 1100 z hakiem, niemalowane - z resztą obydwa modele musiałbym pomalować na niebiesko, więc dochodzi parę stówek.
Na jEBAYu cena b. podobna, różnicę pochłonie wysyłka itp.
W salonie Hądy też nie mają, podobno już nie produkują takich owiewek. Z resztą cena pewnie była by jeszcze wyższa.
Są jeszcze m. in. f-my Five Stars, ale jakoś mi nie pasują.
A teraz pytanie: czy ktoś z Was dokupował takie owiewki - gdzie, za ile? Jak w takim przypadku rozwiązał kwestię gmoli (trza chyba ciąć owiewkę)?

Moje moto było oryginalnie uzbrojone w taką owiewkę Silverline i muszę powiedzieć że spoko to wygląda.A kosztuje faktycznie bardzo drogo.No i oczywiście nie mam żadnych gmoli.

[Basti]

Czy owiewki ładnie wyglądją ? Każdy z nas odpowie sobie na to pytanie, kwestia gustu. Osłaniają nogi przed wiatrem podczas jesiennych wypadów, odczówalna różnica mam zamontowane w FZ6, więc sprawdzone. W przypadku CBF 1000 i chyba nie tylko, po zamontowaniu owiewek jedyna forma zabezpieczenia moto od skutków upadku to crash pady, a one jak wiadomo czasami robią więcej szkody ( wyłamany fragment bloku silnika ) przez jednopunktowe zamocowanie. Gmol i co do tego nie mam wątpliwości jest skuteczniejszą ochroną. Trzeba wybrać wygląd czy zabezpieczenie sprzęta.

[PeterS]

Trzeba wybrać wygląd czy zabezpieczenie sprzęta.

No właśnie Generalnie nie mam specjalnych tendencji do nagminnego zalegania, ale podobno motorzyści dzielą się na tych którzy leżeli i będa leżeć...
Zastanawiałem się czy można (i jak) dać gmole przy owiewkach i wychodzi, że trzeba ciąć owiewki. Inna rzecz, że taki "zestaw" może wyglądać trochę badziewiasto...
W sumie wydawało mi się, że niespecjalnie chronią takie owiewki od wiatru - chyba tylko golenie ( ale tam mi jakoś nie nawiało); w uda i torbę będzie wiać jak wiało. Raczej w większości to taki wizualny bajer - zasłania niepiękne rurki od chłodzenia z opaskami i wychodzi z tego mniejsza, lżejsza i bardziej poręczna ST1300
Tylko, że paręnaście stówek za 2 kawałki plastiku...?











Ale i tak wygląda to zajebiście

[Basti]

Co do tych rurek, to taki urok motocykli bez owiewek. Jak komuś to nie pasuje w CBF 1000 może sobie nabyć np. CBR 1000 RR lub ST 1300. Ja jeszcze nie leżałem wszystko przedemną, ale co tam wyklepie, polakieruje ewentualnie poskładam kości i w drogę.
Sam kiedyś zastanawiałem się nad montażem. Znalazłem w katalogu LOUISA dosyć ładne owiewki firmy BODYSTYLE materiał ABS, ale cena no cóż 279 ojro do lakierowania, gruuubo, odpuściłem.

[Basti]

Trzeba wybrać wygląd czy zabezpieczenie sprzęta.

No właśnie ..., ale podobno motorzyści dzielą się na tych którzy leżeli i będa leżeć...

Tak się niefortunnie złożyło, należę do tych pierwszych, to bez stresu i przy okazji odbudowy, lakierowania zamontuje owiewki które nabyłem na allegro za 150 zeta ( bez uchwytów, miały trochę zarysowań i dwa pęknięcia bez ubytków ).

[Basti]

Ja jeszcze nie leżałem wszystko przedemną, ale co tam wyklepie, polakieruje ewentualnie poskładam kości i w drogę.

Qrwa to sobie wykrakałem

[PeterS]

Przedstawiam Wam CBFJR 1000
Rzecz gustu, ale mnie się, jak na razie, zajebiście podoba
Na razie to model koncepcyjny, więc wybaczcie wszelkie prowizorki i uproszczenia
Chyba da się tu połączyć przyjemne z pożytecznym.
Gmola (na ost. zdjęciu zaznaczone kol. czerwonym), nie da się przełozyć przez owiewkę, szkoda czasu na kombinacje, jakich dokonywałem; gmol jest zbyt "płaski" (owiewka zbyt wysklepiona) w tym miejscu. Założenie gmoli na owiewki wymaga zrobienia sporej ilości dziur i trąci agrotuningiem.
Więc owiewki w całosci na gmole.
Wymaga to wygięcia owiewek, natomiast nie wydaje się by to ugięcie stanowiło kres ich mozliwosci. Najlepiej byłoby je wygiąć (po podgrzaniu?), ale tak też dają radę. Dzięki poszerzeniu owiewki w zasadzie cała noga i stopa znajdują się w jej rzucie, przez co prawdopodobnie nie będzie wiało po piszczelach ani tak intensywnie moczyło butów.
Teraz pozostaje lakierowanie i wymyslenie jakiegos w miarę estetycznego mocowania( da się spokojnie zamocowac do gmoli).
W razie W (odpukać w niemalowane!) prawdopodobnie owiewki pójdą się tuptać, ale moto oprze się na gmolach, a silnik nie dostanie crashpadem.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[Avalon]

Po "rozgięciu" owiewek czyba będziesz musiał czymś dosztukować dolne łączenie, bo pewnie się rozejdą.

[PeterS]

Po "rozgięciu" owiewek czyba będziesz musiał czymś dosztukować dolne łączenie, bo pewnie się rozejdą.

Tak, brakuje jakieś 7-10cm. Myślałem o blaszce ~~80*, wtedy łączyła by połówki z przodu i od razu u dołu.
Swoją drogą ciekawe, że u góry owiewki mają tylko 1 mocowanie do motocykla - z tyłu. Natomiast nigdzie nie są mocowane do motóra z przodu (przynajmniej tak mi się wydaje...)