sowa zrób sobie proste doświadczenie, w długim nie bardzo ostrym zakręcie spróbuj najpierw skręcać samym przeciwskrętem nie odchylając się do wewnątrz zakrętu w ogóle i zaobserwuj jak duży nacisk musisz wywierać na kierownicę a potem nachyl się do wewnątrz zakrętu i znowu zobacz czy musisz cisnąc kierownicę a jeśli tak to czy tak mocno jak wcześniej Zresztą daj fotkę z toru to zobaczymy jak to wygląda, pomijam to co powiedziałeś że litr nie nadaje się na wyścigowa maszynę na torze to absolutny fakt ale spokojnie można polatać, popatrz na chłopaków z Hornet Cap`u już nie jeżdżącego albo po prostu Hornety jeżdżące po torze a tam podnóżki są bardzo podobnie usytuowane.
Zresztą opony i tak da się pozamykać do momentu tarcia podnóżkami włącznie tak że więcej nachyleniem nie powalczysz.