Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym
Odpowiedz

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 5:55 am

A czy musi to być motocykl nowy? Myślę, że po dwóch sezonach NC znudzi ci się. Będziesz chciał więcej. Przy sprzedaży dwulatka bardzo dużo stracisz. U dealerów można kupić w miarę świeże motocykle z gwarancją. Napisz ile ważysz i ile masz wzrostu. Może coś innego wpadnie ci w oko. Wielkością i masą tak bardzo się nie przejmuj. Te parametry są straszne tylko dla twojego mózgu.
Co do samej skrzyni to nie spodziewam się awaryjności i problemów ale mimo wszystko do takiego motocykla jest to wydatek bez sensu. Oczywiście skrzynia automatyczna jest super. Nie kupiłbym już auta z manualem. No chyba, że mnie przyciśnie finansowo :-). DCT działa dziwnie. Może ta w NC działa lepiej niż w VFR 1200. Co do silnika to osiągi mimo małej mocy będą zadowalające. W mieście wystarcza skuter 125ccm żeby ze świateł być pierwszym.

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 6:24 am

m227, czy mi się wydaje czy ty porównujesz skuter 50cc z motocyklem 700cc i twierdzisz, że jeżdżą podobnie??
Mam nadzieję, że mi się tylko wydaje :) Bo jeśli tak właśnie porównujesz to śmiem twierdzić, że nie wiesz co piszesz :)

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 6:31 am

wg Motormanii druga generacja DCT działa znacznie lepiej niż pierwsza. Jeśli Cię stać, to bierz, w końcu od kogoś musimy kupować te salonowe, mało zajeżdżone motocykle :naughty:.
Infamii motocyklowej się nie obawiaj, przyjedziesz na zlot, zobaczysz, że na cbf-ki mało kto zwraca uwagę :D, biemdejblju i trampki były największą sensacją (no, z wyjątkiem wypasionych kanap).
Ale generalnie to ja bym nie kupił, dopóki bym nie pojeździł, w życiu! Słyszałem, że są z tym problemy, nie wyobrażam sobie zamawiać sprzęt nowy w salonie w ciemno, jeszcze do tego z nietypową skrzynią. Bez względu na to czy kosztowałby 20 czy 120 tysięcy. Zacisnąłbym zęby i poczekał. Choćby rok.

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 7:58 am

Michał, masz pewnie dużo racji, ale kwestia automatyzacji w motoryzacji mi nie podchodzi, taki starej daty jestem, a i uparty jak osioł :naughty:

Możesz stać się pierszym na forum z NC z DCT. To i tak w końcu nastąpi. :cool:

Ja na Twoim miejscu pomyślałbym o CBF600... Dude pisał o jakiejś mega promocji do końca czerwca... :msn-wink:

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 1:49 pm

rupert napisał(a):Michał, taki starej i uparty osioł :naughty:



Ja na Twoim miejscu pomyślałbym


Sorki ,tak się zabawiłem Waszym kosztem,ale bez złych intencji. Ta opcja edycji postów daje wiele możliwości! :pokey: :thumbup: :scared: :eek:

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 2:46 pm

Sarnaon napisał(a):
rupert napisał(a):Michał, taki starej i uparty osioł :naughty:



Ja na Twoim miejscu pomyślałbym


Sorki ,tak się zabawiłem Waszym kosztem,ale bez złych intencji. Ta opcja edycji postów daje wiele możliwości! :pokey: :thumbup: :scared: :eek:


Rupert, nie daj sie, znajdz posty S i edytuj zlosliwie. Walcz, walcz, walcz :-) :devil:

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 3:28 pm

Zemsta będzie słodka :devil: :buttrock: :wings:

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 3:32 pm

:smoke:

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 3:56 pm

rupert napisał(a):Michał, masz pewnie dużo racji, ale kwestia automatyzacji w motoryzacji mi nie podchodzi, taki starej daty jestem, a i uparty jak osioł :naughty:

Możesz stać się pierszym na forum z NC z DCT. To i tak w końcu nastąpi. :cool:

Ja na Twoim miejscu pomyślałbym o CBF600... Dude pisał o jakiejś mega promocji do końca czerwca... :msn-wink:

Promo tylko w Honda Plaza dla ich klientow, ale może się dogadasz:) Za 30500 możesz kupić CBR600F abs - Horneta w pełnych owiewkach, ponad 100 KM i jazda do 13000 obrotów... Bike na lata.
I co?

Re: NC700S A DCT

Cz cze 21, 2012 5:44 pm

raphi napisał(a):m227, czy mi się wydaje czy ty porównujesz skuter 50cc z motocyklem 700cc i twierdzisz, że jeżdżą podobnie??
Mam nadzieję, że mi się tylko wydaje :) Bo jeśli tak właśnie porównujesz to śmiem twierdzić, że nie wiesz co piszesz :)


A gdzież ja to napisałem, że jeżdżą podobnie? Na pewno i niezaprzeczalnie oba rozwiązania mają swoje zalety. I zdziwiłbyś się, ile zalet ma skuter (mały), myślę, że nie wywołam burzy wśród posiadaczy motocykli wypisując ich kilka:
  • niskie spalanie (niższe niż moto, może niewiele przy oszczędnej jeździe na tym drugim, mój znajomy z CB500 uzyskał spalanie ok. 3.97 w mieście, ale jeździ na niskich obrotach)
  • mała waga (120 kg, łatwiej okiełznać)
  • brak zmiany biegów - wsiadasz, przekręcasz, jedziesz
  • mniejsze gabaryty (w korku łatwiej się przecisnąć)
  • mniejsze opłaty (bardziej symboliczne ubezpieczenia)
  • w świetle prawa to nie pojazd silnikowy, np. można parkować na chodniku tam, gdzie innym nie wolno (chyba nie kłamię)
  • pozycja jak na krześle, emeryci ubóstwiają, a i kiecka nie zawadzi, a mała prędkość nie zwieje wędki i chlebaka ze spławikami
  • kuferek pod siedzeniem, niejedne zakupy (browce) tam jeździły
Oczywiście doznania że tak powiem "mniejsze", słyszałem opowieści o takich, co potrafili i Polskę i świat na skuterku przemierzać, to jednak ja się nie piszę. Miasto i nie wyściubiać nosa dalej.

A, mój skuter to 70ccm (przeróbki), do 50km/h ok 3s, do 80 ok 5s, do 100 ok. 8s. Motocyklista pęknie ze śmiechu, ale jak na takiego małego skrzata to może zaskoczyć samochody przy starcie (i spokojnych motocyklistów też).

W sensie osiągów, kufra i ew. automatu NC700 DCT jest tworem między motocyklem a skuterem.
Odpowiedz