Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez raphi » Śr cze 27, 2012 6:26 pm

rupert napisał(a):Łe tam, mnie spalanie nie boli... może w kategorii rocznego podsumowania można się przerazić, ale lubię kręcić lochę i stara 600 jak najbardziej mi pasi :thumbsup: Niestety jeżeli wycofają CBFę, to możliwe, że w przyszłości opuszczę Hondę, choć narazie jest sporo rocznika do uzupełnienia :msn-wink:

Litra nie wycofują :naughty:
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14124
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Odp: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez rupert » Śr cze 27, 2012 9:46 pm

raphi napisał(a):
rupert napisał(a):Łe tam, mnie spalanie nie boli... może w kategorii rocznego podsumowania można się przerazić, ale lubię kręcić lochę i stara 600 jak najbardziej mi pasi :thumbsup: Niestety jeżeli wycofają CBFę, to możliwe, że w przyszłości opuszczę Hondę, choć narazie jest sporo rocznika do uzupełnienia :msn-wink:

Litra nie wycofują :naughty:

Mam nadzieje. To moj plan w drodze :) chyba ze bedzie kilka sprzyjajacych okolicznosci to moze byc niespodzianka :D
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez Malenstfo » Pt lip 13, 2012 11:22 am

W najnowszym motocyklu jest test nc700 i nc700x i co mnie zaskoczylo ze tam odcinka jest juz przy 6250 obrotów ?!?!?!? Czy cos kolo tego :) Pisza ze przy wyprzedzaniu moze zabraknac obrotow w naj mniej oczekiwanym momencie.
pzdr
Mariusz

CBF 600 N/A '10
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Malenstfo
Fanatyk
 
Posty: 2429
Dołączył(a): Pt paź 07, 2011 10:59 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF600N/A, FZ1N, bra
W siodle: <100 kkm

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez thomy » Pt lip 13, 2012 4:45 pm

dzisiaj sobie na tym posiedziałem,lekkie i dosyć przyjemna pozycja,przód robił spore wrażenie do czasu jak dowiedziałem sie że w miejscu baku jest bagażnik a mini bak pod siedzeniem ale to już wiecie :biggrin:,dla mnie to nie to..,obok stał CBf600 :msn-wink: i całkiem całkiem.
Avatar użytkownika
thomy
Użytkownik
 
Posty: 73
Dołączył(a): So cze 02, 2012 8:31 am
Lokalizacja: Katowice
Imię: Tomek
Motocykl: XJR 1300
W siodle: <100 kkm

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez fragles » Pt lip 13, 2012 5:34 pm

Malenstfo napisał(a):W najnowszym motocyklu jest test nc700 i nc700x i co mnie zaskoczylo ze tam odcinka jest juz przy 6250 obrotów ?!?!?!? Czy cos kolo tego :) Pisza ze przy wyprzedzaniu moze zabraknac obrotow w naj mniej oczekiwanym momencie.


A dlaczego miałoby zabraknąć... przecież to nie jest odcinka jakbyś u nas uciął nagle przy 6250, tylko to jest odcinka po max momentu i po max mocy...
Obrazek
GS500E ------> CBF600N :)
fragles
Maniak
 
Posty: 1790
Dołączył(a): Pn maja 30, 2011 1:23 pm
Wiek: 46
W siodle: <100 kkm

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez rupert » Pt lip 13, 2012 6:20 pm

fragles napisał(a):
Malenstfo napisał(a):W najnowszym motocyklu jest test nc700 i nc700x i co mnie zaskoczylo ze tam odcinka jest juz przy 6250 obrotów ?!?!?!? Czy cos kolo tego :) Pisza ze przy wyprzedzaniu moze zabraknac obrotow w naj mniej oczekiwanym momencie.


A dlaczego miałoby zabraknąć... przecież to nie jest odcinka jakbyś u nas uciął nagle przy 6250, tylko to jest odcinka po max momentu i po max mocy...

W mojej Hondzie dwuśladowej wyżej kręcę...

... NC w mojej opinii to zły kierunek :dusgust:











Jak fajnie było jak dziś w mieście odkręciłem na 11000 obrotów... ach miazga :msn-wink: Ta 600 to wariat, ponad 11k obr na 2jce to to co mnie rozpierdala :devil:
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez raphi » Pt lip 13, 2012 7:36 pm

No takie sięgnięcie do drzemiących w silniku wszystkich mocy jest fajne :) Ja też czasami tak lubię, najbardziej na trójce. Jadę sobie grzecznie 60 km/h i odwijam. 150 km/h pojawia się po chwili... nie wiem jakiej, ale dopiero gdy zwalniam, twarz wraca mi na swoje miejsce. Peeling w każdym razie jest :)
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14124
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez goramo » So lip 14, 2012 8:29 am

raphi napisał(a):No takie sięgnięcie do drzemiących w silniku wszystkich mocy jest fajne :) Ja też czasami tak lubię, najbardziej na trójce. Jadę sobie grzecznie 60 km/h i odwijam. 150 km/h pojawia się po chwili... nie wiem jakiej, ale dopiero gdy zwalniam, twarz wraca mi na swoje miejsce. Peeling w każdym razie jest :)


Ja też lubię na 3-ce czasem odwinąć... :shifty:

Generalnie 3-ka jakoś fajnie nadaje się do większości sytuacji w mieście - można na niej spokojnie turlać się 40km/h, a można sypnąć z garści i dociągnąć niemal do 180... :moto: :mrgreen:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8491
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Witam wszystkich przyszłych posiadaczy NC700

Postprzez zibi » Śr sie 08, 2012 8:00 am

Tak sobie planuję, że to bedzie następne moje moto po obecnie ujeżdżanej CBF125 :thumbsup:
zibi
 

kilka uwag subiektywnych o NC 700X

Postprzez bacy52 » Cz sie 09, 2012 7:29 pm

Jeżdżę na NC 700X od kwietnia tego roku. Dlaczego kupiłem właśnie NC? Na wystawie w marcu usiadłem na tym nowym produkcie Hondy i już „nie mogłem” zsiąść. Pozycja dobra i parametry niezłe. Pomyślałem, że oto powstał idealny dla mnie motocykl. Czyli wyprostowana pozycja, zwiększone skoki zawieszeń, małe spalanie, nisko środek ciężkości, mocy nie za dużo, no i cena, która była w moim zasięgu. Wiedząc jednak, że bez jazdy nie należy kupować żadnego moto nawet Hondy wybrałem się na jazdy testowe do Radomia na tor kartingowy. Jazdy wypadły wspaniale. Naprawdę z dużą przyjemnością polatałem po winkielkach tego toru i jeszcze trochę a doszedłbym do perfekcji. Wrażenia z jazdy NC – toż ten motocykl sam jeździ. Ale jak się później okazało jazdę próbną należy robić wszechstronną. Zabrakło jazdy po naszych drogach. Ale póki co to się strasznie napaliłem, żona się zgodziła i za całą naszą gotowiznę plus mała pożyczka kupiłem to cudo. Pierwsze wrażenie nie było jednak pozbawione dziegciu. Niestety zawieszenie w jeździe po naszych drogach okazało się twarde. Odkręcenie wstępnego napięcia amortyzatora trochę pomogło. Próbowałem nawet jeździć z trochę niższym ciśnieniem w oponach, ale to sobie w końcu odpuściłem. Za duże ryzyko. Pozostaje wymiana sprężyn na progresy, ale to może nie w tej chwili. Spalanie za to szok - 3,5 l/100 na początek, później równo 3,4 w jeździe mieszanej tak zwanej wokół komina. Raz nawet uzyskałem wynik 3,1. Powinniście widzieć miny innych motocyklistów przy tankowaniu. Praktyka dalej weryfikowała moje wyobrażenie o tym idealnym motocyklu. Pozycja niby jest dobra, ale przy dłuższej jeździe trochę męczy. To chyba z powodu siodełka, które jest w kształcie trójkąta. Jak się przesuniesz do przodu to siedzisz na wąskim, a do tyłu to się nie możesz dużo przesunąć, bo próg siedzenia pasażera przeszkadza. A wiadomo, że przy dłuższej jeździe to nie powinno się siedzieć w jednym miejscu. Np. w takiej Afryce, którą przejechałem pół Europy nigdy nie narzekałem na pozycję. Dodatkowo wysokość siedzenia i położenie podnóżków powoduje, że ugięcie nóg jest na granicy wygody (mam 182 cm wzrostu). Ale w porównaniu do innych sportowo-turystycznych motocykli to pozycja jest i tak super. Jeśli chodzi o moc i przyspieszenia są one jak dla mnie zupełnie wystarczające. Nie mam ambicji wygrywania startów spod świateł. Trzeba pamiętać, że maksymalne obroty są „samochodowe” i następuje szybko odcięcie zapłonu. Więc nie warto kręcić tym silnikiem za mocno. Jedna tarcza hamulcowa z przodu jest zupełnie wystarczająca. ABS, bo takowy jest, muszę przyznać już jeden raz się załączył. Jest ok. Następna sprawa to ten szósty bieg, a właściwie nadbieg, który umówmy się nadaje się tylko do dłuższej jazdy z prędkościami powyżej 100km/h (od 3 tysięcy obr/min). W jeździe wokół komina to praktycznie używa się 5 biegów. Na szóstce poniżej 100 silnik szarpie - może to za silne stwierdzenie, ale tak dziwnie trzepocze i fakt słabo przyspiesza. Przyspieszanie od większych prędkości na szóstce jest lepsze, choć niesatysfakcjonujące. Wyraźnie taki był zamysł inżynierów, aby na tym biegu tylko jechać ze stałą prędkością, ale za to bardzo ekonomicznie. I ja nawet się z tym ostatecznie zgadzam. Może za dużo piszę o drobnych wadach, ogólnie jestem zachwycony jazdą NC. Wracając z pracy do domu zdarza mi się często jechać na około nadkładając te drobne 100 km. NC naprawdę świetnie się prowadzi, ma się wrażenie jedności z motocyklem, nawet na Afryce nie miałem takich odczuć. Może z powodu mniejszego ciężaru i niższego położenia środka ciężkości.
Dodam tylko, że schowek w tradycyjnym miejscu baku jest bardzo praktyczny, te 21 litry pojemności to naprawdę sporo. Wlew paliwa i zbiornik pod tylnym siedzeniem też mi bardzo odpowiadają. Wspomnę jeszcze tylko o innym położeniu przełącznika kierunkowskazu. On jest naprawdę dobrze położony. Może być kłopot tylko dla tych co jeżdżą na zmianę różnymi motocyklami. W innym przypadku przyzwyczajasz się po kilku jazdach i zapominasz o sprawie.
Obecnie przejechałem 3 tys km i muszę tylko dodać, że zadowolenie moje ciągle rośnie. Nawet ta twardość zawieszenia już mi tak nie przeszkadza, a może i ono się jeszcze „dociera”. Na tradycyjne pytanie : ile wyciąga? – odpowiadam - nie sprawdzałem
Pozdrawiam
Andrzej
bacy52
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości