Spalanie w NCkach

[goramo]

A ja św tak imaginuję:
Skoro liczniki prędkości zawyżają pomiar to może tez i liczniki przebiegu także?

Przydałby się jakiś fixer

jak się potem okazało na ilości przejechanych km także przekłamywał...

Ja kiedyś miałem podobną sytuację. Z kumplem tankowaliśmy na tej samej stacji i zerowaliśmy liczniki przebiegu. Po przejechaniu razem dystansu około 100km różnica w tripach wynosiła około 3-4km. A przecież jechaliśmy całą trasę praktycznie tak samo jeden za drugim. Biorąc nawet pod uwagę, że każdy z nas miał trochę inny tor jazdy w zakrętach, to myślę, że różnica z tym związana mogła sięgać co najwyżej kilkuset metrów.
Tak więc okazuje się, że i liczniki przebiegu też odmierzają różnie...

[tmielcarz]

Wiesz to znaczy ze pali ci wiecej niż podałeś.

Czemu ? Napisał, że tankuje jak tylko zapali mu się rezerwa i wtedy wchodzi 11 litrów. Tankuje do pełna, bo 3 litry jeszcze miał w baku. Jeżeli na tych 11 litrach przejechał 267 km to spalanie wynosi 4,12l/100km.

[Glub]

To jeszcze spokojnie jakieś 60 kilosów by zrobił.

[pat_pat]

U mnie rezerwa włącza się zależnie od położenia motocykla. Potrafi czasami zgasnąć - nie jest to precyzyjny wskaźnik raczej należy to traktować jako delikatną sugestię i propozycję znalezienia popasu

[ncxior]

A ja św tak imaginuję:
Skoro liczniki prędkości zawyżają pomiar to może tez i liczniki przebiegu także?

Przydałby się jakiś fixer

to się może zgadzać, w poprzednim moto pokombinowałem troszkę z napędem i poza tym że zrobił się mniej narowisty na niskich obrotach to strasznie przekłamywał na prędkościach jak np. przy moim licznikowym 180km/h koleżanka jadąca obok miała 140km/h jak się potem okazało na ilości przejechanych km także przekłamywał...
najlepiej sprawdzić na navi z opcją zapisywania trasy.

a co by nie odchodzić daleko od wątku to moje spaliło po 3 tankowaniach 4,12 i jestem nieco rozczarowany bo dystans na jednym zbiorniku nie przekroczył 300km

Zacząłeś jeździć w zimie. NCek w niskich temperaturach więcej spala. Przyjdzie wiosna różnica w spalaniu będzie widoczna no chyba że lubisz podkrecać ostro to i spalanie będzie większe.

[Glub]

Nicpoń. Zimową porą spalanie oscylowało u mnie 3.8 latem 3.4 do 3.6

Raz 3.1 jak za Hrabią jechałem na zlot:-P

A zapierdalajac po autostradzie z plecaczkiem 4.5. A jeszcze miałem obniżone ciśnienie w oponach.

Przy jakich obrotach zmieniasz biegi ?

[camilos55]

nicpoń

zalezy jak latasz, ja jak pierwszy raz usiadłem na swoje nc700x to palił mi ponad 4,5l podchodziło pod 5l. teraz jak sie nauczyłem latać narmalnie spala poniżej 4l - ale to wolna jazda. jak zapali ci sie komornik to spokojnie na tym zrobisz około 60 km - sprawdzałem osobiscie.

[Glub]

Nie musi byc wolna ale płynna.

[Nicpoń]

jeszcze nie sprawdziłem przy jakich obrotach zmieniam biegi póki co robiłem to na wyczucie co by zachować dynamikę jazdy. EkoDriving mnie nie do końca interesuje co nie znaczy że lecę z obrotami pod sam sufit. A poza tym że zacząłem zabawę z eNCekiem praktycznie w zimę to jest to jeszcze etap docierania, mam nadzieję że po dotarciu i lepszych temperaturach spalanie faktycznie spadnie tak jak zapowiadacie

[Glub]

Przy docieraniu nie przekraczaj przez pierwszego tysiąca , 4kprm.
U mnie DCT zmienia biegi przy około 2500 obrotów. Ty w manualu spokojnie mozesz zmieniać przy 3000 i nawet mniej. Zwłaszcza w jeździe miejskiej to daje wymierne efekty.

W trasie to juz mozesz pofolgować:-)