Spalanie w NCkach

[klansman]

Z tym znikaniem(spalaniem) w NC-kach, to tez kwestia dokładności(powtarzalności) tankowania...Po poprzednich motocyklach przyzwyczajony bylem, tankować do drugiego,trzeciego odbicia...w NCx-sie po takim zabiegu, spokojnie dolewam jeszcze 1-1,3 litra. Staram się tankujac, napelniac zbiornik do pelna na tym samym poziomie - az bezzyna dojdzie to takiej "blaszki" we wlewie.
A teraz news z ostatniej-wczorajszej chwili... Przejechalem sie do znajomej na dzialke, nic mnie nie nie gonilo, jechalem wiec na "D" i nie przekraczalem 100km/h - z reguly 85-90km. Prawie usnalem, ale konsekwentnie trzymalem sie zalozenia...test na minimalne spalanie.... Dystans 125km, trasa bez swiatel, wlasciwie bez skrzyzowan, zerowy ruch. Wynik, az nei moglem uwierzyc...2,8 l/100km... Normalnie w miescie mam spalanie 4,1-4,5 l/100km, trasa z regoly cos ok 3,4-3,7.

[Malenstfo]

Jak skuterek

[klansman]

Jak skuterek

Nie jak skuterek, przecież to jest skuterek:D automatyczny skuterek:D

[igrazka]

Dystans 125km, trasa bez swiatel, wlasciwie bez skrzyzowan, zerowy ruch. Wynik, az nei moglem uwierzyc...2,8 l/100km... Normalnie w miescie mam spalanie 4,1-4,5 l/100km, trasa z regoly cos ok 3,4-3,7.

Bomba! Zazdroszczę wyniku.

[RAV]

Zrobiłem dziś wycieczkę Kraków-Skała-Wolbrom-Pilica-Jędrzejów-Kraków w tempie od 80-130 (na obwodnicy Jędrzejowa nie schodziłem poniżej 150), pierwsza kreska znikła po 118km. Z Jędrzejowa do Krakowa tempo 120-130 (dzięki uprzejmości Pana w srebrnym Audi A6, który robił za "zająca" ). Wycieczka miała równo 202km i nie pali się tylko jedna kreska.
Teraz niestety dwutygodniowa przymusowa przerwa w jeździe ...i to w taką pogodę

[Piotrek]

a moje srednie spalanie na ostatnim baku wynioslo troche ponad 6 litrow (6,16) , no ale jezdzilem dosc ostro (bez przesady, nie na maksa, ale dynamicznie). Normalnie spala mi niecale 6 litrow - 5,5 -5,8. Najwiecej spalilem 6,5 jak grzalem na maksa dlugo.
A jezdze z wielkim zaglem Ikarusa


Wynik 2,8 jest zaskakujacy i fajny, ale jak sam pisales - jechales po emerycku, bez zadnej radosci. Na tej zasadzie ja kiedys swoim seatem na krotkiej trasie zrobilem srednie spalanie kolo 4 ale tak sie nie da jezdzic.

Acha - ja mam CBF 600 N, nie NC

[zibi]

wczoraj byłem Pod Mosteczkiem i usłyszałem ze na enceki mówi się żartobliwie skuter
na mój mówcie motorower, osiągnąłem spalanie 3,05 !!!

to oznacza że trasę Toruń-Warszawa- Toruń zrobię na jednym baku

[Turos]

Tylko się cieszyć, że tak mało pali

[nutria]

Ja jeszcze nie zszedłem poniżej 4 l/100km. Przedział to 4.0-4.5. Nie wiem czy jeżdżę zbyt dynamicznie, czy coś jest nie tak... używam głównie trybu D, raczej rzadko S. Robię odcinki po 10km w Wawie, czasami zdarzy mi się przelot 200km.

[ncxior]

wczoraj byłem Pod Mosteczkiem i usłyszałem ze na enceki mówi się żartobliwie skuter
na mój mówcie motorower, osiągnąłem spalanie 3,05 !!!

to oznacza że trasę Toruń-Warszawa- Toruń zrobię na jednym baku

o i takie spalanie to mi się podoba , a nie jeżdżenie od stacji do stacji jak autobus miejski od przystanku do przystanku