Prędkość podróżna i maksymalna

[rupert]

Ale ten NC jest po tunningu

[raphi]

6. bieg to pewnie nadbieg, jak w CBF i innych turystycznych sprzętach - służy obniżeniu spalania w trasie.

Tylko że np. u mnie (haha, a jakże) na 6 biegu od 50 do 230 idzie jak burza, potem trochę wolniej W litrze przydałaby się jeszcze 7-mka jako prawdziwy nadbieg do jazdy 160 autostradą.

[rupert]

W 600 też 6 nie pełni roli nadbiegu, ma symetryczne przełożenie względem niższych, można spokojnie z 80km/h bujać do oporu bez wstydu

[raphi]

W 600 też 6 nie pełni roli nadbiegu, ma symetryczne przełożenie względem niższych, można spokojnie z 80km/h bujać do oporu bez wstydu

Właśnie! Bez wstydu. A w eNCku wstydu można się najeść wrzucając 6-tkę gdy jakiś opel Cię objedzie

[ncxior]

Ale ten NC jest po tunningu

z tego co gość pisze to cały tunning polegał na tym że zmienił tłumik na LeoVinca co dało przyrost 0,9 km

a jeśli chodzi o wstyd i Opla to nie zapominajmy Panowie że Ncek ma 48 km a Opel z małym silniczkiem 1,4 może mieć 60 km

[pet3r]

600 na 6. też buja się ładnie, ale prędkość maksymalna jest niewiele wyższa od tej na 5. (jakieś ułamki)
a VS auto konta motocykl ma sens tylko gdy stosunek mocy do masy jest porównywalny.

[myszaty]

Ale ten NC jest po tunningu

Pisalem do tego gostka.
Motocykl seria tylko wydech leo vinca.

[kris]

musiał jechać z górki i z wiatrem

[klansman]

Moj NC z DCT, podroznie 120-140 na spokojnie, vmax - 181, ale ze wzgledy na warunki drogowe nie cisnalem dalej, a byc moze cos by poszlo. W kazdym razie, podroznie 130 jest cool.
Jesli chodzi o elastycznosc to fakt,ze od 100 do 140 km/h na 6 biegu rozpedzenie zajmuje ok 12-14 sekund,ale juz od 100do140 km/h na 4 biegu MC potrzebuje ok 4-5sekund,a to juz niezle.
DCT nie pasuje mi w miescie...tryb "D" za szybko zmienia biegi i przy predkosi ok 63km/h wrzuca juz "6" co powoduje,ze na zatloczonych ulicach skrzynia non stop, zmienia biegi ...i tylko widze jak na wysliwetlaczu znienia sie 1,2,3,4,5,6,5,4,5,6,......z kolei tryb "S" jak dla mnie czasem za bardzo "przeciaga" i niepotrzebnie piluje silnik. Tak wiec osobiscie w miescie jezdze na trybie manual. Poza miastem na spokojnie tryb 'D" jest w sam raz, przy wyprzedzaniu albo recznie redukuje,albo przerzucam na tryb"s" i juz jest odpowiednie odejscie.
W ubiegly weekend zrobilem ponad 900km w trasie i jestem bardzo milo zaskoczony wlasciwosciami trakcyjnymi NC700. Moze tylko zawieszenie na naszych dziurawych drogach ,czasem moglo by byc bardziej miekkie,ale to moze wynikaz,ze ostatnio przez dwa ubiegle sezony jezdzielem BMW F650 gs Dakar, o sporym skoku zawieszenia i 21calowym kole z przodu,a to juz zmienia postac rzeczy:). Jesli chodzi o dynamike, to NC bije malego GS-a na glowe. Hamulce tez na korzysc NC.

[Glub]

co do jazdy w korkach mam identyczne spostrzeżenie- wtedy przełączam na manual.