Maksymalne znane przebiegi CBF

[Goral4t]

zobaczymy kto ile wychlasta;]

a co do tego co może się stać w silniku to tak jak w każdym ;] mogą pole-ciec panewki, zawory, może się korbowód rozlecieć, tłok wszystko jest możliwe;] pierścionek może strzelić nie ma zasady... zależy od paliwa, temperatur, katowania, i gęstości jazdy a także dbania o sprzęt;]

[zbyhu]

Zapytałem ostatnio tego Greka, ile ma teraz nachlastane kilometrów swoją CBF1000. Na dzień dzisiejszy jest to 152kkm. W tym sezonie moto u niego nie miało żadnej awarii .

Pzdr

[Sliv]

Co do XJotek to po forum tychże krąży legenda o egzemplarzu, który nakulał przeszło 400kkm i kręci dalej.
Legenda, bo żadnego udokumentowane źródła nie ma ludzie "gdzieś słyszeli". Jak kto chce to może wierzyć

[Ryży Koń]

Na forum advrider.com jest temat dotyczący BMW R1150GS. Jeden gościu z Teksasu nakręcił 400 tys mil. Możecie sobie przeliczyć ile to w kmach. Drugi zrobił trochę mniej ale też go pytali co leje do silnika. Odpowiedział, że olej. Pytają jaki. A on, że jaki w ręce wpadnie. Ja akurat jest do diesla to nie szkodzi. Byle oliwa była. W przypadku CBF 1000 obstawiam duży przebieg. Silnik konstrukcyjnie przystosowany do prawie dwa razy takiej mocy. Swoją drogą pomyślałem o swapie silnika z Bladejfaji. To by była niespodzianka.

[raphi]

Na forum advrider.com jest temat dotyczący BMW R1150GS. Jeden gościu z Teksasu nakręcił 400 tys mil. Możecie sobie przeliczyć ile to w kmach. Drugi zrobił trochę mniej ale też go pytali co leje do silnika. Odpowiedział, że olej. Pytają jaki. A on, że jaki w ręce wpadnie. Ja akurat jest do diesla to nie szkodzi. Byle oliwa była. W przypadku CBF 1000 obstawiam duży przebieg. Silnik konstrukcyjnie przystosowany do prawie dwa razy takiej mocy. Swoją drogą pomyślałem o swapie silnika z Bladejfaji. To by była niespodzianka.

Hehe, pomysł niezły! Musiałbyś też jednak przy tej okazji zrobić swapa przynajmniej przednich zawiasów, bo fabryczne ledwo ogarniają te 100 KM. No i te hamulce... ale jak najbardziej popieram. Nikt jeszcze na taki pomysł nie wpadł. Byłby niezły odpał
--edit--
Przy okazji - pękło mi 7 dych

[Ryży Koń]

Moim zdaniem w CBF1000 zawias ogarnia wszystko bardzo dobrze a co do przekładki silnika, przyglądałem się silnikowi w Bladym i większych różnic nie widzę. Do zrobienia.

[raphi]

Moim zdaniem w CBF1000 zawias ogarnia wszystko bardzo dobrze a co do przekładki silnika, przyglądałem się silnikowi w Bladym i większych różnic nie widzę. Do zrobienia.

Być może mój przód już woła o wymianę oleju... w każdym razie przy szybkich i długich łukach nie sprawia wrażenia stabilnego. Buja nim niepewnie. Tył skręcony na maxa i jest czytelny. Łożysko główki ramy do wymiany na 100% już mam. Chcę dojeździć tak jak jest do końca tego sezonu i wymiany zrobić zimą. Może wtedy się poprawi.

[goramo]

Skoro łożysko główki do wymiany, to nie ma co się spodziewać, że moto będzie stabilne - zwłaszcza w łukach.

A do tego po przebiegu 70 tys, to mogą być już też sprężyny przedniego zawieszenia trochę " wypracowane" i może nie mają już takiej sprężystości jak dawniej... Olej w lagach to przecież nie wszystko.

[raphi]

Skoro łożysko główki do wymiany, to nie ma co się spodziewać, że moto będzie stabilne - zwłaszcza w łukach.

A do tego po przebiegu 70 tys, to mogą być już też sprężyny przedniego zawieszenia trochę " wypracowane" i może nie mają już takiej sprężystości jak dawniej... Olej w lagach to przecież nie wszystko.

Ano. Trzeba się zająć przodem.

[rupert]

Moje 38kkm, ostatnio wymieniałem olej, wypłynęła brudna breja, bardzo zmęczona.
Jakbyś Raphi sam zmieniał olej, to koszt 35-40zł, a efekt rewelacyjny. Pod warunkiem sprawnych uszczelniaczy.
U mnie teraz fajnie to pracuje Podkręciłem jeszcze tył o 2 pkt