Obroty a zmiana biegów

[Tiarus]

aha, i szczudła w pakiecie

A tak bliżej ziemi - coś jeszcze można zrobić w tej materii?

Dokupisz sobie takie buciki...

Sure babe! (:
Masz adres sklepu?

[Głuchy]

Przy turystycznej jeździe , zmieniam dopiero ja usłysze takie "trytytytytytytytytyt" i wskazówka jest na czerwonym polu.. chyba mam zblokowane moto, że sie tak zacina

[Bosman78]

Ja też nie lubie mieć sokowirówki między nogami i staram się trzymać w zakresie obrotowym 3-6 tys.

[pat_pat]

Ja niestety z bólem serca muszę przyznać że 600 jednak trzeba kręcić do tych 6000 -7000.
Przy 5000 są wibracje to sygnał że moto, aż trzęsie się z radości żeby kręcić dalej.
Mam wrażenie że na niskich obrotach i wysokim biegu spalanie nie jest takie niskie.

[Bosman78]

? u mnie wibracje i szarpanie pojawiaja sie ponizej 3 tys.

[Janusz]

Generalnie, to chyba zależy, co w danej chwili chcemy na moto zrobić, bo silnik w cbf jest elastyczny jak elektryczny i od 3 a nawet 2,5 tys. jedzie bez zająknięcia (chociaż obroty ponizej 3 tys nie są już dla tego silnika za zdrowe - za duże obciażenia na wale korbowym). Jak się kulam powoli po mieście, to mam około 3 do 4,5 tys. i 2, 3 albo 4 bieg. W trasie na 6 biegu (a najbardziej lubię prędkości rzędu 100 - 120) - wychodzi od 4,5 do 5,5 tys. około. Jak chcę odjechać szybko ze świateł to biegi zmieniam przy około 6 - 7, a jak chcę rzeczywiście poczuć co to jest 4,5 sek do ''setki'' to ciągnę do 8- 10 tys (ale rzadko, bo mi moto jednak szkoda). Przy około 8 tys ten silnik ma maksymalny moment obrotowy więc tak naprawdę, to dopiero w przedziale 8 - 10 pokazuje na co go rzeczywiście stać (wszak wywodzi się z cbr), ale, jakbym chciał, jak ktoś napisał ''mieć sokowirówkę między nogami'' , to bym ściga kupił

[pat_pat]

Nie chodzi mi o mocne wibracje - szarpanie takie zjawisko pojawia poniżej 2000 obrotów na za wysokim biegu.
Ja mam na myśli to zabawne mrowienie które znika w okolicach 6000 obrotów.

[Smok]

... to zabawne mrowienie ...

A ja myślałem, że kobiety tak lubią

Ja moją bestię trzymam powyżej 3k i najczęściej 3-5k jeżdżę. Jak trzeba to i wyżej ale rzadko mi się to zdarza bo nikt jeszcze mnie nie gonił ani nie uciekał za bardzo. Poniżej 3k przy przyspieszaniu słychać rozrząd (około 2k) no i brak mocy. Spalanie też wyższe wtedy jest (2k<3k) - z początków pamiętam, że ponad 6,5l.

[pat_pat]

Ostatnio postanowiłem sprawdzić czy spalanie rośnie jak kręcę w okolicach 6000-8000 czasem i więcej okazuje się że pali 6,1 na 100 km.

[Andy]

Z tą zmianą biegów w moim moto wygląda tak: albo zmieniam przed 4,5 tys. obrotów na wyższy bieg, albo ostro ciągnę do 7-7,5 tysiąca i wówczas zmieniam. Jazda z obrotami 5-5.5 tys. jest mało przyjemna ze względu na "mrówki" w majtkach. Staram się aby wyższy bieg nie wpadał w to "mrowisko".