A ja właśnie między innymi z obawy o takie czy inne oszpecenia nie używam tankbaga
Dlaczego dopadło Ciebie to? Otóż masz nowszy motocykl, na którym torbe stosujesz, czyli z innym lakierem niż Twoje wcześniejsze hulajnogi. Kiedyś stosowano lakiery na rozpuszczalnikach, obecnie po wejściu w życie unijnej dyrektywy ograniczającej emisję lotnych związków organicznych masz wodorozcieńczalny. One są delikatne jak pupcia niemowlaka i rysują się od samego patrzenia i bardzo ciężko się je nakłada (np. ciężko uzyskać we wszystkich miejscach taką samą grubość lakieru).
Druga opcja to poprawki lakiernicze przez nieuczciwego dilera (bak byl do roboty np po transporcie i pomalowali), który zrobił to łapami lakiernika łamagi. Nie widzę dobrze, ale może to wyglądać na tzw. osiadanie powłoki czyli tzw. skurcz, spowodowany podkładami i szpachlówkami, który jest efektem tanich zabiegów i pospieszania pracy.
Czy reklamować? Jak najbardziej tak, prawdopodobnie masz 5- letnią gwarancję na powłoke lakierniczą. Jak by sie migali to powołaj rzecznika do akcji.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.