Deflektory/osłony nóg

[Jurek]

Z tego bocznego zamka będziesz super,hiper zadowolony i będziesz wychwalał pod niebiosa

[PeterS]

Na razie jestem zamotany zakładaniem takich spodni Wielka płachta, w którą trzeba się owinąć
Zamki na nogawkach są przykryte patkami zapinanymi na rzepy. Rzepy z kolei "same" się ze soba spinają, co uniemozliwia szybkie zapięcie/rozpięcie zamków, jednym czy kilkoma pociągnięciami. Można natomiast szybko spiąć nogawki na same rzepy i też jest cieplo.
Wszystko jest kwestą techniki i wprawy, już teraz jestem nieźle uchachany

[Jurek]

Rzep jest na całej długości spodni?
W moich jest w 3 lub 4 miejscach (dobrze nie pamiętam), odcinki po około 10cm. W pasie dodatkowo po 2 zatrzaski na każdą stronę. Ja obrałem właśnie taką technikę,że zapinam najpierw w pasie te zatrzaski,a potem heja w dół z zamkami,następnie rzepy i bajabongo gotowe

[PeterS]

Rzep jest na całej długości spodni?
W moich jest w 3 lub 4 miejscach (dobrze nie pamiętam), odcinki po około 10cm. W pasie dodatkowo po 2 zatrzaski na każdą stronę. Ja obrałem właśnie taką technikę,że zapinam najpierw w pasie te zatrzaski,a potem heja w dół z zamkami,następnie rzepy i bajabongo gotowe

Właśnie tak, wzdłuż całej nogawki. Tez uważam, że wystarczyłyby ze 3 rzepy. Pewnie możnaby argumentować, że jest to podyktowane wzgl. bezpieczeństwa itp. itd. ale te spodnie to i tak wyraz daleko posuniętego kompromisu pomiędzy bezpieczeństwem i wygodą
Po 2 dniach niezobowiązujących testów nieprzemakalności (lekka mżawka, mokra jezdnia) - woda spływa po tym jak po kaczce
Natomast naprawdę trudno dociec co to za firma (najwyraźniej jakieś no name - niemieckie metki, wpisana tam strona www to oferta Louisa .W ofercie L. itp. handlarzy nie znalazłem takich spodni. Sprzedający miał bodaj 5 par takich spodni, wszystkie w rozm XL - pewnie jakaś wyprzedaż czy coś.

[raphi]

A w jakiej kasie te gacie?

[PeterS]

160 biletów NBP