No ja się podepnę. Kolego cbfdreamer nie miej za złe, ale na pierwsze moto to masz wysokie loty
. Bez urazy, ale liter na dwóch "młodych" to sponiewiera, chociaż ma 40%, a jednego to i zostanie na dnie......
. W CBF 1000 jest "tylko" 98KM. Może zrób pierwszy sezon na czymś mniej wymagającym, a pozwalającym się czegoś nauczyć..... Pomyśl może o cb/cbf 500. Moto wdzięczne, a dasz radę. Po co 1000??? Będziesz miał kulę w głowie..... Połówka daje tez dobrze, a będziesz miał w nadgarstku nieco swobody. Uwież, ale 1000 to nie spacerek po niedzielnym obiadku
Zrobiłem osobiście kilka sezonów /jakieś 60tkm/ CB 750 '1992rok i też daje radę, a jak odkręciłem 1000'a, to włosy mi lekko urosły na plecach. A na dobitkę, to CBR 1100XX tez jest w tej samej cenie. Nie podchodź do moto z pułapu portfela, lecz z pułapu umiejętności......