Pn cze 03, 2013 10:05 am
Pn cze 03, 2013 10:24 am
Tiarus napisał(a):Geguś, Ty zdaje się nie znasz Konja - u niego jest tylko jeden odruch i zwie się "nie ważne co pod tyłkiem, odwijamy pod czerwone".
raphi napisał(a):Dotknąłeś tematu palców na klamce, który ostatnio jest u mnie na tapecie. Zawsze jeździłem z 2-ma palcami na klamce hamulca. Po dłuższej takiej jeździe zaczynał mnie boleć nadgarstek, ale za to zawsze byłem przygotowany do natychmiastowej reakcji. Raz, podczas awaryjnego hamowania szybki dostęp do klamki uratował sytuację. Ułamek sekundy później byłoby za późno.
Zacząłem jednak zdejmować palce w trasie i miejscach, gdzie nie ma dużego ruchu.
Czy kiedyś się to nie zemści - nie wiem. Wiem tylko, że palec na klamce przy normalnej jeździe to zawsze większa gotowość to gwałtownego hebla. Przełożenie palców na klamkę to 0,5 sekundy. Kupa czasu przy awaryjnej sytuacji.
Całą ręką trzymam manetkę też na podziurawionych drogach. 3 palce mogłyby okazać się niewystarczające przy nieoczekiwanym trzepnięciu kierownicą.
Przy jeździe torowej nie ma potrzeby takiej gotowości. Mimo iż jazda szybka, to jednak bardzo przewidywalna. Palec osłabia uchwyt przydatny np. do szybkiego przerzucania ciężkiego sprzętu z zakrętu w zakręt. Amen.
Pn cze 03, 2013 12:23 pm
So cze 08, 2013 8:37 am
So cze 08, 2013 11:05 am
Tiarus napisał(a):Geguś, Ty zdaje się nie znasz Konja - u niego jest tylko jeden odruch i zwie się "nie ważne co pod tyłkiem, odwijamy pod czerwone".
So cze 08, 2013 8:19 pm
Sarnaon napisał(a): Tu się z kolezanka nie zgodze-owszem, ostro daje , ale oszolomem nie jest!
So cze 08, 2013 10:20 pm
Śr kwi 16, 2014 2:20 pm