Malowanie plastików

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Re: Malowanie plastików

Postprzez rupert » Wt maja 28, 2013 10:29 am

Potwierdzam. Wypełnienie nie jest malowane. Odłazi bo pomalowane gównianą farbą. Do plastików stosuje się farby strukturalne, ale się nie znam, więc nie pomogę. Kupisz wypełnienie okazyjnie za stówkę, ale trzeba być cierpliwym.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: Malowanie plastików

Postprzez PeterS » Wt maja 28, 2013 11:34 am

Można też poszukać pseudo-karbonowych naklejek. Widziałem takie w lytrze i wyglądało to fajowo :thumbsup:
Do szejsety widziałem na alledrogo takie naklejki tylko na półke, ale możliwe, że już sfabrykowali na budziki. Nie powinno kosztowac tyle co "oryginał" (w Hondzie do CBF1K coś bodaj 300zł)
Avatar użytkownika
PeterS
Fanatyk
 
Posty: 3165
Dołączył(a): Pn wrz 06, 2010 9:22 am
Lokalizacja: Audiland, woj. małopolskie
Wiek: 47
Motocykl: HH 600+ETZ 250
W siodle: 100-200 kkm

Re: Malowanie plastików

Postprzez Monte Christo » Wt maja 28, 2013 11:42 am

Malowanie plastików malowaniem, jesteś przekonany, że Twoje moto pod względem technicznym jest sprawne? Sprawdzałeś je dobrze przed zakupem? Bo to, że farba odłazi z plastiku może być najmniejszym problemem.
Najpierw się upewnij, że 2oo jest proste i przyjazne użytkownikowi.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Malowanie plastików

Postprzez m0ty1 » Wt maja 28, 2013 12:59 pm

Dziękuję wszystkim za informacje.

Motocykl prosty jak strzała - jeśli chodzi o sprawy techniczne i ramę to wszystko jest ok, potwierdzałem u niezależnych mechaników.
Jeden z nich jest znajomym więc myślę ,że raczej mnie nie zrobił w balona.

Akurat mało mnie interesował wygląd zewnętrzny jak kupowałem ale jak to bywa z biegiem czasu zaczęły denerwować wizualne niedoróbki.
Powoli zaczynam się brać za demontaż przodu i zobaczymy co tam siedzi pod plastikami - zdam relację jak już będę coś wiedział.

Pozdrowienia
Avatar użytkownika
m0ty1
Nowicjusz
 
Posty: 8
Dołączył(a): Śr kwi 17, 2013 10:00 pm
Lokalizacja: K-staw
Wiek: 42
Imię: Paweł
Motocykl: CBF 600S 2005
W siodle: <100 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości