Bujanie na boki przy dużej prędkości

[trampek]

Czyli wychodziłoby, że MPR3 to jednak produkt, którego należy unikać

[kura]

Czyli wychodziłoby, że MPR3 to jednak produkt, którego należy unikać

No nie straszcie mnie k....a! Właśnie wczoraj takie nówki założyłem Na razie je podocieram i na weekend spróbuję pokulać się powyżej 130 km/h autostrada. Zobaczymy co będzie!

[mik72]

Kolega Piwko też opisywał takie zachowanie swojej CBF600NA po założeniu nowych PR3.
Moto powyżej 170km/h zaczynało się gibać na boki jakby miało się wypierdzielić.
I to nawet bez kufrów.

Dokładnie takie samo miałem wrażenie. Jedyną zmianą byłą zmiana opon, czyli to one są odpowiedzialne za to szalenie niebezpieczne zjawisko. Niestety francuzi tylko takie mieli na stanie w tym rozmiarze. A chciałem kupić po powrocie do domu Pirelli Diablo -połowa ceny PR3, niestety nie udało się. Szkoda.

Dzięki za potwierdzenie przyczyny.

Pozdrawiam

[kura]

Kolega Piwko też opisywał takie zachowanie swojej CBF600NA po założeniu nowych PR3.
Moto powyżej 170km/h zaczynało się gibać na boki jakby miało się wypierdzielić.
I to nawet bez kufrów.

Dokładnie takie samo miałem wrażenie. Jedyną zmianą byłą zmiana opon, czyli to one są odpowiedzialne za to szalenie niebezpieczne zjawisko. Niestety francuzi tylko takie mieli na stanie w tym rozmiarze. A chciałem kupić po powrocie do domu Pirelli Diablo -połowa ceny PR3, niestety nie udało się. Szkoda.

Dzięki za potwierdzenie przyczyny.

Pozdrawiam

A może ma to coś wspólnego z indeksem prędkości i nośności opony???
Napisałeś że jechałeś ponad 180 km/h z dość dużym obciążeniem i że we Francji założyli Ci co mieli.
Sprawdzałeś jaki masz indeks prędkości i indeks nośności?
Myślę, że Michelin nie pozwoliłby sobie na takie zaniedbanie i wypuszczenie na rynek opon, które powodują takie zachowanie motocykla. Ja szczerze mówiąc nie wiem jakie mam te indeksy, ale dziś wieczorkiem z pewnością to sprawdzę.

[goramo]

Z tymi PR3 jest tak, że mają tylu samo zwolenników co przeciwników.
Jedni kupili i sobie chwalą, inni kupili i narzekają na takie właśnie cyrki z zachowaniem motocykla.
Były też w necie opisane przypadki rozwarstwiania się opony...


Ja nie jeździłem na PR3 więc nie mogę ich ani polecić, ani odradzić ich zakupu, a zwłaszcza trudno mi się wypowiadać co do ich właściwości trakcyjnych.

Jednak jak dla mnie już sama potencjalna możliwość trafienia dupowatej partii i późniejszego wystąpienia wyżej opisanych objawów jest wystarczającym powodem żeby ich nie kupować. Jakoś nie przepadam za graniem w ruletkę, zwłaszcza rosyjską....

[redzian]

Jedyne co mi sie jeszcze nasuwa po przeczytaniu Waszych postow to zle wywarzone kola... Moze warto byloby to sprawdzic, ale osobiscie tez powyzej 180km/h z kufrem centralnym moj motocykl zaczal sie bujac, przy 210km/h bylo to tak intensywne, ze wiecej do tych predkosci nie rozpedzam sie z zalozonym kuferm. Max do 160km/h i wystarczy

[raphi]

Mam takie same kufry i u mnie też buja, ale może to moje bujanie jest inne? Nie widać tego z zewnątrz no i można tak sobie jechać bezstresowo.

[zbyhu]

Znam to bujanie, antrakt do shimy . Miałem tak w CB 750 przy dużych prędkościach czasem. Ojciec ma tak w XJR stale powyżej 150km/h.

Ale... To na pewno nie jest tak, że ten typ tak ma. Swoją CBFką z trzema kuframi leciałem 220km/h i była siła spokoju, jak po szynach. Ogólnie nigdy takiego bujania u siebie nie zarejestrowałem.

Na moje to trzy rzeczy na tapetę:
- ciśnienie w oponach (w TDM 850 tak mi się stało, jak złapałem panę z tyłu i ciśnienie spadło)
- łożysko główki ramy (jak wyruchane to powoduje niestabilność jazdy, prędkość i skłonności opon mogą to pogłębiać)
- same opony

Aha, w takiej sytuacji hamujemy TYLKO tyłem - silnikiem albo nożnym heblem. Hamowanie przodem może pogorszyć sytuację.

[goramo]

Z kufrem centralnym zdarzyło mi się raz pojechać 230. Nadmiernego bujania nie odnotowałem.

Dodam, że po przekroczeniu 220, przy zapiętym kufrze centralnym, eFka już nie miała zbyt wielkiej ochoty do dalszego przyspieszania...
Wcześniej tylko raz zdarzyło mi się pojechać 240 ale to zupełnie "na goło", czyli bez żadnych kufrów. I wtedy miałem wrażenie, że te 240 osiągnęła w miarę ochoczo....

Z zestawem trzech kufrów jak na zdjęciach (czyli boczne V35) + pasażerka na pokładzie zdarzyło się pojechać około 185 - bujania nie było.


Natomiast zdarzyło mi się doświadczyć bujania przy prędkościach ~160~170km/h raz na autostradzie - były boczne podmuchy wiatru i nie jechało się komfortowo....

[mik72]

Z kufrem centralnym zdarzyło mi się raz pojechać 230. Nadmiernego bujania nie odnotowałem.

Dodam, że po przekroczeniu 220, przy zapiętym kufrze centralnym, eFka już nie miała zbyt wielkiej ochoty do dalszego przyspieszania...
Wcześniej tylko raz zdarzyło mi się pojechać 240 ale to zupełnie "na goło", czyli bez żadnych kufrów. I wtedy miałem wrażenie, że te 240 osiągnęła w miarę ochoczo....

Z zestawem trzech kufrów jak na zdjęciach (czyli boczne V35) + pasażerka na pokładzie zdarzyło się pojechać około 185 - bujania nie było.


Natomiast zdarzyło mi się doświadczyć bujania przy prędkościach ~160~170km/h raz na autostradzie - były boczne podmuchy wiatru i nie jechało się komfortowo....

Goramo,
wyobraź sobie jedziesz 200 km/h prosta droga, bezwietrznie, mijasz tiry, a nagle motocykl odchyla Ci się od pionu o ok. 20% raz w lewo, po sekundzie w prawo, i tak na przemian, lewo, prawo, ja miałem pełne gacie ze strachu, ustało po zwolnieniu do ok. 160km/h.
Jestem już pewien, że to nie z powodu kufrów, wielokrotnie jeździłem z kuframi, nic nigdy takiego nie miało miejsca. Albo opony, albo zbyhu zasugerował główka ramy. Będę drążył temat.

Pozdr.