NC 750X ???

[Kojot]

No koniecznie bo pare tysi piechotą nie chodzi. Już mi wstępnie odpisali z Dos Toros Tychy, że cena na stronie hondy jest za golasa...za resztę zapłacisz kartą mastercard Mają od ręki białego z 2017 ze skrzynią DCT.

Na pewno interesowały by mnie grzane manetki....światła przeciwmgielne czy gmole. Kufry może sobie odpuszcze chyba że będzie promo. Jakbym wział wszystko co się da to cena wypasionego NCka była by zbliżona do gołego Crossrunnera 2016 który jest już innej klasy motocyklem.

Odwieczne problemy...człowiek chce nowe ale jak widzi dobrze wyposażone sztuki z drugiej ręki dużo tańsze to zaczyna wątpić. Jednak nowe to nowe. To jak z psem którego wychowujesz od szczeniaka...albo takiego którego bierzesz ze schroniska i nie znasz jego przeszłości.

[-patrick-]

To jak z psem którego wychowujesz od szczeniaka...albo takiego którego bierzesz ze schroniska i nie znasz jego przeszłości.

Słabe porównanie.

[Kaplan]

Wydaje mi się że za miesiąc będą dawali dodatki w postaci kufrów lub kurtek bo będą chcieli się pozbyć rocznika 2017.

Chodziło pewnie o 2016. Chociaż z tego rocznika - jak wynika ze strony Hondy - dostępne są już tylko NC750X w manualu za 29 500 zł. A DCT to tylko z 2017 r.

Na pewno interesowały by mnie grzane manetki....światła przeciwmgielne czy gmole. Kufry może sobie odpuszcze chyba że będzie promo. Jakbym wział wszystko co się da to cena wypasionego NCka była by zbliżona do gołego Crossrunnera 2016 który jest już innej klasy motocyklem.

Jeżeli nie oferują tego w promocyjnej cenie albo jako dodatek do nowego motocykla, to raczej nie warto brać oryginalnych akcesoriów hondowskich. Dealerzy często instalują też zamienniki innych firm, np. grzane manetki Oxford masz za ok. 200 zł, gmole (SW-Motech lub GIVI) za ok. 600-700 zł, a halogeny... Cóż, polecam LEDowe GIVI S320 (lub najnowsze S321), które biorą mało prądu a dają niezłą wiązkę światła. Tyle że trzeba za nie wyłożyć od 1100 do 1300 zł i trzeba mieć gmole, żeby je do nich przyczepić. Są tańsze na zwykłą żarówkę za ok. 600-700 zł, ale większy pobór prądu. Hondowski zestaw oryginałów LED F3 ze stelażem aluminiowym to za to wydatek rzędu 2,5-3 tys. zł.
Dlatego jakbyś zdecydował się na manual z 2016 r. (prawdopodobnie będą to ostatnie sztuki na zamówienie) i dołożył parę tysięcy na akcesoria nieoryginalne, to powinieneś się w tych 33 tys. (ceny wersji podstawowej z 2017 r. w wersji manualnej) zmieścić. Trzeba by jednak zapytać dealera, czy ta promocja na 2016 r. jest aktualna.

[Kojot]

Rajcuje mnie to DCT. Jakie macie odczucia co do tej skrzyni? Faktycznie chyba pójdę w zamienniki i nie wszsytko na raz. Zobaczymy co dealerzy odpowiedźą w ofertach. Do zimy raczej nie mam zamiaru czekać aż będzie wyprzedaż 2017 Touratech też ma jakieś akcesoria...

[Glub]

musisz pojeżdzić, mi tam pasuje.

[Kaplan]

DCT masz tylko z rocznika 2017 r., chyba że uderzysz do sieci pozadealerskiej (np. w Słupsku), bo tam są nowe sztuki z 2016. Można się jednak czasem zdziwić, jak okaże się, że u dealera wyskakuje błąd VIN. Bywały i takie przypadki, gdzie jeden jest omawiany na innym forum.

Mnie DCT też pasuje, ale stęskniłem się za tradycyjną zmianą biegów (choć sprzęgła mi nie brakuje), dlatego zamówiłem sobie akcesoryjną dźwignię nożną i po mieście będę jeździł w trybie D, a w trasie na przemian w trybie S i manual. Musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie, czy taka forma zmiany biegów (automatyczna lub półautomatyczna) będzie Ci odpowiadała. Wtedy NC750X DCT ma sens. Gdybym miał kupować go w manualu, to wolałbym Yamahę Tracer 700, bo jest bardziej uniwersalna, zwinna i dynamiczna, choć nieco więcej pali i ma słabszy udźwig.

[Kojot]

Nie wiedziałem że jest akcesoryjna dźwignia zmiany biegów Super sprawa...takie coś też by mi pasowało właśnie.

Za ponad 30k to juz powoli można kupic V-Stroma też z wyprzedaży rocznika...ale to nie Honda

[Glub]

Od trzech lat jezdze glownie w trybie manualnym dct. Ale guziki przy kierze sa slabe i tez mysle o footswitch tyle ze jest pierunsko droga. Moze hurt jakis? Albo prywatny import z Japonii przez znajomego?

[Kaplan]

V-Strom jest bardziej ociężały i trudniejszy w prowadzeniu. NC-ek jest mimo ciężaru dużo lepiej wyważony i prowadzi się znacznie lżej, choć promień skrętu mógłby być lepszy, bo z manewrowością jest średnio. Tutaj Yamaha Tracer 700 bije obu na głowę, bo niewiele gorzej skręca od Hondy CBF125. Wszystko jednak zależy od tego, co ma znaczenie dla Ciebie i w jakich celach chcesz motocykla używać.
Co do dźwigni nożnej DCT i jej kosztów, wpiszcie w Google "08U70-MGS-J51" i wyskoczy trochę stron. W USA można kupić z wysyłką za ok. 250 dolarów, a w Japonii za ok. 16,7 tys. jenów, co daje odpowiednio ok. 960 zł i 750 zł. Biorąc jednak pod uwagę, że kupujemy spoza UE i EOG, trzeba doliczyć jeszcze VAT i ewentualne cła, a cena pójdzie niebezpiecznie w górę. Zatem koszt w Polsce ok. 1,1-1,2 tys. za taką dźwignię nie będzie się aż tak różnił od końcowej ceny dla towaru z USA czy Japonii. Tak czy inaczej tanio nie jest. Na pocieszenie - dla Africa Twin DCT taka dźwignia kosztuje w granicy 2 tys. zł, więc NC-ek i tak ma korzystniej.
Jak ją zamontuje i pojeżdżę, to napiszę coś więcej.

[Kojot]

Ogólnie to potrzebuje jakiś fajny sympatyczny motocykl w stylu turystyczne enduro do niedalekiej turystyki motocyklowej (jednodniówki lub weekendowki) sam albo z żoną. Budżet i tak już większyłem z 20k na 30k więc nie będę go naciągał o kolejne 5-7k żeby kupić nowego sztormiaka albo tracera. Chyba pójdę już teraz bo nie ma innego wyboru w NCka w manualu z 2016.