Switch to full style
Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym
Odpowiedz

monokey czy monolock

Pt wrz 06, 2013 10:33 am

witam ,
jestem na etapie kupawania stelaża oraz płyty i kufra do mojej strzały nc 700 i tu pytanie które mocowanie jest lepsze/trwalsze itp. monokey czy monolck?
ps. moja zona lubi sie poopierać :msn-wink:
Ostatnio edytowano Pt wrz 06, 2013 10:40 am przez camilos55, łącznie edytowano 1 raz

Re: monokey czy monolck

Pt wrz 06, 2013 10:37 am

Bierz oczywiście monokey, jak przeczytasz na stronie producenta GIVI, monolock jest dedykowane bardziej do skuterów, a monokey do motocykli.
(serio, nie śmieję się z NC w tym przypadku, z tego co kojarzę tak właśnie jest)
:smile:

Re: monokey czy monolck

Pt wrz 06, 2013 10:41 am

Producent twierdzi, że Monokey jest mocniejszy. Dla Monokey robią te największe kufry. Monolock to kufry odrobinę mniejsze i są kierowane raczej do rynku skuterowego.
A więc mój skuter CBF 1000 ma Monolock i pomimo dopuszczalnej masy 4kg i maksymalnej prędkości 120 km/h wytrzumuje 10 kg i 2x większą prędkość.

Ale jakbym dziś kupował to Monokey - ładniejsze kufry :)

Re: monokey czy monolck

Pt wrz 06, 2013 3:20 pm

raphi napisał(a):i pomimo dopuszczalnej masy 4kg i maksymalnej prędkości 120 km/h wytrzumuje 10 kg i 2x większą prędkość.




4kg maksymalnej masy? :wacko: Chyba ładowności... :rolleyes:

Mój pusty kufer E52N (monokey) sam w sobie waży z 5kg. :smile:

A jak go załaduję, to nader często (właściwie przy okazji każdego wypadu zlotowego/weekendowego) waga kufra wraz z zawartością przewyższa 17kg... :bag:

Najwięcej udało mi się go załadować do wagi prawie 20kg.

Czasami mam niezłą schizę, bo ciągle mi w głowie siedzi, że za chwilę kufer opuści pokład CBFki.... :biggrin:

Re: monokey czy monolck

So wrz 07, 2013 6:22 pm

goramo napisał(a):
Czasami mam niezłą schizę, bo ciągle mi w głowie siedzi, że za chwilę kufer opuści pokład CBFki.... :biggrin:

No mój raz opuścił, pomimo że nie pamiętam abym ładował więcej niż ok. 8 kg.
Od tego czasu to już wolę tych 5kg nie przekraczać :)

Re: monokey czy monolock

So wrz 07, 2013 7:09 pm

A jaki masz kufer?

Re: monokey czy monolock

So wrz 07, 2013 7:23 pm

MisiekK, ale ten Twój przypadek się nie liczy. Wtedy miałeś uje*any stelaż. Ktoś Ci podpiłował, albo co. :smile:

Re: monokey czy monolock

So wrz 07, 2013 7:27 pm

goramo napisał(a):A jaki masz kufer?

Hepco & Becker.
Wtedy pękła rurka stelaża pod centralnym no i odleciał na skrzyżowaniu...

edit: Hrabio, nie wiem czy podpiłowany był, raczej po prostu strzelił.

Re: monokey czy monolock

So wrz 07, 2013 7:30 pm

Aaaaa.... już sobie przypominam. No tak, tobie upierdzielił się cały stelaż...

W givi nie ma takiej opcji -> stelaż ma przekrój ustawionego pionowo zaokrąglonego prostokąta, a nie jest kołowy, więc nie mam pojęcia ile musiałbyś naładować do kufra żeby stelaż się ugiął lub pękł.... ze 100kg, albo więcej... :rolleyes:

U ciebie za stelaż robiła okrągła rurka o niewielkiej średnicy, więc to zupełnie inna bajka. :wink:


W givi monokey co najwyżej mogą odłamać się zaczepy płyty trzymające kufer. Ale to też musi być spore obciążenie. :rolleyes:

Re: monokey czy monolock

So wrz 07, 2013 7:38 pm

Swoją drogą ciekawe rzeczywiście ilu kologramom givas da radę. W instrukcji obsługi jest max load 10 kg. Nie wiem ile sam kufer waży, ale coś pewnie 3 kg. Gdyby się trzymać manuala, to stelaż i płyta musi podołas min. 13 kg. Te 13 kg, na wertepach, kocich lbach (sorry Tiarus) i innych dziurach generuje duże drgania i obciążenia. Przy 20 kg, jak piszesz Mariusz, to musi być już cholernie ciężko.
:smile:
Odpowiedz