Grzanie silnika

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Grzanie silnika

Postprzez e11even3 » Wt maja 31, 2011 9:26 am

Hej, a jak wam normalnie grzeje się silnik ? na trasie raczej problemu nie ma, ale w mieście chwilka moment i już jest w połowie, a za chwile włącza się wiatrak co ma z kolei wpływ na moc moto, przynajmniej u mnie trochę ospalszy się robi. Za to ostatnio też zauważyłem przy tych upałach, że szybciej wbija się na wysokie obroty, ale nie ma to aż takiego przełożenia na oddawaną moc, czyżby nasze moto lubiały chłodniejsze dni ?
W sumie kumpel jeździ na hornecie i mówi, że u niego grzeje się bardzo szybko, prawie na maksa jak stoi w korkach, więc zważając, że to ten sam silnik, aż tak bardzo mnie to nie zaskoczyło, tylko ciekaw jestem jak wy macie :)
Avatar użytkownika
e11even3
Użytkownik
 
Posty: 96
Dołączył(a): So sty 15, 2011 10:53 pm
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 36
Motocykl: CBF 600 SA 2004

Re: Grzanie silnika

Postprzez lukszy » Wt maja 31, 2011 4:46 pm

choć mam mniejszą pojemność to "mam tak samo jak ty (...) " :D tylko z tą różnicą że u mnie się wiatrak zepsuł ale już to bede miał zrobione, w korkach lub jeździe po mieście gdzie jest ciągły start i stop temperatura moment rośnie ;)
Avatar użytkownika
lukszy
Miłośnik
 
Posty: 753
Dołączył(a): So kwi 23, 2011 11:48 am
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 35
Imię: Łukasz
Motocykl: poszukuje

Re: Grzanie silnika

Postprzez Bosman78 » Wt maja 31, 2011 6:46 pm

też tak mam dlatego unikam jazdy w mieście motor musi uddychać to stowrzenie na szosę :-) do miasta to są skutery
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Re: Grzanie silnika

Postprzez klemens » Wt maja 31, 2011 7:17 pm

Nie rozumiem, w czym widzicie tu problem? Od tego jest wentylator, żeby chłodził silnik na postoju i przy małej prędkości. Wszystko działa prawidłowo.
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: Grzanie silnika

Postprzez menel » Wt maja 31, 2011 9:23 pm

klemens napisał(a):Nie rozumiem, w czym widzicie tu problem? Od tego jest wentylator, żeby chłodził silnik na postoju i przy małej prędkości. Wszystko działa prawidłowo.


Dokładnie, tak ma być.
Avatar użytkownika
menel
Maniak
 
Posty: 1756
Dołączył(a): So lis 27, 2010 9:55 am
Lokalizacja: miasto meneli
Motocykl: CBF1000FA

Re: Grzanie silnika

Postprzez Bosman78 » Śr cze 01, 2011 7:31 am

Co do zasady tak to działa, ale czy nie zdarzyło Wam się nigdy zagtować wody w chłodnicy np. auta lub moto ? szczególnie gdy na zewnątrz +30C wiatraczek to rozwiązanie doraźne- dochodzi jeszcze kwestia oleju, ktory również odgrywa swoją rolę jako czynnik chłodzący a tutaj chłodzenia praktycznie brak.
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
Avatar użytkownika
Bosman78
Maniak
 
Posty: 1261
Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
Lokalizacja: Wawa
Wiek: 45
Motocykl: vStrom
W siodle: <100 kkm

Re: Grzanie silnika

Postprzez klemens » Śr cze 01, 2011 8:01 am

"Wodę" zagotujesz tylko wtedy, jak nie wejdzie wiatraczek. Proponuję cieszyć się życiem i jazdą i nie martwić na duuuży zapas.
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: Grzanie silnika

Postprzez Dude » Śr cze 01, 2011 10:07 am

klemens napisał(a):Nie rozumiem, w czym widzicie tu problem? Od tego jest wentylator, żeby chłodził silnik na postoju i przy małej prędkości. Wszystko działa prawidłowo.

To pojeździj w korku. Przecież wiatrak wieje żarem na żar.
Moja honda też się robi ospała, biegi czasami wchodzą nieprecyzyjnie, bo olej też się pewnie gotuje. Czuć silnik jak grzeje w nogawki, wręcz bucha żarem:)
Ale wystarczy wyjechać z korka i odżywa:)
Avatar użytkownika
Dude
Miłośnik
 
Posty: 739
Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Marek
Motocykl: CBR 600 F 2012
W siodle: <100 kkm

Re: Grzanie silnika

Postprzez menel » Śr cze 01, 2011 4:13 pm

Dude napisał(a):To pojeździj w korku. Przecież wiatrak wieje żarem na żar.


Jeżdżę codziennie. Dude, pomyśl, jak żarem na żar kiedy temperatura powietrza wynosi np. 30 stopni a silnika ponad 90.
To jest 60 stopni różnicy.
Avatar użytkownika
menel
Maniak
 
Posty: 1756
Dołączył(a): So lis 27, 2010 9:55 am
Lokalizacja: miasto meneli
Motocykl: CBF1000FA

Re: Grzanie silnika

Postprzez Dude » Śr cze 01, 2011 4:54 pm

mtr napisał(a):
Dude napisał(a):To pojeździj w korku. Przecież wiatrak wieje żarem na żar.


Jeżdżę codziennie. Dude, pomyśl, jak żarem na żar kiedy temperatura powietrza wynosi np. 30 stopni a silnika ponad 90.
To jest 60 stopni różnicy.

Tyle, że wiatrak nie wieje 30 stopniami tylko 90, ciepło silnika. Nie ma ruchu powietrza, asfalt też ma z 60 stopni:)
Spoko:) Moto to nie auto i raczej długo nie stoi w korku:)
Avatar użytkownika
Dude
Miłośnik
 
Posty: 739
Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Marek
Motocykl: CBR 600 F 2012
W siodle: <100 kkm

Następna strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości