Crossrunner: Jestem sam... zupełnie sam?

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Re: Jestem sam... zupełnie sam?

Postprzez crash1990 » Pn mar 10, 2014 9:58 pm

Motocykl w teren się nie nadaje ale na naszych dziurawych drogach daje radę. Ma o ile pamiętam minimalnie wyższy prześwit niż VfR. Silnik jest naprawdę żywiołowy i siedzi się na nim trochę jak na supermoto. Jak kiedyś spotkamy się na jakimś zlocie chętnie dam się przejechać :D W chwili wolnego napiszę więcej.
crash1990
Użytkownik
 
Posty: 133
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 7:01 pm
Lokalizacja: P-ce
Imię: Mateusz
Motocykl: ZZR 1400
W siodle: <100 kkm

Re: Jestem sam... zupełnie sam?

Postprzez Wesoły Dyzio » Pn mar 10, 2014 10:13 pm

trampek napisał(a):Oczywiście, że tak. Wcześniej napisałeś CT i nie za bardzo załapałem o co Ci chodzi ;) Pewnie miało być crosstourer i crossrunner CT i CR ? Mniejsza... piękny spam nam wyszedł :)

Spam, to nasza specjalność :bla:
Jedź wolniej, myśl szybciej Obrazek


Obrazek
Wesoły Dyzio
Nightmare
 
Posty: 5502
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 10:45 am
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Wiek: 56
Imię: Jacek
Motocykl: CBF 600SA '10
W siodle: <100 kkm

Re: Jestem sam... zupełnie sam?

Postprzez Dude » Śr kwi 23, 2014 10:42 am

Ja na początku chciałem kupić to moto, ale zakup nowego sprzęta z salonu wiąże się z pewną stratą finansową. Poczytałem o tym modelu i okazało się, że jest mało popularny, mało chciany więc i tani przy odsprzedaży. Opinie i testy też nie napawały optymizmem, ni to naked ni to sport ni to teren. W sumie nie wiadomo co to, ale malowanie w moro jest super:)
Nie dziw się więc, że w biednej Polsce mało kto kupuje taki motocykl, bo sprzedać go będzie trudno. Nowy to już blisko 42 kzł a w tej cenie można mieć w sumie każdy inny... Trzeba mieć fantazję, albo kasę aby kupić tak wyjątkowy motocykl.
Teraz pojawiła się VFR800 i wygląda na to, że to będzie mój następny motocykl jak tylko spłacę obecny:)
Avatar użytkownika
Dude
Miłośnik
 
Posty: 739
Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Marek
Motocykl: CBR 600 F 2012
W siodle: <100 kkm

Re: Jestem sam... zupełnie sam?

Postprzez Quentin3 » So wrz 19, 2015 8:48 pm

Witaj
Juz nie jestes zupełnie sam.Jestem szczęsliwym posiadaczem Crossrunnera rocznik 2012.Zrobiłem na nim 22tys km.To mój 3sezon.
maszyna jest sprawna ,posłuszna i nadal bardzo cieszy :smile:
Chętnie porozmawiam o tym motocyklu na forum.
Quentin3
Nowicjusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): So wrz 19, 2015 8:42 pm
Imię: Sławomir
Motocykl: Honda Crossrunner
W siodle: <100 kkm

Re: Jestem sam... zupełnie sam?

Postprzez Quentin3 » N wrz 20, 2015 9:14 am

crash1990 napisał(a):Cześć,
nikt na tym forum nie ma Crossrunnera? W sumie ja się jeszcze z żadnym na drodze nie widziałem. Ciekawe ile tych maszynek jest w Polsce. Ja mam Swojego około 1,5 roku. Jak będę miał chwilę to opiszę swoje wrażenia z tego pozytywnie spędzonego okresu czasu :D

Mateusz


No i ja tez go psiadam.Ala cos mi sie wydaje że temat juz nie jest aktualny :crybaby:
Quentin3
Nowicjusz
 
Posty: 3
Dołączył(a): So wrz 19, 2015 8:42 pm
Imię: Sławomir
Motocykl: Honda Crossrunner
W siodle: <100 kkm

Re: Jestem sam... zupełnie sam?

Postprzez crash1990 » So wrz 26, 2015 11:04 pm

Aktualny, aktualny :clap:
Myślę nad zmianą Crossrunnera na VFR1200F lub Hayabusę ale wciąż na nim jeżdżę. Zrobiłem koło 20 kkm. Muszę kiedyś opisać swoje wrażenia. Jak dla mnie to świetny niedoceniany motocykl. Silnik jest rewelacyjny :cool:
crash1990
Użytkownik
 
Posty: 133
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 7:01 pm
Lokalizacja: P-ce
Imię: Mateusz
Motocykl: ZZR 1400
W siodle: <100 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 98 gości