Gdzie serwisować?

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez camilos55 » Pn lip 21, 2014 11:49 am

Zawsze w każdym warsztacie będzie coś nie tak, coś nie dokręca coś zapomną coś spierd.... . Ostatnio miałem przegląd (wymiana oleju ) honda plaza. Motor zrobiony wymyty pieczą teczka jest. Następnego dnia patrzę na stan oleju a tam...... bagnet ledwo mokry - kur..a nalali za mało oleju, patrze na filtr no jest nowy ale zabe..ny cały w oleju nawet nie chciało im sie wytrzeć szmatką dołu silnika. Abarot do nich lekko opierdaczyłem musieli dolać 3 sety. Bez kitu najlepiej to samemu robić.
Romet 50, WSK 125, MZ 250, JAWA 350TS, Kawasaki KLR 650, BMW GS 650
Avatar użytkownika
camilos55
Użytkownik
 
Posty: 194
Dołączył(a): Pt cze 14, 2013 8:20 am
Lokalizacja: warszawa-grochów
Motocykl: nc 700x

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez goramo » Pn lip 21, 2014 12:02 pm

camilos55 napisał(a):Bez kitu najlepiej to samemu robić.



Je jestem generalnie "chory" jak mam oddać motocykl do grzebania komukolwiek innemu oprócz moich dwóch znajomych.
Dlatego co mogę i dam radę, to robię sam, a z tym z czym sobie nie radzę jadę do jednego z dwóch moich znajomych, którzy ogarniają temat i mam do nich pełne zaufanie. :smile:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez camilos55 » Pn lip 21, 2014 12:11 pm

goramo napisał(a):Dlatego co mogę i dam radę, to robię sam


tez tak będe robił tylko pogwarancji :wallbash:
Romet 50, WSK 125, MZ 250, JAWA 350TS, Kawasaki KLR 650, BMW GS 650
Avatar użytkownika
camilos55
Użytkownik
 
Posty: 194
Dołączył(a): Pt cze 14, 2013 8:20 am
Lokalizacja: warszawa-grochów
Motocykl: nc 700x

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez zibi » Pn lip 21, 2014 12:16 pm

Dlatego z pewną dozą nieśmiałości, acz dość zdeterminowany poprzez niechlujstwo serwisantów, od dłuższego czasu uzbrajam się w niezbędną literaturę i narzędzia, stawiam alkohol niektórym cenionym mechanikom z miasta aby stać się ich kolegą, żeby finalnie wykonywać niezbędne naprawy i regulacje we własnym zakresie.

zaczynam już niebawem od wymiany napędu
:

Obrazek
Jeśli wchodzisz między koty musisz mruczeć tak jak one!

Obrazek
Avatar użytkownika
zibi
Miłośnik
 
Posty: 784
Dołączył(a): N lip 07, 2013 6:04 pm
Lokalizacja: Toruń
Wiek: 51
Motocykl: NC750X, BMW R NINE T
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez Nicpoń » Wt lip 22, 2014 10:19 am

i to jest najbardziej satysfakcjonujące podejście też tak do tej pory robiłem :thumbsup:

tylko teraz ta gupia gwarancja człowiekowi ręce związuje... :wallbash:
skuter 50cm >> Suzuki DL 1000 V-Strom >>> Honda NC 700X >>>(będzie) Honda CrossTourer 1200X

Obrazek
Avatar użytkownika
Nicpoń
Użytkownik
 
Posty: 116
Dołączył(a): Pt lis 29, 2013 8:18 am
Lokalizacja: Łomianki
Wiek: 44
Motocykl: NC 700X
W siodle: <100 kkm

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez zibi » Wt lip 22, 2014 10:30 am

U mnie największym problemem jest to, że nie praktykowałem napraw pojazdów od kilkunastu lat i chociaż część wykształcenia mam zgodną z zamiarem dokonywania napraw, a ponadto kilkanaście lat temu kiedy nie miałem odpowiednich środków wszystko wykonywałem samodzielnie włącznie z lakierowaniem samochodów to teraz jakaś taka dziwna niepewność mnie dręczy czy wszystko przebiegnie z planem :wacko:
Jeśli wchodzisz między koty musisz mruczeć tak jak one!

Obrazek
Avatar użytkownika
zibi
Miłośnik
 
Posty: 784
Dołączył(a): N lip 07, 2013 6:04 pm
Lokalizacja: Toruń
Wiek: 51
Motocykl: NC750X, BMW R NINE T
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez goramo » Wt lip 22, 2014 10:39 am

Mała rada - nie używaj tej zakuwarki do rozkuwania starych łańcuchów. W starych ketach sworznie często są zapieczone, przyłapane rdzą i bardzo szybko zniszczysz trzpień do rozkuwania (jak pójdzie źle to nawet przy pierwszym podejściu).
Starą ketę tnij diaksem, a zakuwarkę używaj tylko do zakuwania. :smile:
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez zibi » Wt lip 22, 2014 10:48 am

Już zwracano mi na to uwagę. Lecz w moim przypadku zapieczenie sworzni łańcucha raczej nie grozi, gdyż używany przeze mnie łańcuch zakładany był w marcu tego roku i choć młody duchem po swoich kilometrach wyzionął ducha :)

zeszlifuję zakute kołnierze trzpieni i spróbuję wycisnąć

Ale, każda rada w cenie, dziękuję :thumbsup:
Jeśli wchodzisz między koty musisz mruczeć tak jak one!

Obrazek
Avatar użytkownika
zibi
Miłośnik
 
Posty: 784
Dołączył(a): N lip 07, 2013 6:04 pm
Lokalizacja: Toruń
Wiek: 51
Motocykl: NC750X, BMW R NINE T
W siodle: 100-200 kkm

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez garbaty » Wt lip 22, 2014 11:03 am

zibi napisał(a):U mnie największym problemem jest to, że nie praktykowałem napraw pojazdów od kilkunastu lat i chociaż część wykształcenia mam zgodną z zamiarem dokonywania napraw, a ponadto kilkanaście lat temu kiedy nie miałem odpowiednich środków wszystko wykonywałem samodzielnie włącznie z lakierowaniem samochodów to teraz jakaś taka dziwna niepewność mnie dręczy czy wszystko przebiegnie z planem :wacko:



jak coś spierdzielisz to przynajmniej będziesz o tym wiedział. W warsztatach też pracują ludzie, ale nikt nigdy Ci się nie przyzna, że moto się przewróciło, że klucz się omsknął, że coś się urwało. Naprawią na szybko, po cichu, minimalnym kosztem.
garbaty
Znawca
 
Posty: 375
Dołączył(a): Wt maja 06, 2014 5:58 pm
Motocykl: CBF 1000A
W siodle: <100 kkm

Re: Gdzie serwisować?

Postprzez goramo » Wt lip 22, 2014 11:17 am

garbaty napisał(a):
zibi napisał(a):U mnie największym problemem jest to, że nie praktykowałem napraw pojazdów od kilkunastu lat i chociaż część wykształcenia mam zgodną z zamiarem dokonywania napraw, a ponadto kilkanaście lat temu kiedy nie miałem odpowiednich środków wszystko wykonywałem samodzielnie włącznie z lakierowaniem samochodów to teraz jakaś taka dziwna niepewność mnie dręczy czy wszystko przebiegnie z planem :wacko:



jak coś spierdzielisz to przynajmniej będziesz o tym wiedział. W warsztatach też pracują ludzie, ale nikt nigdy Ci się nie przyzna, że moto się przewróciło, że klucz się omsknął, że coś się urwało. Naprawią na szybko, po cichu, minimalnym kosztem.


Dokładnie. Czasem bywa, że majstry przy okazji naprawy coś innego zepsują. Jeszcze pół biedy jeśli to jako-tako naprawią, ale czasem jest tak, że nie naprawią wcale tylko uszkodzenie zamaskują. :|
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

cron