Dylemat dzien przed zakupem ;)

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Marcus » Wt kwi 22, 2014 1:09 pm

Nie jeździłem co prawda niczym większym niż ncek ale na ekspresówce czuć brak mocy, na zwykłych drogach i w mieście jest ok.
Avatar użytkownika
Marcus
Miłośnik
 
Posty: 637
Dołączył(a): N maja 26, 2013 4:34 am
Lokalizacja: Warszawa
Imię: Marek
Motocykl: NC700X
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Pafsen » Wt kwi 22, 2014 1:17 pm

MrGlub napisał(a):Saski- a ja sie z Tobą nie zgodzę. Mam inne wrażenia Tryb D jest spoko do normalnego ruchu w mieście. (Prócz korka). Z reszta to zależy od tego jak szybko i ile odkrecisz manetkę.
Tryb S zbyt wysoko przeciąga obroty i jako taki nadaje sie tylko na Tor. Lepiej mi sie przekraczało biegi guzikami przy kierownicy


Zastanawia mnie to "prócz korka"... Z DCT nie jest mniej meczaco bez wachlowania biegami?
Pafsen
Nowicjusz
 
Posty: 13
Dołączył(a): Śr kwi 10, 2013 2:34 pm
Imię: Paweł
Motocykl: CBF 600n
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Pafsen » Wt kwi 22, 2014 1:18 pm

Brylant86 napisał(a):
Pafsen napisał(a):Cześć,

Prosba o porade i upewnienie sie w decyzji :) Jestem w zasadzie dzien przed zakupem NC'ka (z DCT). Przesiadam sie z CBF'a 600 i... troszke sie lamie :)

Wiecie - dylemat 78 KM vs 50 KM. Wiem, wiem,... Moment obrotowy osiagany bardzo nisko ale to jednak ponad 20 kucykow mniej. Kusi mnie DCT o ktorej czytalem w samych superlatywach.

Jakie byly Wasze wrazenia po przesiadce ze sprzetow z wieksza moca? CBF'a mam w wersji N i chcialbym cos bardziej turystycznego. Jako alternatywe mam Bandita 650.


Przełam się i zostań przy CBF. Motocykl to motocykl. :pokey:


Oj tam oj tam... Wieksze maszyny tez zaczynaja byc z automatami wiec to zadna ujma...
Pafsen
Nowicjusz
 
Posty: 13
Dołączył(a): Śr kwi 10, 2013 2:34 pm
Imię: Paweł
Motocykl: CBF 600n
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Pafsen » Wt kwi 22, 2014 1:20 pm

Marcus napisał(a):Nie jeździłem co prawda niczym większym niż ncek ale na ekspresówce czuć brak mocy, na zwykłych drogach i w mieście jest ok.


Spoko - nie jezdze tak ze zamykam wskazowke obrotów na czerwonym polu... Jesli wystarczy do komfortowego smigania "podorznego" w granicach 130/140 dla mnie bedzie OK
Pafsen
Nowicjusz
 
Posty: 13
Dołączył(a): Śr kwi 10, 2013 2:34 pm
Imię: Paweł
Motocykl: CBF 600n
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Casper » Wt kwi 22, 2014 1:47 pm

do podróżnego śmigania 130/140 NCek wystarczy w zupełności. Ja też akurat przesiadłem się na NCeka 700X z CBF600. Dla bardziej "turystycznej" pozycji właśnie oraz dlatego, że bardziej mi odpowiada charakterystyka pracy dwucylindrowca. Na forum pojawiały się jednak głosy, że NCek "się trzęsie". I faktycznie - "wibracyjnie" jest zupełnie inaczej niż na CBF. Odpowiedz sobie na pytanie czy taka charakterystyka wibracji Ci odpowiada.
btw. w jaki sposób Bandit 600 miałby być lepszy/inny niż CBF?? To tak jak byś się przesiadał z zielonego Golfa na czerwonego Golfa...
Obrazek
Casper
Użytkownik
 
Posty: 140
Dołączył(a): Cz wrz 27, 2012 9:53 pm
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty
Wiek: 45
Imię: Sebastian
Motocykl: NC700X
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Marcus » Wt kwi 22, 2014 5:24 pm

Czy ja wiem czy się trzęsie? Może się przyzwycziłem. Niemniej jednak najbardziej podoba mi się praca silnika w zakresie obrotów 2 - 3,5 tys., do tego stopnia że przy 140 km/h szukam czasem siódmego biegu :biggrin:
Avatar użytkownika
Marcus
Miłośnik
 
Posty: 637
Dołączył(a): N maja 26, 2013 4:34 am
Lokalizacja: Warszawa
Imię: Marek
Motocykl: NC700X
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Saski » Wt kwi 22, 2014 5:54 pm

W mojej S-ce żadnych wyraźnych drgań nie zauważyłem a często ją kręcę w okolice 4 tysięcy. Może to kwestia skrzyni biegów...
Saski
Użytkownik
 
Posty: 150
Dołączył(a): So mar 08, 2014 9:40 am
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: NC700S DCT
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez camilos55 » Wt kwi 22, 2014 6:09 pm

Mam manuala ale ostatnio miałem przyjemność kawałek przejechać sie automatem. Pierwsze co odczułem to że automat nie trzesie jak manual.
Juz po zrobionych 2-3 tyś przyzwyczaiłem się to "trzesiawki" i nieprzeszkadza mi to :thumbsup: .
Romet 50, WSK 125, MZ 250, JAWA 350TS, Kawasaki KLR 650, BMW GS 650
Avatar użytkownika
camilos55
Użytkownik
 
Posty: 194
Dołączył(a): Pt cze 14, 2013 8:20 am
Lokalizacja: warszawa-grochów
Motocykl: nc 700x

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez Marcus » Wt kwi 22, 2014 6:19 pm

Źle się może wyrazilem. Na wysokich obrotach u mnie nigdy nie trzęsie, co innego wysoki bieg i niskie obroty ale to normalne. Inne moto by w takiej konfiguracji pewnie już zgasło a ncek daje znać że trzeba bieg zmienić jak się czlowiek zamyśli :naughty:
Avatar użytkownika
Marcus
Miłośnik
 
Posty: 637
Dołączył(a): N maja 26, 2013 4:34 am
Lokalizacja: Warszawa
Imię: Marek
Motocykl: NC700X
W siodle: <100 kkm

Re: Dylemat dzien przed zakupem ;)

Postprzez mski » Wt kwi 22, 2014 7:49 pm

Ja przesiadłem się z 600 ale VT600 Shadow, dla mnie mocy jest w sam raz na jazdę wokół komina i na dłuższe wypady. Najczęściej jadę z plecaczkiem i przynajmniej 1 kufrem, na brak mocy nie narzekam wg mnie wystarczająco.

Jazdę testową miałem na DCT (jakieś 1,5h i po jeździe już byłem nastawiony na jego zakup). Na dzień dzisiejszy, choć niedawno jeździłem testowo R1200 GS ADV w manualu nie zamieniłbym się :devil:

Wersję Sport używam tylko do ruszenia spod świateł coby trochę podładować adrenalinkę :witch:
Avatar użytkownika
mski
Użytkownik
 
Posty: 141
Dołączył(a): N wrz 29, 2013 1:33 pm
Lokalizacja: Tychy
Wiek: 42
Imię: Mariusz
Motocykl: Tiger 1200 XRT
W siodle: <100 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości