Switch to full style
Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym
Odpowiedz

niskie podwozie

Wt kwi 29, 2014 8:40 pm

Przejeżdżając przez leżącego policjanta w dwie osoby, około 160kg, pełny bak + kufer przy około 20 km/h moja maszyna potrafi przyszorować spodem. Czy to przypadłość tylko u mnie ? Amor jest na 4 ząbku.

Re: niskie podwozie

Wt kwi 29, 2014 10:30 pm

Najpewniej szorujesz centralką. Normalka.

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 4:31 am

No właśnie próbowałem podpatrzeć na postoju czym mogę szorować i patrząc na motocykl który stoi na kołach, trzymając jedną ręką za kierownice i schylony patrząc na najniższy punkt między kołami wydaje mi się że jest to katalizator :eek:

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 4:54 am

Czas na dietę... :bag:


:msn-wink:

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 6:27 am

Romek napisał(a):Przejeżdżając przez leżącego policjanta w dwie osoby, około 160kg, pełny bak + kufer przy około 20 km/h moja maszyna potrafi przyszorować spodem. Czy to przypadłość tylko u mnie ? Amor jest na 4 ząbku.

przy takim obciążeniu napnij sprężynę na maxa. ewentualnie w okolice maxa (np. 6 ząbek - jest siedem ;)). powinno pomóc.


goramo napisał(a):Czas na dietę... :bag:


:msn-wink:

Romek jest na dwóch dietach, bo jedną się nie najada :msn-wink:

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 6:30 am

Potwierdzam. Z kufrem 6 ząbek dla cieżkawego kierownika. Z pasażerem - 7.

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 6:37 am

Ja solo + kufer jeżdżę na ząbku nr.... 2 :biggrin: A z pasażerką + dodatkowy bagaż to maks na 4.

W zeszłym roku jak śmigałem ze znajomymi po mazurskich dziurawych, połatanych byle jak, garbatych "asfaltach" to zszedłem na ząbek nr 1 żeby mi flaków nie wytrzęsło. :wallbash:

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 7:15 am

Heh, a ja jeżdżę chyba na 5, jeśli jest 7.
Z pasażerem utwardzam na maksa :).

Zobacz, czy przypadkiem ty piętą, albo plecaczek stopą nie naciskasz dźwigni centralki. Kolega tak robił w GSie 500 bezwiednie i się cieszył, że szoruje podnóżkami w zakrętach ;).

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 7:17 am

Ale Ty, goramo, startujesz w wadze lekkopółśmiesznej a do tego przyzwyczajony jesteś do pozycji na czoperku, gdzie tyłek masz nisko a ręce wysoko.

Re: niskie podwozie

Śr kwi 30, 2014 11:36 am

klemens napisał(a):Ale Ty, goramo, startujesz w wadze lekkopółśmiesznej a do tego przyzwyczajony jesteś do pozycji na czoperku, gdzie tyłek masz nisko a ręce wysoko.



Nie zaprzeczam. :tongue:

Waga moja na dzień dzisiejszy to około 73kg i nie chciałbym ważyć nawet grama więcej... :wink:
W zeszłym roku przed szpitalem ważyłem w okolicach 78-79kg i nie wyglądałem już za dobrze. Po szpitalu waga mi zjechała do 67kg - to z kolei trochę za mało, ale przynajmniej brzucha nie było wcale :smile:
Jak dla mnie idealnie jest gdy ważę ~70kg. Najlepiej się wtedy czuję. :smile:


P.S.
Wg kategorii wagowych dla boksu zawodowego byłbym teraz w kategorii "superśredniej". W zeszłym roku byłbym w "półciężkiej".
Więc chyba jeszcze nie jest tak tragicznie ze mną...

:msn-wink:
Odpowiedz