Switch to full style
Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym
Odpowiedz

Re: kupiłam i co dalej

N cze 15, 2014 7:48 pm

O nic jak zwykle :-) Koledzy tak sobie naparzają dla treningu ;-)

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 5:56 am

A ja zlewam olej z silnika i wlewam nowy. Jazda. Sprawdzam bagnet i czarny. No to zlewam i zalewam nowy. No i znow czarny. I tak na okraglo. Juz nie moge, co 200km banka oleju, a on ciagle czarny :(

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 6:08 am

rupert napisał(a):A ja zlewam olej z silnika i wlewam nowy. Jazda. Sprawdzam bagnet i czarny. No to zlewam i zalewam nowy. No i znow czarny. I tak na okraglo. Juz nie moge, co 200km banka oleju, a on ciagle czarny :(

nie wlewaj czarnego oleju. ja ostatnio zalałem różowy :smoke:

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 6:11 am

Bo Ty gender jestes ;)

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 10:31 am

Wiesz Goramo, tak na sam koniec, bo i tak już myślałem, że twój umysł ogarnia co się pisze i umiesz czytać ze zrozumieniem, myślę, że masz jakiś kompleks mniejszości. Jak ktoś ma inne zdanie niż Ty, to znaczy, że ma się zamknąć i nie wpierdalać co Pan Goramo napisał, bo to jest święte. Ja stwierdziłem tylko fakt, że dla mnie to jakaś paranoja, a Ty zrobiłeś z tego wielką aferę. Już na zlocie miałeś jakieś ale do mnie, lecz olałem to, bo przyjechałem się dobrze bawić. Jeżeli porównujesz kupowanie dobrych opon, do częstotliwości wymiany płynów, to sorry, ale nie mamy o czym gadać. Zachowujesz się jak Kaczyński, któremu można podawać argumenty na talerzu, a on i tak będzie uważał, że czerwone jest białe i koniec. Ja kupując opony, nie zmieniam ich co roku, bo nie potrzeba. Dla twojej wiadomości, wymiany płynu w układzie z ABS nie zrobi każdy średnio rozwinięty umysłowo orangutan, a kosztuje to 230 zł razem z płynem. Są ludzie, którzy się za to nie wezmą. Nie każdy nazywa się Goramo, który umie rozebrać Jumbo Jeta na części pierwsze i złożyć go w domowej piwnicy. Na tym skończyłem temat, który już dawno powinien się skończyć.

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 11:05 am

Wesoły Dyzio napisał(a):Już na zlocie miałeś jakieś ale do mnie, lecz olałem to, bo przyjechałem się dobrze bawić.


Yyyy.... :blink: Nie mam pojęcia o czym piszesz... :eek: :wacko: Jeśli możesz, to wyłuszcz o co chodzi - może być na PW.



Wesoły Dyzio napisał(a):Wiesz Goramo, tak na sam koniec, bo i tak już myślałem, że twój umysł ogarnia co się pisze i umiesz czytać ze zrozumieniem, myślę, że masz jakiś kompleks mniejszości. Jak ktoś ma inne zdanie niż Ty, to znaczy, że ma się zamknąć i nie wpierdalać co Pan Goramo napisał, bo to jest święte. Ja stwierdziłem tylko fakt, że dla mnie to jakaś paranoja, a Ty zrobiłeś z tego wielką aferę. (...) Jeżeli porównujesz kupowanie dobrych opon, do częstotliwości wymiany płynów, to sorry, ale nie mamy o czym gadać. Zachowujesz się jak Kaczyński, któremu można podawać argumenty na talerzu, a on i tak będzie uważał, że czerwone jest białe i koniec. Ja kupując opony, nie zmieniam ich co roku, bo nie potrzeba.



Ja mam do Ciebie w tym temacie tylko tyle, że od samego wejścia w temat rzucasz mało uprzejmym tekstem o paranojach. Tylko tyle i nic więcej. :|

Co zaś do powyższego zestawu żenujących pomyj wylanych pod moim adresem, to nawet nie chcę ich komentować. :thumbdown:


Wesoły Dyzio napisał(a):Dla twojej wiadomości, wymiany płynu w układzie z ABS nie zrobi każdy średnio rozwinięty umysłowo orangutan, a kosztuje to 230 zł razem z płynem.


Jeśli nie opróżniasz układu z płynu, a tylko go wymieniasz metodą dolewania i przepompowywania nowego płynu (czyli nie dopuszczasz do zapowietrzenia układu), to wymiana niczym się nie różni od standardowej. :smile:

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 11:13 am

Mariuszu,
serdecznie Cię przepraszam, że napisałem swoje zdanie. Wiem że było to dużym błędem i dowiedziałem się o tym poprzez Twoje posty. Nie chciałem Cię w żaden sposób urazić bądź narazić na szwank Twoje dobre imię. Pisząc o rozmontowaniu Jumbo Jeta, chciałem podkreślić Twoją fachowość i znajomość tematu budowy i naprawy motocykli. Nie obrażaj się, a w wolnej chwili napijemy się jakiegoś dobrego soku, bo jak jeżdżę, to alkoholu nie piję. :cheers:

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 11:15 am

goramo napisał(a):
Wesoły Dyzio napisał(a):Dla twojej wiadomości, wymiany płynu w układzie z ABS nie zrobi każdy średnio rozwinięty umysłowo orangutan, a kosztuje to 230 zł razem z płynem.


Jeśli nie opróżniasz układu z płynu, a tylko go wymieniasz metodą dolewania i przepompowywania nowego płynu (czyli nie dopuszczasz do zapowietrzenia układu), to wymiana niczym się nie różni od standardowej. :smile:


Dyzio miał chyba na myśli układ połączony (przód-tył). tutaj najlepiej wymieniać pod ciśnieniem, żeby dobrze przeczyścić cały układ. ale pewnie da się to zrobić również przepłukując cały układ nowym płynem. tylko tego płynu pewnie więcej zejdzie :msn-wink:


Wesoły Dyzio napisał(a):Kaczyński, któremu można podawać argumenty na talerzu, a on i tak będzie uważał, że czerwone jest białe i koniec.

Kaczyńskiego nie da się przekonać, że białe jest białe a czarne jest czarne :naughty:

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 11:30 am

konjo8ds napisał(a):
goramo napisał(a):
Wesoły Dyzio napisał(a):Dla twojej wiadomości, wymiany płynu w układzie z ABS nie zrobi każdy średnio rozwinięty umysłowo orangutan, a kosztuje to 230 zł razem z płynem.


Jeśli nie opróżniasz układu z płynu, a tylko go wymieniasz metodą dolewania i przepompowywania nowego płynu (czyli nie dopuszczasz do zapowietrzenia układu), to wymiana niczym się nie różni od standardowej. :smile:


Dyzio miał chyba na myśli układ połączony (przód-tył). tutaj najlepiej wymieniać pod ciśnieniem, żeby dobrze przeczyścić cały układ. ale pewnie da się to zrobić również przepłukując cały układ nowym płynem. tylko tego płynu pewnie więcej zejdzie :msn-wink:




Układ połączony (przód-tył) w praktyce nie różni się działaniem od układu hamulcowego wyposażonego w pompę ABS w puszce. :smile:

Re: kupiłam i co dalej

Pn cze 16, 2014 11:54 am

Wesoły Dyzio napisał(a):Mariuszu,
serdecznie Cię przepraszam, że napisałem swoje zdanie. Wiem że było to dużym błędem i dowiedziałem się o tym poprzez Twoje posty.


Dobrze wiesz, że nie o to chodzi, więc ten sarkazm nie jest wcale potrzebny.

Ale skoro już się tu znalazł, to poniższa wypowiedź:
Wesoły Dyzio napisał(a):Nie chciałem Cię w żaden sposób urazić bądź narazić na szwank Twoje dobre imię. Pisząc o rozmontowaniu Jumbo Jeta, chciałem podkreślić Twoją fachowość i znajomość tematu budowy i naprawy motocykli.

"trąca" dość sporym dysonansem zawartym pomiędzy słowami a prawdziwymi intencjami.


Wesoły Dyzio napisał(a):Nie obrażaj się, a w wolnej chwili napijemy się jakiegoś dobrego soku, bo jak jeżdżę, to alkoholu nie piję. :cheers:


Nie mam najmniejszego powodu, aby stronić od spotkania się ani tym bardziej wypicia z Tobą soku. :smile:




P.S.
Podtrzymuję swoją prośbę o informację na priv o co biega z tym ->
Wesoły Dyzio napisał(a):Już na zlocie miałeś jakieś ale do mnie, lecz olałem to, bo przyjechałem się dobrze bawić.

Nie lubię mieć za sobą jakichś nie załatwionych spraw a przyznam, że jakoś na prawdę nie zarejestrowałem żadnego zdarzenia, które mogłoby podpadać pod powyższe stwierdzenie. :wacko:
Odpowiedz