Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez Lucskywalker » Pn cze 20, 2011 7:44 pm

zbieram kasę na litra, jednak chciałbym pojeździć po większej części Europy a jak wiadomo nie wszędzie drogi są niemieckiej jakość, przykładowo Albania, Ukraina Rumunia, są to kraje w których drogi nie grzeszą idealna jakością w związku z powyższym przez chwile w mej głowie pojawił się pomysł zakupu np Transalpa ? :blink: czy ktoś mógłby wymienić zalety jak i wady Transalpa i CBF 1000 ? :? może ktoś jeździł to wie co w trawce piszczy. :msn-wink:
KEEP THE RUBBER SIDE DOWN !
Avatar użytkownika
Lucskywalker
Użytkownik
 
Posty: 45
Dołączył(a): Śr cze 01, 2011 6:41 am
Lokalizacja: Oleśnica
Wiek: 42
Motocykl: CB900 F Hornet

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez piter » Pn cze 20, 2011 8:54 pm

Ja byłem na Rumunii i to z plecaczkiem i wróciłem cały i CBF-a też ok. Skok zawieszenia dość duży tylko w 2 osoby trochę miękka z tyłu i czasem dobija.Trampek moim zdaniem troszkę za słaby no i ta lampa z przodu jak w MZ-tce. :blink:
piter
Nowicjusz
 
Posty: 4
Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 1:52 pm
Wiek: 39
Motocykl: cbf1000a

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez Dude » Pn cze 20, 2011 9:07 pm

Wyłączalny abs na piachy, grzane manetki na niepogodę (dobrze grzeją), duży skok widelca w teren idealny, napęd niemalże bezobsługowym wałem:)
http://pokazywarka.pl/blo7cu/
Avatar użytkownika
Dude
Miłośnik
 
Posty: 739
Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Marek
Motocykl: CBR 600 F 2012
W siodle: <100 kkm

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez gatorek » Pn cze 20, 2011 9:14 pm

Dude napisał(a):Wyłączalny abs na piachy, grzane manetki na niepogodę (dobrze grzeją), duży skok widelca w teren idealny, napęd niemalże bezobsługowym wałem:)


I cena, za którą można by kupić CBF 1000 ORAZ Trampka i jeszcze zostałoby na niezłą imprezkę ;)
Obrazek

Gatorek / CBF 1000
Avatar użytkownika
gatorek
Miłośnik
 
Posty: 550
Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 8:28 pm
Lokalizacja: Józefów (k.Otwocka)
Wiek: 49
Imię: Michał
Motocykl: CBF1000
W siodle: <100 kkm

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez Dude » Pn cze 20, 2011 9:19 pm

34 tys. bo to 2005 rok:)
Avatar użytkownika
Dude
Miłośnik
 
Posty: 739
Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Marek
Motocykl: CBR 600 F 2012
W siodle: <100 kkm

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez zbyhu » Wt cze 21, 2011 6:45 am

I elektronika padajaca co pare kilometrow :P.
Widziales Long Way Round?
W jednym ABS umarl, w innych ramy pekaly. Dla mnie porazkowo troche.

CBF po slabych asfaltach da sobie rade. W Alpach nawet po szutrach sie zdazylo latac.
Kiedys nawet widzialem fote, jak koles na CBFie popierdziela z kuframi po jakims poligonie i skacze na piaszczystych hopkach ;).

Natomiast Transalp i CBF to sa tak kosmicznie rozne motocykle, ze niech mnie poskreca.
Bankowo im bardziej hardcore'owa jazda, tym potrzebny Ci lzejszy, bardziej uterenowiony i prosty (bez zasranej elektroniki) motocykl. Dlatego Africa Twin tak ceny trzyma, bo to zloty srodek. W miare duze, proste, wiec kazde paliwo zje, terenowe i niezawodne.

Pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7385
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez Dude » Wt cze 21, 2011 9:38 pm

zbyhu napisał(a):...I elektronika padajaca co pare kilometrow :P.
Widziales Long Way Round?
W jednym ABS umarl, w innych ramy pekaly. Dla mnie porazkowo troche.

Oglądałem i widziałem jak traktowali te motocykle. Ponad 31 tys. km po dziurach wertepach. Ewan ciągle zaliczał gleby, bo nie mógł utrzymać tego bike'a. Sprzęta były bardzo źle traktowane, katowane i kiepsko serwisowane. BMW chciało się pochwalić... w sumie nie wiem czy im wyszło. 1 padł całkowicie, 2 dojechały, Rosjanie coś im naprawiali na Syberii, chyba pękniętą zębatkę.
Moim zdaniem powinni wziąć lżejsze sprzęty, byłoby łatwiej. Sam silnik był jak wół i wszystko wytrzymał.
Avatar użytkownika
Dude
Miłośnik
 
Posty: 739
Dołączył(a): N lut 06, 2011 4:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Marek
Motocykl: CBR 600 F 2012
W siodle: <100 kkm

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez ilek » Śr cze 22, 2011 12:52 pm

Lucskywalker bylem w Albanii i Ukrainie Yamahą TDM 900 i dało rade. Fakt drogi np. na Ukrainie fatalne (stelaż centralny od kufra pękł dwa razy). Wszystko zależy z jaka prędkością chcesz się przemieszczać, a przejedziesz każdym sprzętem...
pozdrawiam

Ilek

Kontakt 692 344 889
ilek
Użytkownik
 
Posty: 36
Dołączył(a): Wt cze 07, 2011 11:29 am
Lokalizacja: Edmonton/Góra
Motocykl: Biały

Re: Cbf 1000 vs kiepskiej jakości drogi

Postprzez goramo » Śr cze 22, 2011 1:34 pm

Moi kumple z Intruder Polska właśnie wrócili z wyprawy na Krym i na forum pojawia się relacja z wyprawy. Na Ukrainie na niektórych drogach jest całkiem OK, ale także niestety wiele z nich przypomina poligon wojsk opancerzonych co utrudnia swobodne śmiganie - zwłaszcza dla sprzętów "nie-endurowatych".
Nie mniej jednak, jeżeli da się podróżować po takich drogach cruiserami, to tym bardziej i naked sobie poradzi. Kwestia dostosowania prędkości i uwagi kierującego do warunków.
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1000R + CB1300SA -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + HH600 -> CB1300SA + CB1000RA

Always look on the bright side of life :-)
Avatar użytkownika
goramo
Nightmare
 
Posty: 8488
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 7:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 43
Imię: Mariusz
Motocykl: Honda x 2
W siodle: 100-200 kkm


Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości