Hej,
W zimie bylo pieknie, wskazowka temperatury silnika/cieczy byla zawsze w mniej wiecej takim samym polozeniu, jakies 3 milimetry na lewo od srodka skali (cbf600s, z owiewka, zegary 'w owiewce' - cbf600n ma inaczej); od kiedy sie nieco ocieplilo mam regularnie wskazowke 2-3 mm na prawo od srodka skali, regularnie tez slysze wiatrak na chlodnicy.
Nie szaleje, nie odkrecam, rzadko powyzej 6krpm wychodze, a silnik ciagle goracy; to norma? ktos jeszcze tak ma? cos mi sie o uszy obilo ze poza polowe wskazowka nieczesto wychodzi, a u mnie jak jest cieplo to na ogol jest poza polowa; czy cos takiego jak starzenie sie plynu chlodniczego w cbf to funkcjonuje? czy jak w samochodach, jedno zalanie na caly okres eksploatacji? moze chlodnica ma tendencje do zapychania/zakamieniania? bac sie? help.
pozdrawiam
t