Zakup LYTRA

[bart123]

Gdyby Raphi chciał, to by skręcił szafę na 12kkm, zrobił sztuczną książkę serwisową, wypicował plakiem motocykl, zrobił foty lustrzanką... Efekt byłby taki, że byś chciał te moto zeżreć . Niestety marketing i nieuczciwość działa...

1 - Nie chciałem wdawać się z wami w dyskusje odnośnie tej oferty bo to od waszego kolegi z forum czyli na starcie +1000zł do respektu ale niestety tak wyszło.
2 - Nic bym nie "zeżarł" a już napewo nie kupę żelastwa żeby nie powiedzieć złomu...
3 - Radzę pogadać z kolegą odnośnie motocykla zanim zaczniecie na kogokolwiek naskakiwać:
- historia nieznana - od niemca tyle wiadomo
- przebieg nieudokumentowany - tarcze w dobrym stanie to wasza opinia i wszystko co o tym moto możecie powiedzieć...
- brak informacji o ostatnim serwisie i jakimkolwiek serwisie.
- moto nie zarejestrowane nie można wracać na kołach
4 - Przygotowanie do seoznu:
- wymiana płynów (olej, płyn chłodniczy, płyn hamulcowy) - min. 500zł
- wymiana opon - 1200zł
- sprawdzenie, regulacja zaworów - 250zł
- świece ok. 170zł
- filtr pow. 70zł
- potencjalnie akumulator bo zapewne też nie zmieniany - 170zł
- podatek 2% - ok. 340zł
- zakładając że nic innego nie padło bądź zaraz nie padnie!
CZYLI PODLICZMY:
Moto rocznik 2006 z nieudokumentowaną przeszłością - I generacje wstecz czyli wygląda na stare i de facto takie jest:
16900+1200+250+170+70+170+340 = 19100zł.

Możecie znaleźć frajera, który zapłaci za nie nawet i 20000zł bo to moto sprzedaje całe forum co nie znaczy, że jest ono tyle warte. Może poprostu za długo nimi jeździcie i zatrzymaliście się w okresie w którym je kupowaliście.
W sumie pewnie bym się dogadał z kolegą ale niestety nie jest on skory do negocjacji przynajmniej ze mną więc odpuszczam ale bez żalu.
Dla mnie to moto nie jest warte więcej niż 15000 - 15500 (nie będę mówił ile koledze proponowałem bo to tajemnica handlowa ale napewno nie mógł poczuć się obrażony) i to byłaby uczciwa cena za ten motocykl. Ja wiem że kolega harytatywnie nie pracuje ale podejżewam, że sam kupił je w niemcowni za MAX 3000-3200EUR, zarobić trzeba ale bez przesady.
Tak jak pisałem MOTO tyle warte ile CI ktoś za nie zapłaci!

[goramo]

Myślisz, że jak kupisz tą "igłę" po lifcie za te 19 tysi, to żaden serwis Cię nie czeka?

A z resztą jeden i drugi z tych Twoich linków to jeden pies.
Oba sprowadzone, a zatem co do obydwu nie można mieć 100% pewności ani co do przebiegów, ani co do stanu technicznego, ani co do serwisów.

Nie wierzysz człowiekowi, który to forum założył, którego tutaj wszyscy znamy i mamy do niego szacunek, który jeszcze nigdy nikomu na tym forum nie dał nawet cienia szansy na to, żeby nadszarpnąć czyjeś zaufanie, który takim sprzętem przejeździł kilkadziesiąt tys km i zna go na wylot, wiec wie na co zwracać uwagę.
A jednocześnie dajesz wiarę wypisanym frazesom w ogłoszeniach z dupy wziętych, że tamte sprzęty z ogłoszeń są super-hiper, mimo że tak na prawdę żadnej racjonalnej podstawy do tego nie masz....

[bart123]

Nie nie myślę.
Ja taki serwis robię w każdym moto, które kupuję bo na swoim życiu i zdrowi nie oszczędzam.
Chodzi o racjonalne spojrzenie na wartość rynkową motocykla i ewentualne docenienie tego jak sprzedający dbał o sprzęt.
Ale nie wmawiajcie, że to taka super okazja.... bo tak naprawdę nic o tym moto nie wiecie.
Równie dobrze od 30 tyś mógłbyć olej nie zmieniany a ten silnik i tak by jeździł.....

[rupert]

Są ludzie, którym ufamy, więc polecamy w 100%. Za sprzęt nie odpowiadamy, to Raphiego problem. Ale złoma by nie przywiózł i takie ma założenia. To nie jest jego podstawowa praca.

Masz niemiły wydźwięk i zdecydowanie starasz się być obraźliwy. Pomijając brak przywitania się i tak otrzymałeś sporo informacji. Zmień tonację, albo wracaj na onet.

[goramo]

Nikt tu niczego Tobie nie wmawia.

Owszem, nie znamy motocykla od Raphiego. Ale bardzo dobrze znamy człowieka, który go sprzedaje. A to na prawdę jest spora wartość dodana. W dodatku jest to gość, który na forum zostaje, a nie z niego znika.
Co do pozostałych zaś, to nie znamy ani sprzętów, ani sprzedających. Wiemy tyle, że to sztuki "od Włocha"

[goramo]

A swoją drogą, to fakt - jesteś gościu mało przyjemny.

[abak]

bo na swoim życiu i zdrowi nie oszczędzam

Kupując 4-letni sprowadzony motocykl od handlarza ze stanem licznika 4 tys. km? .. hmm ..
Zastanawiam, się dlaczego ma tak przebarwione kolektory przy takim przebiegu ...

[konjo8ds]

mi się wydaje, że kolega szuka poliftowego lytra i pomylił się z tymi rocznikami.
bart123, poliftowy to od 2010r. tu masz okazję >>> KLIK

[rupert]

hehehe, kreszpadowiec

[bart123]

Jak narazie to poza obiektywnym spojrzeniem na sytuację i odpowiedziami popartymi racjonalnymi argumentami nikogo świadomie nie obraziłem czego nie można powiedzieć o Was.

Masz niemiły wydźwięk i zdecydowanie starasz się być obraźliwy. Pomijając brak przywitania się i tak otrzymałeś sporo informacji. Zmień tonację, albo wracaj na onet.

Gdyby Raphi chciał, to by skręcił szafę na 12kkm, zrobił sztuczną książkę serwisową, wypicował plakiem motocykl, zrobił foty lustrzanką... Efekt byłby taki, że byś chciał te moto zeżreć .

A swoją drogą, to fakt - jesteś gościu mało przyjemny.

mi się wydaje, że kolega szuka poliftowego lytra i pomylił się z tymi rocznikami.
bart123, poliftowy to od 2010r. tu masz okazję >>> KLIK

ITP.

Uzyskałem sporo informacji???

Owszem, nie znamy motocykla od Raphiego.

Za sprzęt nie odpowiadamy, to Raphiego problem.

BEZ KOMENTAŻA


Wracam na "Onet" a wy sobie poużywajcie....