Od niedawna jestem posiadaczem Hondy CB 500 z 2000 roku. Wszystko śmigało ładnie, aż do pewnego czasu dokładnie 2 dni po kupnie motocykla.
Poszedłem go sobie odpalić, żeby chwile sobie pochodził (Cebulka odpaliła "na strzała"). Zostawiłem go tak na 5 minut, żeby go trochę rozgrzać i przejechać się. Po 5-6 minutach zgasiłem go i poszedłem się ubrać. Gdy już wróciłem wróciłem i chciałem odpalić to cały czas go dusiło i strzela z wydechu po dłuższej chwili trzymania zapłonu. Chciałbym prosić o szybką pomoc. Teraz się ładuje akumulator i po jakiejś 1h ładowania coś zaczęło łapać ale nie zakręciło do końca i nie odpalił. Chciałbym się również dowiedzieć do czego może służyć ta rurka. Jest ona obok cylindra i dochodzi do kranika ale jest odczepiona. Wcześniej też była odczepiona, a motocykl palił. Zdjęcia są.
. Dziękuje wszystkim którzy pomogą.