Plecaczek

[Lipa]

Interesuje mnie komfort jazdy plecaczka, do jakich max. dystansów daje radę? czy kufer centralny z oparciem poprawia jego poziom komfortu jazdy?http://www.hoonda.pl/posting.php?mode=post&f=28#

Jeśli ktoś ma doświadczenia z jazdyhttp://www.hoonda.pl/posting.php?mode=post&f=28# z pasażerem/pasażerką to proszę o podzielenie się na forum.
Jeszcze lepsze były informacje z 1-szej ręki czyli od samych pasażerów 2-go siedziska,

pozdrawiam przy okazji mojego pierwszego wystąpienia wszystkich użytkowników forum i NC
posting.php?mode=smilies&f=28&start=100#
Lipa

[-patrick-]

czy kufer centralny z oparciem poprawia jego poziom komfortu jazdy?

hmm...jakby Ci to powiedzieć. a Ty wolisz siedzieć na taborecie czy jednak mieć podparcie pod plecami? szczególnie, gdy trzeba siedzieć kilka godzin.
temat trochę z dupy, było o tym na forum już kilka razy to raz a dwa, trochę nie rozumiem linków.

[camilos55]

powiem tak, pierwsza niedługa wycieczka (około 90 km) bez kufra, żona strasznie kurw.. , zakupiłem kufer oparcie i całkiem inna jazda dla plecaczka.

[Romek]

Na wygadę jazdy plecaczka wpływaja takie czynniki jak :
1 Wygodne siedzienie pasażera a nie kawałek deski pokryty pokrowcem
2. Odpowiednie uchwyty do trzymania się podczas jazdy
3. Odległość podnóżków
4. Kierownik który potrafi prowadzić motocykl na długich trasach unikając gwałtownych zrywów, przyśpieszeń hamowań i jazdy przez miasto "na łeb na szyje od świateł do świateł"
Kufer z oparciem to dodatek. Ja jadąc z plecakiem zawsze mam kufer, plecak nie raz lekko się oprze ale to nie jest oparcie od fotela i nie można temu ufać bo w razie pęknięcia plastikowych zaczepów kufra może fiknąć do tyłu. Jeszcze jednym czynnikiem jest odpowiednia owiewka z przodu do tego kask kierowcy w przypadku gdzie przy dobrym zaprojektowaniu ogranicza podmuch powietrza dla paażerki która siedzi wyżej. Inaczej będzie na GSXR, inaczej na CBF, NC itd.

[Lipa]

Dzięki wszystkim, którzy do tej pory wypowiedzieli się czyli -patric-, camilos55 i Romek. Proszę zauważcie, że jestem tzw. ŚWIEŻAK, zarówno jako motocyklista, chociaż jak znajdę stare fotki to podeślę dalej w tym temacie, jak i forumowicz, wybaczcie.

1) Odnośnie odpowiedzi -patrick-, to po wpisaniu tematu, który utworzyłem, czyli "plecaczek" - do sprawdzenia w wyszukiwarce przy nc700 nic, co by miało sens nie wyświetliło się, więc skoro twierdzisz, że było już o tym pisane kilkukrotnie, to podeślij namiary.
2) Odnośnie odpowiedzi -patrick-, to sorka, ale próbowałem zamieścić "Uśmieszki" ale chyba na tym etapie mi nie wychodzi i pozostały w tekście same linki do nich, "mea culpa", jak oglądałeś Wołodyjowskiego/Małego Rycerza lub uczyłeś się łaciny to wiesz co to znaczy: "moja wina".
3) Odnośnie odpowiedzi camilos55, dzięki bardzo za informacje. Czegoś takiego się spodziewałem, miałem nadzieję na takie właśnie potwierdzenie, zamierzam więc dokupić kuferek centralny dla wygody mojej żony, którą namawiam bardzo na jazdy ze mną i mam obiecane, że SPRÓBUJE!!!!
4)Odnośnie odpowiedzi Romek, dzięki bardzo za kompleksowe podejście do tematu, mimo, iż jesteś użytkownikiem innego moto, niż NC. Odnośnie pkt. 4 to w moim przypadku spoko, pkt. 3 to w NC-ku chyba nie ma tragedii, pkt. 2 to domyślam się, że pomocne tu mogą być:
a) pas kierowcy z uchwytami dla pasażera,
b) kufry boczne z uchwytami
dobrze kombinuję?
pkt. 1 - nie mam odniesienia czy w NC-ku jest deska na tylnym siedzeniu, jeśli tak, to rozumiem, że należy dokupić jakąś nakładkę z wietrzeniem znanej firmy?

Dziękuję Wam za odpowiedzi, już jestem mądrzejszy, a mam nadzieję na jeszcze kolejne ciekawe i konstruktywne podpowiedzi w jednym celu: by żona jeździła ze mną NIERAZ !!!

pozdro

Lipa

[chudybiker]

Jeżdżę często z żoną i u mnie wygląda to tak:
1 Największy minus NC dla którego prawie sprzedałem ten motocykl to niski pseudo bak. Pasażer siedzi stabilnie jak może złapać się z tyłu i oprzeć z przodu (hamowanie). Dla mojej żony to niewykonalne bo nie sięga pseudobaku. Jak na razie jakoś się kulamy ale jest to wkur.... że przy hamowaniu pasażer na mnie wpada mimo iż staram się hamować delikatnie, nie zawsze jest to możliwe.
2 Chwyty dla pasażera są za nisko, zbyt grube i kanciaste. Dla większości kobiet nie nadają się. Żona musiała się garbić by ich sięgnąć a jak się udało to ledwo co mogła je złapać. A jak złapała to kanty chwytów wbijały się jej w dłonie.
3 Siodło jest małe i twarde. Jeśli ktoś dużo jeździ to się przyzwyczai jak mało to po 100km dupa boli po 200 odpada.
Z pierwszym minusem nie poradziłem sobie. Drugi załatwiłem przez montaż bagażnika z poprzecznym uchwytem dla pasażera. Trzeci nie wiem czy rozwiązałem bo to będzie pierwszy sezon z nowym siodłem. Siodło ma wbudowany żel, ma więcej gąbki i szorstkie poszycie (co mam nadzieje załatwi sprawę ślizgania się po siodle).
Napisałem jak to wygląda u mnie i mojej pasażerki. Każdy ma inną budowę i będzie miał inne spostrzeżenia. Pozdro.

[Lipa]

Dzięki chudybiker za super odpowiedź i ciekawe informacje w niej zawarte.
Czy nie byłoby problemem, gdybyś podrzucił fotki tego bagażnika, który zamontowałeś, z poprzecznym uchwytem dla pasażera?
Siodło z wbudowanym żelem, które ma więcej gąbki i szorstkie poszycie - można by też looknąć na takie cacko?
Siadam teraz do tv na meczyk PL:IRL.
Pozdro,
Lipa

[Paweł]

Jak idzie o siedzenie, moja żona przerabiała swoje w firmie http://werson.waw.pl/motocykle/index.php

Konkretnie wyglądało to tak:
1. Kupiłem na allegro identyczne siedzenie ze zniszczonym pokryciem - potrzebny był tylko stelaż i spód - mocowanie do motocykla, zapłaciłem 60 zł
2. Wysłałem je do firmy
3. Żona wybrała sobie wzór z galerii i rodzaj wnętrza - telefonicznie - powiedziała, czego oczekuje, a gość doradził
4. 10 dni i 300 zł później przyszło piękne siedzenie, przejechała na nim 7 tys km i była bardzo zadowolona

P.S. To była Yamaha, ale to chyba wiele nie zmienia

[chudybiker]

Zdjęcia niebawem bo motocykl jest w trakcie przebudowy. Jak skończę to pokażę efekt końcowy. Opiszę co zostało zmienione a jak kogoś będzie interesowało jak został wykonany konkretny element to mam sporo zdjęć. Bagażnik robiłem sam ale widziałem takie w necie prawie identyczne więc trzeba poszukać.

[Lipa]

Paweł i chudybiker, bardzo dziękuję za informacje.
Dowiaduję się coraz to więcej szczegółów, które będą bezcenne przy wyborze kierunku jaki wybrać, by zapewnić optymalne warunki dla pasażerki na NCku.

Dzięki i pozdrawiam

Lipa