Gibonek napisał(a):Chyba oba mają kopa?..
Nie, ani jeden ani drugi kopa nie mają, ale do nauki są bardzo dobre. I dla początkującego kop jest wystarczający i ja gorąco polecam ten sprzęt na początek. No i jeśli miałbyś kiedyś przesiąść się na mocniejszy sprzęt z manualną skrzynią to lepiej jeśli weźmiesz manuala - nauczysz się. Taki np. Glub przesiadł się ze skutera na eNCka w automacie - gdyby dać mu teraz litra do jeżdżenia to (nie wiem na pewno), ale przypuszczam, że ciężko mu będzie ogarnąć
A tak zupełnie z boku na to patrząc - jeśli miałbyś zdecydować się na manual i manualem się uczyć to polecam Ci inny motocykl, by po 1 - 2 sezonach przesiąść się na kolejny - już mocniejszy. Zacząć od np. CB500 (tanie i dobre, bez ABSu) lub CBF500 (droższe i dobre z ABSem). Potem za cenę CBF500 możesz kupić CBF600 - 4 gary, zupełnie inna elastyczność, ale też inna masa - to już dorosły sprzęt po którego opanowaniu możesz wsiadać na każdy inny, nawet duże turystyki i nie powinieneś mieć problemu z ich opanowaniem. Standardowo już litra nie polecam na pierwszy sprzęt. Nawet najspokojniejszego litra na rynku czyli CBF1000... duże, ciężkie, z ogromnym momentem obrotowym katapultuje z każdych obrotów i w każdej sytuacji. Da się opanować i są tacy co jakoś sobie radzą, ale to droga na skróty.
...ale co ja tam wiem.