Kuftry boczne - pytanie

[asbandit]

nie ma żadnej różnicy to jak kierownica przejdzie to i dupa przechodzi

oj sie nie zgodzę.....i to nawet na przykładzie własnego doświadczenia. Robiąc ciasny skręt, tyłek nam zachodzi. Nie będzie to co prawda 1,5 m jak w autobusie ale czasami te parę centymetrów robi różnice. Uważam, że z kuframi trudniej się przepychać w korku.

[Wesoły Dyzio]

Dedek, jak to boczne kufry nie mają wpływu na przeciskanie się w korkach ? O czym Ty piszesz ? Może miało być "mają wpływ na..."

Nie mają w tym względzie, że poszerzają tył do mniej więcej szerokości kierownicy zatem przy płynnej jeździe w korku (gdzie nie "przerzucasz" motocykla na prawo i lewo żeby lusterek nie pourywać) nie ma żadnej różnicy to jak kierownica przejdzie to i dupa przechodzi

Może i Hondowskie nie wystają po za obrys kierownicy, tym nie mniej, tak czy inaczej każde kufry przeszkadzają w jeździe w korkach. Ponadto pytanie dotyczyło ogólnie kufrów, a nie tylko Hondowskich. Np. kufry Givi są wręcz tragiczne pod tym względem, bo poszerzają motocykl i to znacznie. Ja mam kufry Shad SH43 i ponieważ są bardziej "długie", niż "wypukłe", to może zbytnio nie utrudniają jazdy w korkach, ale jednak przeszkadzają w takich manewrach jak napisał asbandit. I jak zapomnisz, że je masz, to też możesz zawadzić o tył samochodu, jak ja to zrobiłem, jadąc do Chorwacji. Chciałem ominąć stojącą własnąa przyczepę i właśnie zawadziłem o nią kufrem

[dzik]

Hondowskie 29l wystają i to znacznie.

Kilka razy pojezdzilem w korkach i...

zamówiłem centralny

Ale teraz na dłuższy wypad będzie na max wypasie

[asbandit]

mi tam się w sumie na drugi dzień nie udało "poprawnie" przejechac z kuframi w korku. W sumie na własne zyczenie, bo w ramach praktyki nie zdejmowałem i z pustymi kuframi latałem po miescie. Nie pamiętam czy z mojej czy z winy auta doszło do kontaktu . Ale jak wiadomo w przypadku kiedy kufer nie odpadł, a kierowca nie krzyczał to se pojechałem. Na miejscu okazało się, że naklejone gumowe "coś tam" a'la strzałki po coś są. Mam tylko nadzieję, że i na aucie nie został ślad

[Jcob]

Ma ktoś z Was kuferki Givi E22?
Jak to się ma w wymiarach na CBF-ie?
Mam dylemat czy kupić E22 czy V35. Odstrasza mnie szerokość tych większych

[Nazarejski]

Jacob, jest to mój dylemat dosłownie z ostatnich dni (już dojrzał - bo delikatnie dorastał dłużej).

Przymierzałem E360 i w sklepie wydawały mi się OK, ale przyłożyłem je do kobyły i mi nie podeszło, że tak sterczą. Chciałem więc zamówić Givi E21, ale powiedziano mi, że już się ich nie produqje - może jeszcze ktoś ma na stocku, ale na tym podobno koniec. Więc wchodzę w Kappę K22 - zamówiłem i czekam.
Jak wytrzymasz - mogę zrobić zdjęcia po zamontowaniu. Empirycznie w tym roq pewnie już zbyt wiele nie sprawdzę.

Całość próbowałem rozebrać na trzeźwo: większą trasę (tygodniowy, dalszy wypad specjalnie na moto) zrobię najwyżej raz w roq, poza tym raczej mniejsze/krótsze/bardziej lokalne. Więc wolę raz lekką niewygodę z powodu za małych (przeżyję - -mam jeszcze 50L topcase'a), niż permanentnie z powodu za dużych.

[Dedek]

Może i Hondowskie nie wystają po za obrys kierownicy, tym nie mniej, tak czy inaczej każde kufry przeszkadzają w jeździe w korkach. Ponadto pytanie dotyczyło ogólnie kufrów, a nie tylko Hondowskich.

Dyzio nie testowałem wszystkich modeli kufrów ma rynku. Zatem moje stwierdzenie opieram o moje doświadczenie z moimi kuframi. Tylko i aż tyle.

[Wesoły Dyzio]

Ja nie neguję twojego doświadczenia a kuframi, które posiadasz, tylko mówię o tym, że są różne kufry i z kim nie porozmawiasz, kto posiada kufry, po za Tobą to mówią, że kufry przeszkadzają. Być może kufry zamontowane na stałe, są tak zrobione, że nie wystają, ale to nie są kufry, tylko pojemniki do przewożenia cukru

[Romek]

To też zależy od stylu przeciskania się w korkach jak już wspomniano. Jak ktoś będzie wachlował motocyklem, przekładał z prawej na lewą i wciskał w najmniejszą szczelinę gdzie najpierw przeciska jedno lusterko od jednego pojazdu a później drugie od drugiego to wiadomo że nie jest to jazda dla motocykla z kuframi do tego dochodzi jeszcze "nadwaga" ale jeżeli oba lusterka motocykla i lusterka auta na wysokości kierownicy przejdą równolegle to nie powinno być problemu. To jest ten margines między kuframi a karoserią

[Jcob]

Nazarejski- spróbuję poczekać na twój komentarz i liczę na obszerny fotoreportaż. Ale jak mi żyłka pęknie to skończy się na E22N a na top V47NN. Jakoś na samym początku odrzuciłem V35N z powodu stelaża do którego nie da się przypiąć innego kufra wiec nie ma możliwości rozwoju. Mylę się? Dylemat... kupić na razie małe, a w razie braków dokupić większe, czy od razu szaleć i pakować sie w E41N