Switch to full style
Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym
Odpowiedz

Gorąca lewa tarcza

Wt maja 31, 2016 7:41 pm

Witam wszystkich. Wiem że na forum był podobny temat ale moja sprawa jest jednak nieco inna więc pozwalam sobie utworzyć nowy. A więc dopadł mnie problem znany wcześniej z cbf 600 - po jeździe jedna tarcza - lewa, jest gorąca, prawa lekko ciepła. Dzisiaj zrobiłem prawie full serwis zacisku a więc:
-przeczyszczenie tłoczków, ale bez ich wyjmowania
-przeczyszczenie prowadnic
-przeczyszczenie zacisków
-zmiana płynu

Niestety nadal bez zmian, klamka nie wpada, moto hamuje poprawnie, podniesione i zakręcone ręką koło dokonuje około 2-3 obrotów zanim stanie, tłoczki można wcisnąć bez problemu ręką. W sumie to nie mam pomysłu co zrobić dalej - jakieś pomysły?

Re: Gorąca lewa tarcza

Wt maja 31, 2016 8:07 pm

viewtopic.php?p=173332#p173332

Tutaj myślę, że znajdziesz odpowiedź.

Re: Gorąca lewa tarcza

Wt maja 31, 2016 8:23 pm

Przejedź się, pohamuj jednocześnie obydwoma hamulcami (nożny i klamka) i sprawdź wtedy.

Samą klamką uruchamiasz 3 tłoczki lewego zacisku i 2 prawego. Siłą rzeczy lewa strona hamuje mocniej i więcej ciepła generuje. Normalna sprawa w tym systemie hamulców.

Z kolei jak będziesz dużo hamował tylko tyłem, to się nagrzeje prawa tarcza, a lewa będzie zimna.

Re: Gorąca lewa tarcza

Wt maja 31, 2016 8:37 pm

C-ABS, ABS, zwykły układ?

Re: Gorąca lewa tarcza

Śr cze 01, 2016 5:18 am

Dzięki za odpowiedzi ale nie jestem przekonany do końca czy to kwestia CBSu. W CBF600 też miałem CBS i po przeczyszczeniu zacisków problem zniknął. No ale dzisiaj dojechałem do pracy, pomacałem tarcze i obie chłodne, za to tylna gorąca :( więc pewnie czeka mnie jeszcze rozbieranie tylnego zacisku. Tam jest słaby dostęp przez wydech ale jakoś ogarnę.

Mam wrażenie że ta lewa tarcza robi się gorąca po mocniejszym hamowaniu przodem, i to mnie właśnie dziwi być może powinienem rozebrać i przeczyścić prawy zacisk bo to on słabo hamuje?

Re: Gorąca lewa tarcza

Śr cze 01, 2016 5:58 am

Na pewno mu nie zaszkodzi :)

Re: Gorąca lewa tarcza

Śr cze 01, 2016 7:15 am

Szukacie problemów na siłę...

Re: Gorąca lewa tarcza

Śr cze 01, 2016 8:08 am

raphi napisał(a):Szukacie problemów na siłę...


x2.
czytając to forum można czasami odnieść wrażenie, że dosłownie wszystko się sypie w tym Hondach :D a prawda jest taka 3/4 to tylko panika świeżych właścicieli, których przeraża dosłownie wszystko.

ale poniekąd rozumiem, na początku miałem tak samo :D szybko przeszło, teraz tylko napęd smaruje i jeżdżę, a jak się popsuje (chociaż wcale nie chce) to będziemy kombinować :smoke:

Re: Gorąca lewa tarcza

Śr cze 01, 2016 7:19 pm

No co racja to racja...
Moja kobyła ma 128kkm, zaciski jeszcze z fabrycznym wszystkim i jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy macać tarcze i sprawdzać ich temperaturę.
Hamuje? Hamuje. Abs działa? Działa. Po żadnej stronie nie schodzą jakoś wyraźnie szybciej klocki? Nie schodzą.
No to paliwo do baku i jazda :).

Nie szukaj dziury w całym. Tarcze się grzeją przy hamowaniu, to całkiem normalne :).

Re: Gorąca lewa tarcza

Pt cze 03, 2016 4:16 am

Ech Panowie nie będę się kłócił ale nie przekonacie mnie że duża różnica w temperaturze tarcz po hamowaniu jest normalna, nawet jeśli mowa o CBS. Ja w większość przelotów robię praca - dom po mieście co na pewno mocniej zużywa układ hamulcowy. W weekend zrobię serwis prawego zacisku i jak to nic nie zmieni to dalej nie będę drążył tematu. Ogólnie po zrobieniu na dużej CBFce 1kkm już na 600 w życiu bym się nie chciał przesiąść - motocykl jest po prostu zajebisty :clap:
Odpowiedz