Honda 600 Hornet 2003- Straciła moc po braku paliwa. POMOCY

[smokusismoku]

Witam, ostatnio kupiłem Honde 600 hornet z 2003r. z udokumentowanymi wszystkimi naprawami. Wracając dzisiaj z pracy drogą szybkiego ruchu honda nagle przy 120km/h przestała reagować na gaz. Brakło paliwa a nie wiedziałem ze jest takie cos jak rezerwa. Dopchałem 800m do stacji nalałem 98 pod korek odpalam i nie chciała odpalić od razu tylko po chwili na starterze. Ok odpaliła ruszam, daje jej gazu a ona nie przyspiesza tak jak powinna. Co moze być powodem bo jechać jedzie natomiast mogę szybko odkręcić całą manetkę na 1 czy 2 i nie przyśpiesz tak jak przyśpieszać powinna. POMOCY

[Turos]

Mogła się pompa zapowietrzyć.Czy tam masz gazniki na podciśnienie? W mojej Suzi gdy przetarł się wężyk pomiędzy gaznikami, a bakiem był problem z odpalaniem i długo trzeba było kręcić, aby zapał ponownie. Objawy miałem podane. Brak reakcji na gaz, nie chciał jechać i gasł.
Musisz zdjąć bak i posprawdzac czy wszystkie przewody są ok i czy gdzieś nie łapie lewego powietrza.

[raphi]

W mojej Suzi gdy przetarł się wężyk pomiędzy gaznikami, a bakiem

I to jest właśnie to, co plasuje suzuki pod hondami. W salonie wyglądają dobrze, ale mają mnóstwo takich właśnie nieprzemyślanych niedociągnięć. Prowadzenie przewodów paliwowych NIE MA PRAWA dotykać innych elementów motocykla w taki sposób, by się przetarł. I hondy mają to przemyślane, a w suzach po prostu kładą przewody i czasem jest ok a czasem się przecierają - jak wyjdzie.

Wyobrażacie sobie co by było jakby tak się przetarł przewód hamulcowy?

A kolega z horneta - już mi się nie chce Ciebie odsyłać do powitalni. Są 2 opcje:
1. Zapowietrzony układ paliwowy
2. Gaźniki zassały jakiegoś paprocha z dna baku i przytkało którąś dyszę.

[smokusismoku]

Dzieki z informacje. Są to gaźniki podciśnieniowe i nie wiem czy się to jakoś odpowietrza czy jak proszę o pomoc bo nadal jestem troszkę zielony

[Sławek61]

W mojej Suzi gdy przetarł się wężyk pomiędzy gaznikami, a bakiem

I to jest właśnie to, co plasuje suzuki pod hondami. W salonie wyglądają dobrze, ale mają mnóstwo takich właśnie nieprzemyślanych niedociągnięć. Prowadzenie przewodów paliwowych NIE MA PRAWA dotykać innych elementów motocykla w taki sposób, by się przetarł. I hondy mają to przemyślane, a w suzach po prostu kładą przewody i czasem jest ok a czasem się przecierają - jak wyjdzie.

Wyobrażacie sobie co by było jakby tak się przetarł przewód hamulcowy?

Też uważam, Ze honda ma przewagę , a w szczególności :
1. Włączanie jedynki - takiego pierdolnięcia nie miałem w żadnym motocyklu
2, Grzechot w skrzyni biegów gdy bieg włączany jest powiedzmy niedbale - wrażenia bezcenne. Tego nie miałem w kawasaki (2 sztuki) ani w yamahach (2 sztuki) , ani w emzetkach i cezetkach. Suzuki jeszcze nie miałem , ale wynik jest przesądzony - honda wygrywa
3.Praca układu CBS - utrudnione cofanie tłoczków w zacisku przednim prawym i tylnym . Tu przewaga jest miażdząca, suzuki tego nie ma.
4. Kultura pracy silnika, asynchroniczność po uruchomieniu ciepłego silnika, cykanie ,terkotanie ( bardzo duży luz zaworów wydechowych ?. łańcuszek napędu pompy oleju ? ) Wygrywa z suzuki stuki puki

Moje zdanie jest takie , honda - jak na najlepszą firmę na świecie trochę wiocha.

(odnosiłem się tutaj do cbf 1000)

[raphi]

Każdy ma prawo do własnego zdania. Turos też może wolec Suzuki i nikomu nic do tego - no może poza kolegami, którzy zamiast śmigać pomagają uporać się z gasnącą maszyną na zlotowej objazdowce

Moim zdaniem argument z tloczkami w CBS naciagany na siłę a o kulturze pracy litrowego pieca to już w ogóle jakiś zonk bo ten piec pracuje i oddaje moc wyjątkowo gładko.
Zgadzam się tylko ze skrzynią - jest perfekcyjna tylko gdy umiejętnie z niej korzystamy.

[Jurek]

Zgadzam się tylko z pierdolnięciem jedynki. Reszta argumentów to szukanie dziury w całym. Może trafiłeś na jakiegoś trupa.

[Avalon]

Zgadzam się tylko z pierdolnięciem jedynki. Reszta argumentów to szukanie dziury w całym. Może trafiłeś na jakiegoś trupa.

Innych uwag nie mam.

[Turos]

W Suzi też jedynka wyrzucona niedbale daje piękną kakofonie zgrzytu i pierdolniecia. I myślę, że każde Moto tak będzie robić. Co do pracy silnika to olejak chodzi "trochę" inaczej może wodniakowi bliżej do kultury Hondy.
Szukałem Suzuki Gs500 była honda cbf, szukałem cbf600 mam Gsfa650 to tyle w temacie co wolę, a czego nie. Rynek sam to zweryfikował. A pomoc bezcenna, tak samo jak teraz wspomnienia

[wojtekooo]

Pomijając piękny oftop mości panowie szerszeń zassał syfu z końcówki baku trzeba ten problem usunąć [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND SMILING EYES]

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka