skuteczność tylnego hamulca (nożnego) w NC750x

[Michaan]

Cześć,
Wspominając sobie mój pierwszy sezon na NC750X doszedłem do wniosku, jedyną rzeczą do której mogę mieć wątpliwości to hamulec tylny. Podczas pierwszego przeglądu, serwis ustawił mi dźwignię tak aby nie zadzierać zbyt wysoko stopy/buta ale to spowodowało bardzo krótki skok dźwigni i dość słabą skuteczność hamowania. przed regulacją też szału nie było ale po zmianie to mam wrażenie, że hamulec praktycznie nie działa. Może nie mam siły w nodze? Wprawdzie nie używam go zbyt często ale czasem się by przydał ..
Czy macie wiedzę jaką skuteczność hamowania powinien mieć ten hamulec? Wiem, że pewnie da się go regulować ale w manualu niewiele o tym jest napisane, a ja jakimś orłem technicznym nie jestem, więc może ktoś wie co i jak zrobić albo ma prosty instruktaż
Z góry dziękuję

[Radarman]

Hej,
Nic nie poradzisz. Ten typ tak ma...

[Glub]

Mam odwrotne wrażenia. Jak depcze mocno w pedal hamulca to ncek praktycznie staje w miejscu.
Aaa zapomnialem ale ja mam CABS.

[Michaan]

Skoro ten typ tak ma to cóż .... jakoś to przeżyję

[Glub]

Decyzję Hondy dot rezygnacji z cabs uważam za chybioną... Zmniejsza to bezpieczenstwo kierownika

[Turos]

Decyzję Hondy dot rezygnacji z cabs uważam za chybioną... Zmniejsza to bezpieczenstwo kierownika

Nie do końca się z tym zgodzę. CABS powoduje, że przód też hamuje w momencie wciskania tylnego hamulca. Może to spowodować "podcięcie" przedniego koła podczas manewrowania pomiędzy autami. Dodatkowo powoduje, że przednie zawieszenie zaczyna się składać. Nie muszę chyba mówić co się stanie gdy podczas ciasnego zawracania wcisniemy przedni hamulec?
Tylny hamulec powoduje stabilizację motocykla właśnie podczas ciasnych manewrów, slalomów (między autami) czy ciasnym zawracaniu. Nie jest to tylko moja teoria. Zapytaj kogoś kto trenuje np. Gymkhanę motocyklową
Dlatego Honda odchodzi od CABSu. Trzeba się nauczyć używać obu hamulców w sytuacji awaryjnej i tyle.

[-patrick-]

A z drugiej strony przy zwykłym poruszaniu się po mieście jest niezwykle wygodny.
W takim nc na pewno sie spisywał, ja w vfr tez sobie bardzo chwaliłem.

[Glub]

Robert, hamowanie tylem w nc z cabs nie powoduje składania sie zawieszenia. Z przodu masz jeden tloczek włączany nogą oraz dwa od klamki.

Gymhana gymhaną ale ja mowie o codziennej jezdzie po miescie.
Kilka razy w deszczu cabs uratowal mi dupsko.
Jechalem Rosoła do Sijorskiego na asfalcie rzeka z deszczu. Hamowanie przodem sprawilo ze abs non stop działał i przod nurkowal to odnurkowywal, moto prawie nie hamowalo. Dopiero depniecie nogą sprawilo ze dupa usiadla przod przestal nurkować i stanalem prawie w miejscu.
Ale ja nie umiem jezdzic:P

[Turos]

Widzisz, czyli i tak musiałeś używać dwóch hamulców w awaryjnej sytuacji i potwierdziłeś, że hamowanie mocniej tyłem ustabilizowało motocykl
Także widzisz, trenujesz gymkhanę nawet nie wiesz gdy to robisz
Dodatkowo dochodzi skomplikowanie układu, a co za tym idzie ewentualne serwisowanie (np. zwykłe odpowietrzanie) staje się droższe i zajmuje więcej czasu.

[Glub]

Okurde! Nie wiedzialem ze trenuje gymhane:D
Co do odpowietrzania to fakt. Ale uwazam ze dla średniego uzytkownika to rozwiazanie bardzo dobre.