Witam.
Jakis czas temu (zakup koniec marca, ale jezdze i prawko A mam od tygodnia) przesiadlem sie z shadow 125 na CBF600 SA 2004 ABS, 39000km przebiegu.
Zadowolony jestem, banan na twarzy, dla mnie to istna rakieta itp.
Na poczatku jezdzilem spokojnie po miescie, ale ostatnio trafila mi sie mala wycieczka (170km) i zauwazylem ze 4 i 6 bieg podczas zmiany w gore (czyli z 3 na 4 i z 5 na 6) wchodza jakby z przeskokiem, albo jak kto woli na 2 razy.
Nie wiem jak to dokladnie opisac
Normalnie jak zmieniam bieg to: nacisk na dzwignie, sprzeglo/zamkniecie gazu, bieg wskakuje, puszczam sprzeglo/dodaje gaz, puszczam dzwignie biegow i wszystko gra.
Przy tych dwoch biegach po wcisnieciu sprzegla/zamknieciu gazu, dzwignia wskakuje jakby troche do gory, a po puszczeniu sprzegla jeszcze troche do gory. Zadnych zgrzytow ani trzaskow nie ma, dzieje sie to tylko przy 4 i 6 i tylko w gore i co najgorsze - nie zawsze. Powiedzmy w polowie przypadkow zmiany biegow. Poza tym zaden z biegow nie wyskakuje, nie ma problemu z wbiciem luzu ani nic takiego.
Pytanie czy to Wam wyglada na cos ze skrzynia (wyrobione wodziki, zebatki), czy moze ja cos robie zle podczas zmiany biegow? Motocyklista ze mnie jeszcze mlody, bo okolo 5000km na 125 i poki co 500 km na cbf, motorynki za gowniarza nie licze, wiec moze ja cos chrzanie, albo mi sie wydaje ze przeskakuje podwojnie? Moze ktos z Was sie juz spotkal z takim czyms i podpowie?
Pozdrawiam - siwytd z Gdyni