Wielkość rezerwy paliwa w NC-ku

[eNgine]

To chyba ze mną jest coś nie tak, bo moje średnie spalanie w trasie przy prędkościach 90-100 km / h wynosi 2,8-2,9 l/ 100 km (liczone na stacji - nie mam komputera).
Przy prędkościach rzędy 120 km / h spalanie wzrasta do 3,1 -3,2 l / 100 km. Jazda tylko po mieście 3,7-4,0 l / 100 km.

[seidhe]

Zadziwiające, ale nie mówię nie. Jak napisałem wcześniej przy odpowiednio lekkim jeźdźcy, sprzyjających warunkach i ekonomicznej prędkości zapewne jest to możliwe, ale jak jadę po mieście, to tylko o/1 na manetce, a na trasie nie lubię się wlec za tirami. Ważę przy tym 120 kg, co w parze z resztą parametrów nie daje dobrych wyników spalania, stąd 4,3-4,5 l/100km.

LwG

[Gitner]

Mój spala tyle ile mu wleję i zawsze jestem pierwszy

[Kaplan]

Dziś po raz pierwszy skończyło mi się paliwo w trakcie jazdy. Licznik rezerwy wyjątkowo nie osiągnął wartości 3 litrów, tylko 0,1 litra mniej. W konsekwencji ponad 2 km pieszej wędrówki z pchaniem dwóch kółek. Przedtem już miałem co najmniej 2x taką sytuację, że na 3 litrze rezerwy dojechałem na stację bez problemu, z tym że wskaźnik ogólnego zużycia paliwa pokazywał 14,3 lub 14,4 litra, co dawało jeszcze mały zapas.
Tym razem było inaczej: wskaźnik ogólnego zużycia paliwa wskazywał, że w momencie, gdy silnik zaczął tracić prędkość, wartość osiągnęła 14,6 litra. To pokazuje, że jednak nie do końca ufać licznikowi rezerwy, bo może nie być wcale zapasu i wcale nie jest on do końca kompatybilny z licznikiem ogólnego zużycia paliwa.
Wniosek jest taki: nie patrzeć tylko na wskaźnik rezerwy, ale również na licznik ogólnego zużycia paliwa. Jeżeli ten drugi osiągnie wartość pół litra więcej powyżej deklarowanej pojemności zbiornika, to może oznaczać, że za chwilę będzie koniec jazdy. Powyżej 2,8 litra lepiej nie ryzykować - bez względu na to, czy instrukcja mówi o rezerwie 2,9 litra czy 3,3 litra.

[Nazarejski]

No jak ufałeś wskazaniom rezerwy z dokładnością do 0,1L to masz nerwy. Ja już przy 2L robię się niespokojny, w sumie nigdy mi się nie zdarzyło, żeby mi zostało mniej niż 1,5L w baku.
Pewnie w ostatecznym rozrachunq postojów na tankowanie miałem kilka x wiency, ale za to nie było nigdy potrzeby biegać...

[maćko]

Kaplan w ogóle nie rozumiem po co jeździsz na rezerwie - stacji jest od groma i całodobowe to nie PRL.
Jak nie chcesz sobie załatwić pompy paliwowej to przestań jeździć na niej.

Pzdr

[Kaplan]

Zgadza się, ale pewnie z przyzwyczajenie jeżdżę, żeby jak najrzadziej tankować, zważywszy na to, że moja poprzednia Yamaha YBR Custom 125 cm3 z bakiem 12 litrów potrafiła przy spalaniu poniżej 2,5 l/100 km mieć zasięg do 500 km. Pozostało po tym pragnienie do osiągania jak najdłuższych przebiegów na pojedynczym tankowaniu. Przy NC-ku spalającym średnio nieco poniżej 3,5 l i zbiornikiem ok. 14 litrów muszę się zadowolić maks. 420 km zasięgiem, stąd nie pali mi się do zbyt częstego uzupełniania paliwa.
Niemniej masz rację - z tą pompą to już mnie ostrzegano w moto 125 na wtrysku, więc trzeba ukrucić do minimum jeżdżenie na rezerwie - przekroczenie rezerwowych 2 litrów traktować już jako punkt krytyczny. Niemiej sytuacja, która zaszła, ma też swoje plusy - przynajmniej udało się wybadać, jaki jest pomiar paliwa przez komputer pokładowy, gdy się skończyło i podzielić się doświadczeniem na Forum. Do tego darmowa siłownia z pchaniem 225 kg na kółkach pod wzniesienie przez niektóre odcinki trasy.
Jak to mówią: "Always Look on the Bright Side of Life"

[Glub]

Ja tam tankuje co 300 km i pp prostu mniej place jednorazowo, mieszcze sie w kwocie 50 zeta bez pinu

[nocny]

No no i zawsze można mówić że mnie podwyżki paliwa nie dotyczą bo zawsze tankuje za 50 pln . Ale coś w tym jest bo w cbf wskaźnik paliwa "wymuszał" na mnie tankowanie albo jak zostawała ostatnia kreska albo jak zaczynała mrugać. W konsekwencji tankowalem zwykle za 70-80pln. W versysie rezerwa zaczyna wymuszać psychologicznie później więc wchodzi paliwa za ok 90 pln.

Pozdrawiam
Marcin Jan

[damikss]

Mi rezerwa w nc 700 starcza na rowno 95 km przy jedzie do 100km/h, spalanie 2,9 przy jeździe samochodowej, przy bardzo dynamicznej czy autostradowej 3,5-3,7 potrafi łyknąć.W takim temperaturach jak teraz spalanie jest oczywiście większe i to zauważalnie.Średnio na baku 400-450 km.