Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym
Śr kwi 25, 2018 8:31 am
Trzeba pamiętać że gdy tylne zawieszenie ugina pod się ciężarem kierowcy, pasażera/bagażu, tylna oś (a więc i zębatka) oddala się od osi wałka zdawczego, co powoduje że napięcie łańcucha się zwiększa.
Tak jak napisał Goramo, bezpieczniej jest za luźno niż troszkę choć by za ciasno.
Cz kwi 26, 2018 6:43 am
Dzięki panowie za pomoc, wczoraj miałem chwilę i sprawdziłem jak się ma mój łańcuch. Podczas gdy na moto siedziała moja żona (wg. wskazówki Avalon), łańcuch faktycznie był mocno naprężony. Wychodzi na to, że jeździłem ze zbyt mocno napiętym, mam nadzieję, że łożysko na wałku nie ucierpiało:/ Teraz na pusto kiedy stoi na nóżce bocznej, łańcuchem od dołu mogę dotknąć wahacza jak pisał goramo. Na miarce mam wychył około 3 cm. Więc w sumie to też górna granica z instrukcji. Niestety padało i nie mogłem sprawdzić czy jest ciszej.
Cieszę się, że trafiłem na temat, niebawem śmigam w trasę ponad tysiąc km. Gdybym ruszył wcześniej, z moim łańcuchem i łożyskiem mogłoby być nieciekawie
Cz kwi 26, 2018 7:04 am
Arthizmoo napisał(a):Dzięki panowie za pomoc, wczoraj miałem chwilę i sprawdziłem jak się ma mój łańcuch. Podczas gdy na moto siedziała moja żona (wg. wskazówki Avalon), łańcuch faktycznie był mocno naprężony.
No i masz odpowiedź dlaczego wył.
Tak nie może być żeby pod ciężarem jednej osoby łańcuch był napięty. A gdzie rezerwa na pasażera, na bagaż, oraz na pracę zawieszenia?
Tak jak napisałem, u mnie też kiedyś, chyba na pierwszym gwarancyjnym przeglądzie po 1000km, ASO ustawiło łańcuch na ścisło. Jak tylko wyjechałem poza miasto to dokładnie w okolicach 90km/h zaczynał wyć niczym terenowe opony na asfalcie...
Śr maja 02, 2018 10:50 am
Napęd wymieniony.
Zrobiłem tylko parę kilometrów i to po mięście, ale mam wrażenie, że jest dobrze. Z całą pewnością jest ciszej i nie ma już tego niezdrowego wysokiego dźwięku, słychać raczej standardowy dźwięk łańcucha.
Potwierdzę to, jeszcze w trasie podczas weekendu.
Pozdro
Śr maja 02, 2018 11:29 am
sam w sobie napęd nie ma gdzie wyć. może łożysko na zdawczej wyło, po zmianie napędu został luźniej łańcuch naciągnięty i możliwe, że stąd wrażenie o braku wycia...
to trochę tak, jakby zmiana koła miała pomóc w wyciu łożyska w piaście.
Śr maja 02, 2018 7:48 pm
Teoretycznie masz rację, ale fakty są takie, jak napisałem. Stary napęd wył poza sytuacją gdzie był zupełnie luźny i obijał się o wahacz, a nowy nie wyje, mimo że o wahacz się nie obija. Cud?
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.