W końcu nagrałem movie pracy wydechu. Niestety obraz trochę ciemny, ale aparat tylko na to pozwolił.
Jak dla mnie brzmi cudnie (Edzio mówił, że po 1-1,5kkm się przepali, przycichnie i nabierze basu).
Mogę z całym sumieniem polecić, mnie się bardzo podoba (z zastrzeżeniem, że to kwestia gustu).
Nie jest za głośno, dźwięk określiłbym jako umiarkowany i wyważony. Jeżdżąc po mieście nie odczuwam zmęczenia uszu. Jak polecę gdzieś dalej, to napiszę. Bas najbardziej się odzywa między 2,5 a 3,5 k obr/min. Z db-killerem jeszcze nie jechałem, ale pracuje przyjemniej niż oryginał, bardziej rasowo.
Wykonanie bardzo schludne. Spawy ładnie spolerowane.
I kilka fotek: