Witam po dosyć długiej przerwie!
@DonQuijote88 Przepraszam za brak odpowiedzi przez tyle czasu. Szczerze tylko z jednego warsztatu otrzymałem odpowiedź i to taką, że będą wstanie ocenić koszty naprawy dopiero po wysłaniu im wszystkiego i sprawdzeniu na miejscu. Niestety miałem wyjazd na głowie, więc nie miałem kilkunastu dni na wysyłanie części i całą tą otoczkę. Zdecydowałem, że poczekam, a może coś pojawi się ciekawego na aukcjach.
@buczekpan Do Świątka wysłałem zapytanie, niestety do dzisiaj nie dostałem żadnej odpowiedzi. Widocznie stwierdzili, że to zbyt mały problem
Ustawiłem sobie powiadomienia z różnych aukcji i w pewnym momencie na OLX pojawiła się głowica, prawie kompletna – bez tej gumowej uszczelki. Skoro miałem swoją to stwierdziłem, że wystarczy. Głowica była co prawda z modelu z roku 04' ale podobno łączenie kompatybilne, więc zaryzykowałem. Dopiero w zeszłym tyg miałem okazję zajechać na wieś i w końcu poskładać moto w prawie całość. Znalazłem po drodze tyle uchybień, że głowa mała. Ja żeby to poskładać zakupiłem sobie trochę sprzętu, widocznie w warsztatach w których moto było wcześniej nie przejmowali się takimi drobnostkami, bo poukręcali gwinty w 5 miejscach :O
Śruby w kilku miejscach były montowane na tych sprężynkach do napraw gwintów. Ale akurat w takich gdzie pewnie dzięki uszczelkom i jedna śruba wystarczy żeby to trzymać: klapka od filtra oleju, oraz ta przy rozruszniku. Niestety obie śruby przy napinaczu łańcuszka rozrządu też były ukręcone. Na razie wkręciłem na tych samych sprężynkach (wiem, że tak się nie robi
) Niemniej uznałem, że poskręcam bo i tak ważniejsze będzie czy silnik w ogóle odpali i czy z silnika nie wydobywają się dziwne metaliczne dźwięki, bo wtedy to szkoda w to dalej doinwestowywać.
Poskładałem wszystko powymieniałem popękane kable w elektryce. Niestety elektrykiem nie jestem więc w doborze nowych kierowałem się tylko grubością i pancerzem
Jakież było moje zdziwienie gdy moto odpalił po kilku próbach!
Niestety z rury wydobywa się jak dla mnie biały/ lekko szary dym. Myślałem, że związane jest to z resztkami lubrykantu, którego używałem do smarowania składanych części. Myślałem, że potrwa to chwilę, lubrykant czy jakieś resztki oleju się wypalą i wszystko będzie działać. Niestety moto dymiło cały czas, było odpalone prawie 10min. Pod motocyklem pojawiła się mokra plama. Na początku myślałem, że to para, ale nie zniknęła nawet po godzinie, więc strzelam, że to jednak olej. Zanim dobrze dokręciłem rurę wydechową, widać było, że cieknie z niej jakiś olej po głowicy.
Poczytałem na internecie i znalazłem info, że to może być związane z uszczelką głowicy - wydmuchaną uszczelką głowicy, zużytym cylindrem, pierścieniami, niedziałającym odpowietrznikiem skrzyni korbowej. Przyznam szczerze, że z tym odpowietrznikiem to nie mam zielonego pojęcia o co chodzi, więc na początek sprawdziłbym to co jestem w stanie.
Filmik z odpalenia moto: http://moto.sequ.pl/HondaCBF250_dym.mp4 Jeśli by się nie odpalał dołożyłem na stronie:
http://moto.sequ.pl/ponaprawie.html + zdjęcia z plamą i dymem.
Zatem pojawiło się kilka pytań:1. Czy na podstawie filmiku ktoś jest może w stanie strzelić czy może to być związane właśnie z uszczelką głowicy, czy może czymś innym?
2. Czy uszczelkę głowicy tą miedzianą można dodatkowo uszczelnić silikonem? Czy trzeba kupić nową?
3. Przyznam szczerze, że zakupiłem sobie klucz dynamometryczny ale tylko do 30Nm bo prawie wszystkie śruby w silniku są w tym zakresie. Niestety te 4 którymi dokręca się głowicę mają być dokręcone na 44Nm – ja poczekałem aż kliknie to 30Nm, potem dokręciłem jeszcze po parę stopni na każdej śrubie (oczywiście już innym kluczem
). Czy to może być związane z jakimś niedokręceniem? Przyznam, że przy zabawach w przeszłości na silnikach WSK czy MZ nauczyłem się, że tam nie można dokręcać 'ile fabryka dała' bo zaraz idą gwinty, więc dokręcałem do wyraźnego oporu ale nie na maksa.
Dodam tylko, że razem z głowicą dostałem też tłok, który w porównaniu do mojego wyglądał jak nówka więc skorzystałem z niego. Na starym pierścienie chodzą już z mega luzem dlatego zdecydowałem się zamontować ten nowy.
Pewnie do 2 tyg będę miał okazję znowu zawitać na wsi, na co zwrócić uwagę podczas rozbierania silnika, żeby dało najwięcej info?
Jeśli komuś chciało się doczytać do końca i ma jakieś porady, będę wielce wdzięczny!
Pozdrawiam! LWG!