CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Dział poświęcony motocyklom szosowo turystycznym

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez wojo » Śr paź 22, 2014 1:18 pm

Dzis przyszła mi na myśl - Yamaha Fazer 1000, niby dobry mocny silnik, duzo pozytywnych opinii, zwarty i ciekawy do winkli itp Ktos miał, jezdził, słyszał, wie cos więcej to prosze zapodać chetnie posłucham.
WB
wojo
Użytkownik
 
Posty: 24
Dołączył(a): Wt paź 07, 2014 2:44 pm
Motocykl: Varadero xl1000
W siodle: <100 kkm

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez picknick » Pt paź 24, 2014 11:38 am

Fazer fzs 1000 czy Fazer fz1?

Bo jak fz1 Fazer to osobiście posiadam 2009 r. i oprócz wibracji w okolicach ~6000-6500 rpm i średniej reakcji na gaz to moto nie ma wad. ;) Mocarne heble sumitomo, jakość wykonania i zastosowanie podzespołów jest wysokiej klasy (nie najwyższej, bo te są w r1 itp.) Zerowa awaryjność, ogromna trwałość silnika i bardzo przyjemna wyprostowana pozycja. Największy przebieg jaki widziałem to ponad 120 tysięcy mil, więc około 200 tysięcy km. Przy okazji motocykl jest bardzo podatny na modyfikacje, dzięki którym można pozbyć się średniej reakcji na gaz i dojść bez problemu do mocy r1 rn12 albo nawet ją lekko przeskoczyć. (około 155-157 koni na kole)

Miałem wcześniej fzs 600 2003 r. i tam nawet pozycja była bardziej sportowa. :D

A jeżeli chodzi o fzs 1000, czyli fazera 1 gen, to maszyna znacznie solidniejsza, mniej zgrabna, mniej paląca, mocniejsza w średnim zakresie i słabsza w wyższym, niesamowicie trwała i bezawaryjna.

Chyba każdy zna fz1 girl i ponad 200 tysięcy mil nalotu, oprócz jej, jest mnóstwo osób, które przekroczyło 100 tysięcy mil, oraz sporo co przekroczyło 200 tysięcy km.

Oba fazery są bardzo dobre. Ale jak mógłbym wybrać dzisiaj nowego fzs 1000 z lepszym zawiasem i nowego fz1 fazera, zastanawiałbym się nad fzs 1000!

Pozdro
picknick
Nowicjusz
 
Posty: 6
Dołączył(a): N maja 20, 2012 1:46 pm
Motocykl: Varadero 125
W siodle: <100 kkm

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez wojo » Pt paź 24, 2014 1:16 pm

Dziekuje
Kumpel ma 600 i po jezdzie stwierdziłem łaaał, nieźle. Fajny moto, musze teraz tylko dorwac 1000 i zobaczyc czy nie bedzie za mała. Oglądałem tez zupełnie w Polsce pomijany Crossruner 800. Silnik potęga, 4 gary, fajny kop, niezła pozycja i ogólnie fajny moto ale za mały dla mnie, raczej dla kogos ze wzrostem 175cm. Tylko dlaczego w Polsce nikt nie kupuje Crossrunnera nie zrozumiem, zdecydowanie fajna odpowiedz na wszelkie 600 i 700, poza tym dobra pozycja za kierownicą, wygodne siodło, niezłe zawiasy i heble, świetny silnik i powiedzmy inny niz wszystkie - wygląd co akurat uważam za pozytyw. No ale cóż, w tym kraju wstrzelic sie w gusta - to tylko znaczek BMW, najlepiej GS z 2008 roku w cenie 27000zł z przebiegiem 17tys km:)
Tu albo kupic cos nowego (jak Cie stac) i jezdzic przez kilka lat a potem bez żalu sprzedac za bezcen albo szukac okazji za połowe ceny nowego ale z tym zdecydowanie będzie duży problem. Tak wiec cos czuje że, bede nadal smigał na moim varadero, bo sprzedac go za bezcen nie sprzedam a bez tego nie bede miał kasy na zakup innego moto i koło sie zamyka.
wojo
Użytkownik
 
Posty: 24
Dołączył(a): Wt paź 07, 2014 2:44 pm
Motocykl: Varadero xl1000
W siodle: <100 kkm

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez raphi » Pt paź 24, 2014 1:31 pm

A Ty wojo wystawiłeś ogłoszenie już na to wiadro swoje bo jak na razie cały czas lamentujesz że nikt nie kupi , że tanio nie oddasz, że w polsce każdy szuka okazji :blink:

Wystaw to będziesz wiedział.
Wiem jak to jest - trzeba zrobić zdjęcia. Aby zrobić zdjęcia, trzeba umyć, a teraz ciągle ciemno, a potem trzeba coś napisać, powrzucać na portale. Kupa roboty. I odwlekasz ale piszesz, że nikt nie chce kupić Twojego wiadra.

A może ja po prosty przegapiłem gdzieś to Twoje ogłoszenie?
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14111
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez klemens » Pt paź 24, 2014 3:05 pm

raphi napisał(a):A Ty wojo wystawiłeś ogłoszenie już na to wiadro swoje bo jak na razie cały czas lamentujesz że nikt nie kupi , że tanio nie oddasz, że w polsce każdy szuka okazji :blink:
Wystaw to będziesz wiedział.

O to to, właśnie. Więcej działać, mniej płakać :thumbsup:
Lepiej się wysrać i spóźnić niż być na czas i się zesrać
Avatar użytkownika
klemens
Nightmare
 
Posty: 5259
Dołączył(a): Cz wrz 09, 2010 8:04 am
Wiek: 62
Motocykl: T7

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez trampek » Pt paź 24, 2014 8:59 pm

A napisz coś wiecej o tym wiaderku w ogóle....
Avatar użytkownika
trampek
Maniak
 
Posty: 1879
Dołączył(a): Pn wrz 19, 2011 7:47 pm
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: Brak
W siodle: <100 kkm

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez wojo » Wt paź 28, 2014 9:10 pm

Panowie, Panowie. Ja pracuje w branży od 15 lat i nie smiał bym wypowiadac opinii nie bedac czegos pewien lub nie sprawdzajac i nie potwierdzając faktów. Moto jest pieknie wystawione od mniej wiecej miesiaca i jak naraazie bilans telefonów wynosi - 0, zero. Ok cena może faktycznie nie jest niska żeby nie powiedzieć - jest wysoka, lub nawet powiem zajebiście wysoka, ale cóż, oglądając ok. 100 maszyn przez dwa lata, nauczyłem sie jednego - jakość, pewność, uczciwość - musi kosztować. Okazje są dobre jak chcesz dostać kawe w MC za darmo, inaczej gdzies tak czy inaczej czai sie podstęp. Dlatego wystawiłem i czekam, cierpliwie, choć szkoda bo nie jezdze na nim, aż mnie korci żeby posmigać ale przebieg podałem i za chwile ktoś mi wypomni że, wpisałem 58300km a jest faktycznie powiedzmy 59600 i co, wyjde na oszusta i łobuza. Wiec smiagam na pożal sie Boże popierdułce w stylu vstrom 650, który niby jezdzi, ale przy wiadrze to raczej udaje że, jezdzi. Tak czy inaczej, dopóki nie sprzedam, moge marzyć o innych maszynach. W sumie zacząłem sie juz interesować Kawą z1000 lub Yamaszką MT09, wiem że, to nakedy ale maja dobre piece, sa zwarte i prowadza sie dobrze oraz wyglądają jak z innej bajki. Czas pokaze, cos jednak czuje ze, przyszły rok bedzie należał do wojaży na wiadrze ciąg dalszy, tylko wtedy bedzie juz miał na blacie nie 58300 a pewnie z 65tysi i juz na bank nikt go nie kupi.
wojo
Użytkownik
 
Posty: 24
Dołączył(a): Wt paź 07, 2014 2:44 pm
Motocykl: Varadero xl1000
W siodle: <100 kkm

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez konjo8ds » Wt paź 28, 2014 9:16 pm

Zamiast mt-09 lepiej street tripla. Lepiej po winklach lata.
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5337
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez tajland » Wt paź 28, 2014 9:28 pm

Street może być za słaby po litrze. Może lepiej speed.
tajland
 

Re: CB1000 jako nastepny motocykl, za i przeciw.

Postprzez konjo8ds » Wt paź 28, 2014 9:41 pm

100 kucy w tak lekkim motocyklu robi robote.
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5337
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szosowo - turystyczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości