Switch to full style
Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla

Regulamin działu

Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Odpowiedz

Re: Praca łańcucha

Pt gru 27, 2013 9:39 am

Tak tak, w poprzednim temacie pytałem tylko czy to poprawny zestaw, a przywołałem to tylko żebyście wiedzieli ze mam źle dobrany zestaw (łańcuch i napęd) i czy to może mieć ewentualnie wpływ na smakanie.
W takim razie w następny weekend sprawdzę dokładnie ogniwa

Re: Praca łańcucha

Pt gru 27, 2013 9:40 am

rupert napisał(a):Jest cos takiego jak falowanie obrotow. Nieobciazone kolo bedzie tak skakac. W V2 lata u mnie sporo mocniej niz w kulturalnej rzedowce cbf'ki.
Wystarczy butem dac troche tarcia na kolo.


Twój sposób też przetestuję:)

Re: Praca łańcucha

Pn sty 06, 2014 9:05 pm


Nagrałem kolejny filmik z obciążeniem na kole. Łańcuch skacze jak szalony! Może to od drgań ze stopki? (Nie jest zbyt sztywna, chodzi na boki). Jeszcze nie miałem okazji posprawdzać ogniw czy się nie zapiekły, bo jestem na etapie malowania owiewek.

Re: Praca łańcucha

Wt sty 07, 2014 10:27 am

Wygląda, że ma opór na ogniwach. Może jest rozciągnięty, ale stwierdzić tego się nie da.

Ja mój tak stetryciały moczyłem w nafcie z tydzień, czy dwa, potem zrobiłem olejarkę i tak przejeździłem 17.000km, aż mi padł nad morzem, co poniektórzy pamiętają :msn-wink:

Re: Praca łańcucha

Wt sty 07, 2014 10:32 am

rupert napisał(a):Wygląda, że ma opór na ogniwach. Może jest rozciągnięty, ale stwierdzić tego się nie da.

Ja mój tak stetryciały moczyłem w nafcie z tydzień, czy dwa, potem zrobiłem olejarkę i tak przejeździłem 17.000km, aż mi padł nad morzem, co poniektórzy pamiętają :msn-wink:



Pamiętają. :smile: Wisiał jak sznur na bieliznę... :biggrin:

Re: Praca łańcucha

Wt sty 07, 2014 10:36 am

goramo napisał(a):Pamiętają. :smile: Wisiał jak sznur na bieliznę... :biggrin:

Goramo, zacny był ten klucz. Od tamtej pory bez kompletu brech i łomów nie jeżdżę :naughty:

Re: Praca łańcucha

Wt sty 07, 2014 10:41 am

rupert napisał(a):
goramo napisał(a):Pamiętają. :smile: Wisiał jak sznur na bieliznę... :biggrin:

Goramo, zacny był ten klucz. Od tamtej pory bez kompletu brech i łomów nie jeżdżę :naughty:



:thumbup:

Re: Praca łańcucha

Śr sty 08, 2014 8:38 am

Zatem zdjąć i moczyć w nafcie?
Czyli ogólnie jest to wina słabego smarowania?

Re: Praca łańcucha

Śr sty 08, 2014 10:26 am

korzeń napisał(a):Zatem zdjąć i moczyć w nafcie?
Czyli ogólnie jest to wina słabego smarowania?

Tego nie napisałem. Jak jest mocno zużyty i zapieczony, to warto pomyśleć o nowym, 5 stów, ale i spokój.
Możesz i kombinować. Jak jeździsz wokół komina, to luz, jak wybierasz się dalej, to chyba nie warto ryzykować.
Taki łańcuch to tykająca bomba. Może skończyć się nagle.

Re: Praca łańcucha

Śr sty 08, 2014 10:56 am

No, nieźle napierdala ten łańcuch mój chyba jest spokojniejszy. Ja bym wymieniał.
Korzeń a jak jedziesz to nie szarpie Ci moto jakoś dziwnie?
Odpowiedz