Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Pn paź 31, 2011 12:39 pm
Po za standartowym zastosowaniem do mycia układów hamulcowych, w swoim moto czyściłem tym wahacz, felgę, napęd, nadkole i "ogon"/lakierowane!/
A jak sobie przy okazji ubrudzisz ubranie, to również tym możesz śmiało wyczyścić.
Pn paź 31, 2011 5:27 pm
A jaki Zbyhu smar zastosować? Miedziowy?
Może nie jestem
zbyhu ale nasmarować można smarem do łańcuchów - idealnie się do tego nadaje -składasz wszystko, smarujesz - nadmiar wycierasz - smar wszędzie wniknie i po chwili zgęstnieje. Odporny na temperaturę, woda go tak szybko nie wypłucze i można smarować co jakiś czas bez demontażu
. Ja oprócz tego smarowałem nim linkę od sprzęgła - najpierw gęsty olej 80W/90, jak przeciekło to smar do łańcucha i na ok. 20-30 cm wniknie (przesuwając linkę) i mam w miejscach najwięcej narażonych (klamka, elem. regulacyjny, wygięta rurka nasmarowany gęstym smarem a nie relatywnie rzadkim olejem. Do tego stopka boczna, podnóżki itp.
A może mi ktoś z was podać wymiary tej baryłki ?
Pzdr
Pn paź 31, 2011 11:45 pm
He, he, a ja tym sprayem do łańcuchów Castrola od lat smaruję wszystko (łańcuchy z resztą też).
Wt lis 01, 2011 4:24 pm
Ja raczej nie polecał bym smarowania linek gęstym olejem przekładniowym a tym bardziej sprajem do łańcuchów który bardzo się lepi. Linki przez to pracują ciężej a na dodatek trudno jest to potem usunąć z pancerzy. Natomiast ośki , dziwgnie itp. jak najbardziej.
Ja zawsze smarowałem/smaruję wszelkie linki mieszanką oleju silnikowego i militecu. Patent ten stosuje od przeszło 10lat i w tm czasie nigdy żadna linka się nie zapiekła ani nie urwała.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.