Olej w silniku... Za dużo???

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: Olej w silniku... Za dużo???

Postprzez radik81 » Śr wrz 17, 2014 6:20 am

Przyznam że taki sposób to dziwny sposób. Wiem że moto to nie auto i być może wzięto pod uwagę przestawianie moto wiec i ostygnięty olej da już inny pomiar stanu. Trochę błahy temat ale deko zgłupiałem bo sprawdzając stan kilka kilka naście min po jeździe moto oczywiście na centralnej i pow płaska stan wykazuję prawidłowy, a np gdy zostawię moto po jeździe tak samo centralna na płaskiej pow moto nie tykany, rano sprawdzam i już stan bym powiedział mocny max, czyli olej skapany w większości ile sie tylko dało na spód silnika, czytałem opinie różne i wielu narzekało na okienko w deklu ze szybką a ja bym wiele dał za takie, bo w cbf jest ten bagnecik do pomiaru taki słabo dokładny. A w instrukcji tylko namieszane z tym odpaleniem moto na chwile po chwili sprawdzamy no bez sensu :hammer:
Jednak zwolennikiem minimalnego stanu oleju nie jestem i chyba lepiej jeśli będzie go z 50-100ml wiecej niż miało by być za mało :question:
radik81
Użytkownik
 
Posty: 88
Dołączył(a): So cze 21, 2014 3:34 pm
Wiek: 43
Imię: Tomasz
Motocykl: CBF-125 blacK
W siodle: <100 kkm

Wymiana

Postprzez marekcbf1000a » Wt paź 21, 2014 6:30 pm

Wymieniłem z 10W40 na 10W 50 i lipa
Ciężko biegi wchodzą.
Miał ktos z was taki przypadek?
Może to po prostu zbieg okoliczności ,coś pada ?
Avatar użytkownika
marekcbf1000a
Użytkownik
 
Posty: 115
Dołączył(a): Pt maja 25, 2012 2:55 pm
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 59
Imię: marek
Motocykl: CBF 1000A '09r
W siodle: 100-200 kkm

Re: Olej w silniku... Za dużo???

Postprzez Wesoły Dyzio » Śr paź 22, 2014 9:29 am

Jeżeli wcześniej też wchodziły ciężko, to olej sam nic nie pomoże. Cyba, że zmienisz olej z jakiegoś gównianego na b. dobry markowy. Natomiast sama zmiana z 10W40 na 10W50 nic nie zmieni. To są wartości w jakich temperaturach olej zachowuje swoje nominalne parametry i będzie prawidłowo smarować. Podjedź do mechanika na sprawdzenie o co kaman i może wykona jakąś regulację. Być może sprzęgło masz źle ustawione.
Jedź wolniej, myśl szybciej Obrazek


Obrazek
Wesoły Dyzio
Nightmare
 
Posty: 5502
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 10:45 am
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Wiek: 56
Imię: Jacek
Motocykl: CBF 600SA '10
W siodle: <100 kkm

Re: Olej w silniku... Za dużo???

Postprzez marekcbf1000a » Śr paź 22, 2014 4:36 pm

Normalnie jajca jakieś. Moto zostawiłem z ów oliwką na noc. Nastepnego dnia odpalam i wszystko cacy.
Kompletnie nie potrafię tego wytłumaczyć logicznie.
Zaraz po wymianie, zrobieniu kilku km, z wajcha musiałem się mocować / nogą/
Olej to Midland syntetyk 5W50
Avatar użytkownika
marekcbf1000a
Użytkownik
 
Posty: 115
Dołączył(a): Pt maja 25, 2012 2:55 pm
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 59
Imię: marek
Motocykl: CBF 1000A '09r
W siodle: 100-200 kkm

Re: Olej w silniku... Za dużo???

Postprzez Monte Christo » Cz paź 23, 2014 3:15 pm

marekcbf1000a napisał(a):Normalnie jajca jakieś. Moto zostawiłem z ów oliwką na noc. Nastepnego dnia odpalam i wszystko cacy.
Kompletnie nie potrafię tego wytłumaczyć logicznie.
Zaraz po wymianie, zrobieniu kilku km, z wajcha musiałem się mocować / nogą/
Olej to Midland syntetyk 5W50


WIesz co? Ja w swojej 600 tez nie jestem w stanie obczaić, co jest grane ze skrzynią. Chyba ten typ tak ma. Kiedyś w motocyklu czytałem, że CBFa nie lubi niechlujnego wrzucania biegów, że trzeba się do tego przyłożyć.
Też miałem wrażenie, że po zalaniu nowego oleju (nowego w sensie nie przepalonego) skrzynia lepiej pracuje. Tez takie wrażenie odniosłem po zmianie lepkości na wyższą. Jednak czasami sam się temu dziwię, niekiedy biegi lepiej wskakują jak jest zimny a innym razem jak jest ciepły. Natomiast zawsze jak jest zimny dwójka wchodzi z oporem, później jest już tylko lepiej.
Ostatnio nawet miałem ciut stresa, bo trójka po wbiciu mi wyskoczyła i musiałem ją kopnąć na nowo :dusgust: przeraziłem się trochę, że skrzynia poszła się jebać. Ale wszystko jest ok.
Remedium, to starannie obchodzić się z dźwignią - to w większości przypadków pomoże. Pewnie nie zaszkodzi również podjechać do mechanika aby spojrzał czy aby nic się nie poluzowało i czy dobrze pracuje mechanizm klamka linka sprzegło i dzwigienka i jej prowadnice.
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Re: Odp: Olej w silniku... Za dużo???

Postprzez dzik » Cz paź 23, 2014 3:20 pm

Monte Christo napisał(a):
:dusgust: przeraziłem się trochę, że skrzynia poszła się jebać.


pewnie by poszła ale skarpetki zrobiły swoją robotę :bag:
Jedź szybko tam gdzie wolno.
Avatar użytkownika
dzik
Fanatyk
 
Posty: 3918
Dołączył(a): Pn lip 30, 2012 5:26 pm
Lokalizacja: Wuwua
Wiek: 43
Motocykl: CBF1125
W siodle: 100-200 kkm

Re: Olej w silniku... Za dużo???

Postprzez ferret » Cz paź 23, 2014 7:04 pm

Monte Christo napisał(a):WIesz co? Ja w swojej 600 tez nie jestem w stanie obczaić, co jest grane ze skrzynią. Chyba ten typ tak ma. Kiedyś w motocyklu czytałem, że CBFa nie lubi niechlujnego wrzucania biegów, że trzeba się do tego przyłożyć.
Też miałem wrażenie, że po zalaniu nowego oleju (nowego w sensie nie przepalonego) skrzynia lepiej pracuje. Tez takie wrażenie odniosłem po zmianie lepkości na wyższą. Jednak czasami sam się temu dziwię, niekiedy biegi lepiej wskakują jak jest zimny a innym razem jak jest ciepły. Natomiast zawsze jak jest zimny dwójka wchodzi z oporem, później jest już tylko lepiej.
Ostatnio nawet miałem ciut stresa, bo trójka po wbiciu mi wyskoczyła i musiałem ją kopnąć na nowo :dusgust: przeraziłem się trochę, że skrzynia poszła się jebać. Ale wszystko jest ok.
Remedium, to starannie obchodzić się z dźwignią - to w większości przypadków pomoże. Pewnie nie zaszkodzi również podjechać do mechanika aby spojrzał czy aby nic się nie poluzowało i czy dobrze pracuje mechanizm klamka linka sprzegło i dzwigienka i jej prowadnice.

Też mam dokładnie te same objawy, też niedawno wyskoczyła mi trójka. Jebneło tak ze myślałem że mi się śruby i inne koła zębate posypały bokiem ale nic, chodzi dalej. Trochę pomogła regulacja linki sprzęgła ale fakt jest taki że 600-ta ma strasznie kapryśną skrzynię. Tak jak piszesz dwójka na zimno wchodzi opornie, zawsze czuję że jest opór i coś nie halo. Na ciepło jest dużo lepiej. Co do innych biegów to nie mogę rozgryźć, raz lepiej raz gorzej, i nie ma reguły czy silnik ciepły czy zimny. Trzeba naprawdę bardzo staranie wbijać biegi.
Obrazek
Avatar użytkownika
ferret
Użytkownik
 
Posty: 150
Dołączył(a): Śr sty 15, 2014 2:29 pm
Lokalizacja: Zürich
Wiek: 55
Imię: Maciej
Motocykl: CBF600NA '09
W siodle: <100 kkm

Re: Odp: Olej w silniku... Za dużo???

Postprzez Monte Christo » Pt paź 24, 2014 12:03 pm

dzik napisał(a):
Monte Christo napisał(a):
:dusgust: przeraziłem się trochę, że skrzynia poszła się jebać.


pewnie by poszła ale skarpetki zrobiły swoją robotę :bag:


Starasz się Dziku, starasz się :thumbsup:
:smoke: :msn-wink:
Chuja się zarabia, a żyje się jak hrabia.
Avatar użytkownika
Monte Christo
Użytkownik zbanowany
 
Posty: 7506
Dołączył(a): Cz lip 05, 2012 1:24 pm
Wiek: 43
Motocykl: nie ma
W siodle: <100 kkm

Poprzednia strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości