witam,
niestety, pech, niecierpliwość...długo by sie doszukiwać...stało się
Mam odłamany kawałek bocznej przedniej prawej owiewki tuż na górnym mocowaniu...(ofiarodawca wskazany i pilnie poszukiwany! ).
Swoją drogą czy opłaca się dać do spawania bo jak widać akurat jest zlamanie na wysokości śruby (myśle, że już poprzednik cos przede mną ukrył bo w zasadzie nie mocowalem sie z tym za bardzo a i odkręcona sruba była). Nie ma co roztrzasać - stało się.
Spaw chyba bedzie trzymal ale zostanie widoczne miejsce (blizna)...
W Hondzie podobno nojka kosztuje okolo 600zl....
Klej chyba nie zda egzaminu...
Może ktoś wie gdzie w dobrym stanie dostanę używkę...? Nie chciałbym kupować nie w kolorze i przemalowywać...srebrnych jest troche CBFek to może ktoś ma akurat od dawcy po slizgu na lewym boczku...?
Inaczej to będe musiał sie karnąć do niemieckich szrotów i coś przebrać