Switch to full style
Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla

Regulamin działu

Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Odpowiedz

Wymiana płynu hamulcowego ABS

Cz mar 01, 2012 9:35 pm

Witam Panowie naczytałem sie w internecie na temat wymiany płynu hamulcowego ,wymiana na płyn DOT 4 nie jest taka łatwa jeśli ma się ABS . Wymiana bez ABS prosta w sprawa a gdy mamy ABS nic nie mogę zaleście na ten temat tylko każdy pisze ze ASO bo można zapowietrzyć układ hamulcowy.. czy ktoś kiedyś wymieniał płyn hamulcowy wyposażonym w ABS proszę o pomoc pozdrawiam :)

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Cz mar 01, 2012 10:07 pm

podłączam się do pytania bo też chciałem o to zapytać! warto to jeszcze wrzucić do działu Warsztat.

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pt mar 02, 2012 6:04 am

Też, szukałem, szukałem i znalazłem coś takiego na forum st1000:
wymiana płynu hamulcowego

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pt mar 02, 2012 8:21 am

Nie dalej jak dwa dni temu pisałem na tym forum jak wymienić płyn w moto z C-ABS. Sam to robiłem w swoim moto i się udało.
viewtopic.php?f=21&t=1018&p=20874#p20874
Pzdr

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pt mar 02, 2012 8:44 am

zbyhu napisał(a):Nie dalej jak dwa dni temu pisałem na tym forum jak wymienić płyn w moto z C-ABS. Sam to robiłem w swoim moto i się udało.
viewtopic.php?f=21&t=1018&p=20874#p20874
Pzdr


Achaaaaaa :thumbsup: czyli jak dobrze i w streszczeniu zrozumiałem Cię Zbyszku to:
-nie spuszczać na hop siup całego płynu jak oleju z silnika
-przepchać nowy starym tak jak na tym filmie? http://filmy.scigacz.pl/Wymiana_plynu_hamulcowego

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pt mar 02, 2012 9:05 am

lukszy napisał(a):przepchać nowy starym

Ja proponuję odwrotnie :naughty: :pokey: :lol:

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pt mar 02, 2012 9:25 am

Nie, źle mnie zrozumiałeś :P

Ja u siebie wymieniałem płyn dwa razy.
Raz byłem odważny, bo mnie kolega przekonał i spuściłem najpierw cały płyn z układu, do zera.
Potem zalaliśmy układ tak, jak jest to opisane w poście z linka powyższego.

Za drugim razem zabrakło kolegi, który mnie by przekonał i robiłem to sam, więc tylko przetoczyłem płyn - wypchnąłem stary nowym.
Procedura była w zasadzie taka sama, tylko tu nie trzeba pompować, tzn. naciskasz klamkę, masz opór, bo układ normalnie działa i jest szczelny. Wtedy ktoś popuszcza odpowietrznik. Tobie klamka wpada do kierownicy, nie puszczasz jej, pomocnik w tym momencie zakręca odpowietrznik. Wtedy Ty puszczasz klamkę i znowu wywierasz na nią nacisk, a pomocnik popuszcza odpowietrznik. I tak w kółko, aż przez odpowietrznik zacznie lecieć czysty, świeży płyn. Uważać trzeba, aby nie zabrakło płynu w zbiorniczku przy pompie, bo się pompa zapowietrzy i dupa zbita.

W ten sposób stary płyn miesza się z nowym, więc nie jest to idealny sposób, ale pozwala uniknąć zapowietrzenia układu i ew. kłopotów z odpowietrzaniem.

Pzdr

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pt mar 02, 2012 12:21 pm

Sposób myślę, że jest właśnie bardzo idealny, ale trzeba przepuścić z 30-50ml więcej i mamy pewność przetoczenia :thumbsup:

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pt mar 02, 2012 12:29 pm

No to jak chcesz z tego sposobu korzystać, to tylko oczywista uwaga, że trzeba opisaną przez mnie procedurę zrobić dla każdego odpowietrznika.
A druga rzecz, to najlepiej strzykawką wyssać stary płyn ze zbiorniczka (ale tak, żeby nie zapowietrzyć pompy) i zrobić to ciągnąc od dna, bo przy dnie zbiorniczka zbiera się taka zawiesina, szlam.
Ja odessałem tak raz płyn, dolałem świeżego i ten świeży też strzykawką odessałem, jeżdżąc za każdym razem "jak odkurzaczem" po całym dnie zbiorniczka, aby z każdego zakamarka dna wyssać syf.

Pzdr

PS
Temat jest uniwersalny, więc przeniosę go do ogólnego warsztatu.

Re: Wymiana płynu hamulcowego ABS

Pn mar 05, 2012 11:14 am

zbyhu napisał(a):Za drugim razem zabrakło kolegi, który mnie by przekonał i robiłem to sam, więc tylko przetoczyłem płyn - wypchnąłem stary nowym.
Procedura była w zasadzie taka sama, tylko tu nie trzeba pompować, tzn. naciskasz klamkę, masz opór, bo układ normalnie działa i jest szczelny. Wtedy ktoś popuszcza odpowietrznik. Tobie klamka wpada do kierownicy, nie puszczasz jej, pomocnik w tym momencie zakręca odpowietrznik. Wtedy Ty puszczasz klamkę i znowu wywierasz na nią nacisk, a pomocnik popuszcza odpowietrznik. I tak w kółko, aż przez odpowietrznik zacznie lecieć czysty, świeży płyn. Uważać trzeba, aby nie zabrakło płynu w zbiorniczku przy pompie, bo się pompa zapowietrzy i dupa zbita.

W ten sposób stary płyn miesza się z nowym, więc nie jest to idealny sposób, ale pozwala uniknąć zapowietrzenia układu i ew. kłopotów z odpowietrzaniem.

Pzdr

...i tak właśnie wczoraj sobie robiłem. Chciałem spuścić grawitacyjnie, ale wolno idzie. Tyle, że byłem sam i robiłem na razie tył. Ale sam sięgnę od dźwigni hamulca nożnego i odpowietrznika równocześnie, a zbiorniczek mam przed oczami. Dziwne, ale spuszczając grawitacyjnie było trochę bąbelków powietrza, aż mi się nie chce wierzyć, że aż tak był zapowietrzony, bo jakoś tam ten tył hamował. Kolejna sprawa - nie mogę odróżnić płynu starego od nowego, są prawie identyczne w kolorze :wacko: .
Efekty mojej pracy poznam, jak zacznę jeździć :), na razie mi nie wolno ;).
Odpowiedz