taaa to jest w ogóle niezły hit.
Koło mnie jest stacja diagnostyczna zgodna ze wszystkim standardami UE, osprzęt full wypas, komputery wszystko nowoczesna aż pachnie bo.... nieużywane.
Jak wjeźdzam autem koleś sprawdza numery, kopnie w koło pobuja gablotą i do kasy
- Teraz jest Wt kwi 23, 2024 9:19 am
badanie techniczne- zakres
Regulamin działu
Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.
Spam będzie usuwany.
Posty: 15
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: badanie techniczne- zakres
przez Bosman78 » Pn mar 12, 2012 2:09 pm
„Błogosławieni Ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa...”
-
Bosman78 
- Posty: 1261
- Dołączył(a): Cz mar 31, 2011 6:26 pm
- Lokalizacja: Wawa
- Wiek: 45
- Motocykl: vStrom
- W siodle: <100 kkm
-
lukszy 
- Posty: 753
- Dołączył(a): So kwi 23, 2011 11:48 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 35
- Imię: Łukasz
- Motocykl: poszukuje
Odp: badanie techniczne- zakres
przez trampek » Pn mar 12, 2012 7:00 pm
Jak sie to kiedys skonczy, a predzej czy pozniej sie skonczy, to dopiero bedzie lament w narodzie 
Ale dobrze, powinni sie za to wziac, bo za duzo zlomu na drogach.
Ale dobrze, powinni sie za to wziac, bo za duzo zlomu na drogach.-
trampek - Posty: 1879
- Dołączył(a): Pn wrz 19, 2011 7:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Motocykl: Brak
- W siodle: <100 kkm
Re: badanie techniczne- zakres
przez raphi » Wt mar 13, 2012 12:44 am
trampek napisał(a):Jak sie to kiedys skonczy, a predzej czy pozniej sie skonczy, to dopiero bedzie lament w narodzie
Ja za to byłem 2 dni temu z autem. Przeswietlił facet wszystko. Hamowanie na rolkach, amortyzatory na tych trzesacych sie kostkach, potem szarpak. Światła, katy padania świateł, numery, szczelność wszystkich hamulców, wycieki z amorow i z silnika, luzy na gałkach. Tylko spalin nie robił.
...ale co ja tam wiem.
-
raphi 
- Posty: 14113
- Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
- Wiek: 46
- Imię: Rafał
- Motocykl: Osiołek
- W siodle: 200-300 kkm
Odp: badanie techniczne- zakres
przez rupert » Wt mar 13, 2012 6:13 am
Moto robia od reki. Klakson, swiatla dlugie i prosze do kasy.
Auto zawsze woze do pana Jurka do stacji wojewodzkiej ale w towarzystwie kolegi mechanika. Auto sprawdzane jest kompletnie. Samo badanie podwozia to ok 10min. W razie znalezionych zonkow, dowodzik mam podbity, ale kolega mechanik ma robote symbioza jak dla mnie wlasciwa, no i nie boje sie o stan auta, jak kolezanka malzonka prowadzi
Auto zawsze woze do pana Jurka do stacji wojewodzkiej ale w towarzystwie kolegi mechanika. Auto sprawdzane jest kompletnie. Samo badanie podwozia to ok 10min. W razie znalezionych zonkow, dowodzik mam podbity, ale kolega mechanik ma robote
symbioza jak dla mnie wlasciwa, no i nie boje sie o stan auta, jak kolezanka malzonka prowadzi Life is for my own to live my own way...
-
rupert - Posty: 8341
- Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 46
- Imię: Robert
- Motocykl: Honda
Posty: 15
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości