Witam od kilku dni zaobserwowalem ze czasmi strzela mi z tlumika zwlaszcza przy szybkiej redukcji z miedzygazem (np. na dojezdzie do swiatel) - nie jakos mocno - bardziej takie "pacniecie" na poczatku nie bylem pewien czy to wogole strzaly bo kask moj do najcichszych nie nalezy ale chyba jednak troche strzela. Pytanie moje czy cos robie zle ? Wszak sie dopiero ucze i pewnie moja technika zarowno jazdy jak i zmieny biegow, miedzygazu itp pozostawia sporo do zyczenia. Czy to tak moze ma ? Mam sie czego bac ?
Prosze o rade.
Musze sie wybrac chyba jak najszybciej z grupa Warszawska na przejazdzke bo sam sie ucze a tak moglbym cos podpatrzec czy podpytac