owijanie wydechu tasma

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez rupert » Pn maja 21, 2012 8:59 am

Mtr mnie uświadomił, że nawet w wydechach gaźnikowych jest katalizator, tzw nieregulowany. Archaiczne rozwiązanie z normą spalin jak dla Ursusa :cool:
Wszystkie bebechy są wypatroszone.
Narazie nic nie regulowałem, nie ma niekontrolowanych eksplozji.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez konjo8ds » Pn maja 21, 2012 9:31 am

rupert napisał(a):nie ma niekontrolowanych eksplozji.


no to mnie uspokoiłeś :naughty: a poważnie już, to będę musiał z Edziem pogadać :smile:
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez raphi » Pn maja 21, 2012 12:49 pm

konjo8ds, 6.2 litra na setkę?? Z 500tki?? Nie wiedziałem, że to w ogóle możliwe ;)
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez konjo8ds » Pn maja 21, 2012 4:36 pm

raphi napisał(a):konjo8ds, 6.2 litra na setkę?? Z 500tki?? Nie wiedziałem, że to w ogóle możliwe ;)

no kurde, za każdym razem, jak pod dystrybutor zajeżdżam, to też się dziwię strasznie, że do zapalenia kontrolki rezerwy udaje mi się tylko 250 km zrobić :kwasny:
raz, na samym początku, nawet 10 litrów wciągnął :eek: ale wtedy jechałem autostradą 150 kilometrów i trzymałem 140-160, było zimno (końcówka marca, ok. 8 st. C), strasznie wiało i, na dodatek, prosto w twarz :msn-wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez raphi » Pn maja 21, 2012 8:20 pm

konjo8ds napisał(a):
raphi napisał(a):konjo8ds, 6.2 litra na setkę?? Z 500tki?? Nie wiedziałem, że to w ogóle możliwe ;)

no kurde, za każdym razem, jak pod dystrybutor zajeżdżam, to też się dziwię strasznie, że do zapalenia kontrolki rezerwy udaje mi się tylko 250 km zrobić :kwasny:
raz, na samym początku, nawet 10 litrów wciągnął :eek: ale wtedy jechałem autostradą 150 kilometrów i trzymałem 140-160, było zimno (końcówka marca, ok. 8 st. C), strasznie wiało i, na dodatek, prosto w twarz :msn-wink:

Moja cebula paliła 4.5 średnio.
...ale co ja tam wiem.
Avatar użytkownika
raphi
Nightmare
 
Posty: 14114
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2010 6:41 am
Wiek: 46
Imię: Rafał
Motocykl: Osiołek
W siodle: 200-300 kkm

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez Malenstfo » Pn maja 21, 2012 8:36 pm

konjo8ds napisał(a):
raphi napisał(a):konjo8ds, 6.2 litra na setkę?? Z 500tki?? Nie wiedziałem, że to w ogóle możliwe ;)

no kurde, za każdym razem, jak pod dystrybutor zajeżdżam, to też się dziwię strasznie, że do zapalenia kontrolki rezerwy udaje mi się tylko 250 km zrobić :kwasny:
raz, na samym początku, nawet 10 litrów wciągnął :eek: ale wtedy jechałem autostradą 150 kilometrów i trzymałem 140-160, było zimno (końcówka marca, ok. 8 st. C), strasznie wiało i, na dodatek, prosto w twarz :msn-wink:


To i tak sporo - moze powinienes odwiedzic jakiegos zaprzyjaznionego mechanika na regulacje gaznikow i ogolnie przegledzik :)
pzdr
Mariusz

CBF 600 N/A '10
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Malenstfo
Fanatyk
 
Posty: 2429
Dołączył(a): Pt paź 07, 2011 10:59 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 49
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF600N/A, FZ1N, bra
W siodle: <100 kkm

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez konjo8ds » Pn maja 21, 2012 8:54 pm

wow, to nieźle. Mi na trasie udało się zejść do 4,7l. wracałem sobie spokojnie z 3miasta i powyżej 5 tys. obrotów nie wkręcałem sprzęta. teraz głównie po mieście, więc bardziej między 5 a 7 tysi się wbijam. a ostatnio na zakrętach czesałem lochę na 8-9 momentami. wyła jak wściekła i wypiła 6,7l :naughty:

zawsze sobie powtarzam, żeby tak nie odkręcać, no ale ja to czasami lubię sobie pozapierdalać :msn-wink: czy to autem, czy motórem :naughty: :naughty: powyżej 160 km/h naked'em wiater potrafi nieźle wytrzepać człowieka :thumbup: :devil: :devil: :thumbup:
szwagier omc (o mało co ;)) jak jeździł oplem, którego ja później ujeżdżałem to twierdził, że w mieście mu 7 litrów palił.. mi tyle to na trasie wciągał, a w mieście to 10l było normą :kwasny:

a już tak poważnie, to wszystko oczywiście w granicach rozsądku. jak wracam z fabryki do domu, to jadę kilka km 3pasową drogą klasy S... poza to ta moja przebieg ma już całkiem spory i wydaje mi się, że to robi swoje. przed sezonem przegląd był robiony, gaźniki wyregulowane itd.
Obrazek
Avatar użytkownika
konjo8ds
Nightmare
 
Posty: 5342
Dołączył(a): So sty 21, 2012 4:48 pm
Lokalizacja: wawa
Wiek: 42
Motocykl: st1050

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez Goral4t » Pn maja 21, 2012 9:17 pm

piotrek jak ty przypalasz spodnie?? o co ??i jak ty to robisz? jak juz obwijać tą specjalną taśmą to ona nie ma tylko wyglądać ma trzymać temp, co niby ma zwiększaać temp. spalin i zwiększa moc:), a co do foli termo kurczliwych to robi sie nimi tylko końcówki bo sam kolektor ma zbyt wysoką temperature,
Motomaniacy są wszędzie :) X11 "Power of Dreams"
Avatar użytkownika
Goral4t
Maniak
 
Posty: 1357
Dołączył(a): N lis 21, 2010 12:32 pm
Lokalizacja: KSU
Wiek: 31
Imię: Mariusz
Motocykl: CBF 600 sa, x11
W siodle: 100-200 kkm

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez Piotrek » Wt maja 22, 2012 5:09 am

no wiem, poczytalem juz. raczej na kolektory sie to zawija, zeby spaliny byly cieplejsze i szybciej wylatywaly. taki bajer tuningowy.A ja chcialem na koncówke wydechu, ale to raczej juz bez senwsu chyba, NIKT tak nie robi. Wiec tak dam spokoj.
A co do spodni to sam sie qrwa zastanawiam, jak do cholery ja to robie, ale czesto przypalam, wlasnie o koncowke rury. Nie wiem jak, moze jak stawiam moto pod sciana w garazu i przestawiam, no naprawde nie wiem..... Ale na spodnie Modeki to juz naszylem skory na dole, a ostanio moje ulubione spodnie 5.11 przypalilem i szlag mnie trafil.

W moim przypadku optymalne byloby jednak zainstalowanie akcesoryjnego wydechu, najlepiej czarnego, bo podobno jest znacznie zimniejszy. Ja na swoim to moge smażyc kotlety po jezdzie :-)
Piotrek
Fanatyk
 
Posty: 3327
Dołączył(a): Cz cze 16, 2011 7:35 pm
Wiek: 54
Motocykl: HD Fat Boy, gaznik,

Re: owijanie wydechu tasma

Postprzez menel » Wt maja 22, 2012 5:22 am

Piotrek, masz na miejscu dystrybutora Blue Flame: http://www.msmotor.pl/
Satin black oval - 1060 zł. http://www.ms-blueflame.pl/galeria.html Bardzo fajne brzmienie.
Avatar użytkownika
menel
Maniak
 
Posty: 1756
Dołączył(a): So lis 27, 2010 9:55 am
Lokalizacja: miasto meneli
Motocykl: CBF1000FA

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 142 gości