Serwisowanie motocykla na gwarancji w ASO

[Bosman78]

Taka ciekawostka kumpel kupił nowego Triumph-a i w ramach przeglądów gwarancyjnych za wymianę oleju zapłacił 700 PLN!!!! w tym koszt robocizny 300 PLN! to się nazywa marża... no ale tutaj raczej płaci się za utrzymanie gwaracji a nie faktyczną usługę.

[konjo8ds]

Taka ciekawostka kumpel kupił nowego Triumph-a i w ramach przeglądów gwarancyjnych za wymianę oleju zapłacił 700 PLN!!!! w tym koszt robocizny 300 PLN! to się nazywa marża... no ale tutaj raczej płaci się za utrzymanie gwaracji a nie faktyczną usługę.

to ile galonów oleju wchodzi w triumpha??

[Malenstfo]

To jakas masakra i otwarte zdzierstwo Po takiej usłudze czułbymsiejakby mnie okradziono poprostu ...

[Dedek]

pytanie czy nie lepiej utracić gwarancje ?? 4 przeglądy i kilka tysi do przodu...

[Bosman78]

No kolega płacze i płaci próbowałem go namówić na „self-serwis” , ale się waha, dla mnie to oczywiste, może przez pierwsze 5 tys. km to bym jeszcze starał się utrzymać gwarancję aby zobaczyć czy wszystko jest ok, ale powyżej przy takich kosztach seriwsu to nie ma sensu

[zbyhu]

Tym bardziej, że jak się ma coś zepsuć, to będzie to alternator, a na ten ma gwarancję tak czy siak .
Nie wiem, czy ktoś miał jeszcze jakąś inną awarię w litrowej CBF. No, było parę przypadków zimnych lutów przy włączniku rozrusznika, przez co światła znikają, ale to jest duperela.

[rupert]

Chyba chodzi o inny serwis

[zbyhu]

Inny serwis, aby utrzymać gwarancję.
A ja mówię, że po co ta gwarancja, skoro jedyne co w CBF pada to altek. A ten wymienią tak czy siak, więc nie ma potrzeby utrzymywać gwarancji. Więc nie ma potrzeby jeździć na przeglądy gwarancyjne i płacić za nie milionów. A więc można robić self-service.

Uff, jaśniej się nie da .

[Dedek]

Kolega ma problem z Triumphem

[rupert]

Uff, jaśniej się nie da .

j.w.