łożysko w kole cbf 600 sa

Tu omawiamy ogólne zagadnienia techniczne, niezwiązane stricte z danym modelem motocykla
Regulamin działu Tu nie spamujemy, trzymamy się tematów czysto warsztatowych.
Spam będzie usuwany.

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez zbyhu » N lip 22, 2012 6:41 pm

A nie jest to dźwięk ocierających klocków o tarcze?
Z opisu tak mi się kojarzy. A jak masz zdrowe tarcze i dobrej jakości klocki, to lekko będą ocierać i taki dźwięk produkować :).
Obrazek
Avatar użytkownika
zbyhu
Nightmare
 
Posty: 7387
Dołączył(a): Pt wrz 03, 2010 6:14 pm
Lokalizacja: Rybnik
Wiek: 40
Motocykl: CBF1000, Tiger900GT
W siodle: >300 kkm

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez Polbaj » N lip 22, 2012 7:44 pm

Przecież jak padło łożysko to będzie wyczuwalny luz na kole.


Dokładnie tak. U mnie był wyczuwalny duży luz. Wystarczyło oburącz złapać koło wiszące na wahaczu i luz by nawet dziecko znalazło

A nie jest to dźwięk ocierających klocków o tarcze?
Z opisu tak mi się kojarzy. A jak masz zdrowe tarcze i dobrej jakości klocki, to lekko będą ocierać i taki dźwięk produkować


Może być to dźwięk klocków o tarczę, ale może tez być i dźwięk zacierającego się łożyska. Ja bym proponował odpiąć zacisk i pokręcić kołem. Jak dalej będzie hałasować to na bank łożysko a jak nie to klocki....metoda eliminacji :thumbup:
Mój rumak http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=26&t=2867


Błąd jest przywilejem filozofów,
tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Sokrates
Avatar użytkownika
Polbaj
Miłośnik
 
Posty: 782
Dołączył(a): N maja 20, 2012 12:22 pm
Lokalizacja: Katowice
Wiek: 45
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF600 SA `04
W siodle: <100 kkm

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez rob_kol » Śr lip 25, 2012 9:29 am

Czy da się zdjąć tylne koło, bez rozpinania łańcucha i odkręcania wahacza?
Chciałbym zajrzeć do tylnego łożyska, ale nie narobić się przy tym nadto ;)

Mam plan, odkręcić zacisk hamulcowy, przy okazji wymienić klocki.
Odkręcić koło, przesunąć je jakoś do przodu (jak to wyjdzie w praniu),
zdjąć łańcuch z tylnej zębatki i wyciągnąć koło..

Da się tak?
Obrazek
Avatar użytkownika
rob_kol
Użytkownik
 
Posty: 122
Dołączył(a): Pn mar 19, 2012 7:24 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Motocykl: CBF 600 NA
W siodle: <100 kkm

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez rupert » Śr lip 25, 2012 10:14 am

rob_kol napisał(a):Czy da się zdjąć tylne koło, bez rozpinania łańcucha i odkręcania wahacza?
Chciałbym zajrzeć do tylnego łożyska, ale nie narobić się przy tym nadto ;)

Mam plan, odkręcić zacisk hamulcowy, przy okazji wymienić klocki.
Odkręcić koło, przesunąć je jakoś do przodu (jak to wyjdzie w praniu),
zdjąć łańcuch z tylnej zębatki i wyciągnąć koło..

Da się tak?

Koło ściągasz odkręcając śrubę ośki i ją wyciągając. Zacisk zamocowany jest na ośce i prowadnicy wahacza.
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez Polbaj » Śr lip 25, 2012 10:16 am

Oczywiście , że się da. Łańcuch nie musi być rozpinany. Jak odkręcisz, to zobaczysz jaki to banał robota jest :tongue:
Mój rumak http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=26&t=2867


Błąd jest przywilejem filozofów,
tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Sokrates
Avatar użytkownika
Polbaj
Miłośnik
 
Posty: 782
Dołączył(a): N maja 20, 2012 12:22 pm
Lokalizacja: Katowice
Wiek: 45
Imię: Paweł
Motocykl: Honda CBF600 SA `04
W siodle: <100 kkm

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez rob_kol » Śr lip 25, 2012 1:19 pm

Dzięki będę rozkręcał w weekend ;), jakoś nie daje mi spokoju to łożysko.
Obrazek
Avatar użytkownika
rob_kol
Użytkownik
 
Posty: 122
Dołączył(a): Pn mar 19, 2012 7:24 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Motocykl: CBF 600 NA
W siodle: <100 kkm

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez rob_kol » Pn lip 30, 2012 10:08 pm

rupert napisał(a):Koło ściągasz odkręcając śrubę ośki i ją wyciągając. Zacisk zamocowany jest na ośce i prowadnicy wahacza.


Dzięki za info, dziś tam zajrzałem, faktycznie robota prosta,
ale... odkryłem, że ten luz u mnie nie jest na łożyskach, tylko na ośce.

Zdemontowałem koło, wkładam ośkę i ruszam, góra/dół.. (przy stojącym kole - oczywiście)
Stuka i wyczuwalny luz od strony tarczy hamulcowej, tak samo gdy wszystko było zamontowana na wahaczu.
Łożyska cale, tam luzu nie ma, kręcą się cicho.

Wg serwisówki ośka powinna mieć średnicę 20mm. Dopuszczalne wykrzywienie 0.2mm.
Wykrzywienia nie sprawdziłem, nie mam zegarowego czujnika, (może jutro mój staruszek w garażu coś wynajdzie)
a tak na szybko, suwmiarką, średnica ośki 19.95mm, średnica otworu w łożysku od strony tarczy hamulcowej 20.05mm.

Przyjrzę się temu dokładniej jutro, ale co Wy o tym sądzicie?
Ta ośka wchodzi lekko jak w masełko, bez poślizgu, bez oporów. U Was też tak jest?
Obrazek
Avatar użytkownika
rob_kol
Użytkownik
 
Posty: 122
Dołączył(a): Pn mar 19, 2012 7:24 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Motocykl: CBF 600 NA
W siodle: <100 kkm

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez rupert » Wt lip 31, 2012 11:36 am

U mnie jest dość ciasno. Normalnie smar uzupełnia luz. Może masz wyczyszczone , albo smar przeszedł w stan stały. Jak czyściłem upchałem sporo ŁT43 i jest gites :msn-wink: Ale luzu przed smarowaniem nie zaobserwowałem
Life is for my own to live my own way...
Avatar użytkownika
rupert
Nightmare
 
Posty: 8341
Dołączył(a): So lis 27, 2010 11:06 am
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 46
Imię: Robert
Motocykl: Honda

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez rob_kol » Wt lip 31, 2012 11:56 am

Ośka jest sucha jak pieprz. Dzwoniłem dziś do mechaniora, po opisie usterki stwierdził, że... :) trzeba koło obejrzeć ;)

Więc, zawiozę je dziś, zobaczymy co powie.
Obrazek
Avatar użytkownika
rob_kol
Użytkownik
 
Posty: 122
Dołączył(a): Pn mar 19, 2012 7:24 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Motocykl: CBF 600 NA
W siodle: <100 kkm

Re: łożysko w kole cbf 600 sa

Postprzez rob_kol » Cz sie 02, 2012 7:42 am

Trochę mechanik mnie rozczarował,
liczyłem na trafną diagnozę, a dowiedziałem się tyle co już sam wiem.

Czyli, że jest luz, na ośce lub na łożysku. Choć ośka nie wygląda na wytartą,
a łożyska na zużyte, to dla mechanika problem z kategorii „dziwnych”.
Wymagany demontaż łożyska w celu dokładniejszej analizy,
ale wtedy najlepiej od razu łożyska wymienić na nowe, a to i tak nie gwarantuje,
że luz zniknie.

Ręce opadły. Skręciłem wszystko do kupy i że luz na kole jest naprawdę niewielki,
postanowiłem nic z tym nie robić i dalej jeździć. Częściej tylko kontrolować tylne koło
i może za jakiś czas, symptomy będą bardziej okazywały, gdzie leży problem.
Obrazek
Avatar użytkownika
rob_kol
Użytkownik
 
Posty: 122
Dołączył(a): Pn mar 19, 2012 7:24 pm
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 45
Motocykl: CBF 600 NA
W siodle: <100 kkm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 139 gości