Ja miałem gaźnik i mimo iż teraz mam wtrysk, na gaźnik w cbf'ie złego słowa nie powiem. Mój egzemplarz mógł stać całą zimę w nieocieplonym garażu, po czym na wiosnę ze ssaniem odpalał do strzału.. dodatkowo to o czym kiedyś pisałem, ssanie chowało mi się samo.. Także od takiej strony użytkowej, przewaga wtrysku to tylko brak konieczności pociągnięcia za gadżet od ssania..
Odnośnie reakcji na gaz, spalania itp się nie wypowiadam, bo teraz całkiem inne moto więc porównać się tego nie da.
Jeśli trafi się fajny egzemplarz z gaźnikiem - bierz, tragedii nie będzie